Ciekawostki, Nauka, Przepisy, Zamiast, Zdrowie na talerzu

Kawa z chili o oryginalnym smaku odchudza, pobudza, rozgrzewa

Chłodne jesienne dni to niezbyt dobry czas na stosowanie diet odchudzających ponieważ organizm zaczyna przestawiać się na tryb zimowy,  potrzebuje zatem więcej energii do wytworzenia ciepła, metabolizm zwalnia, zaczyna odkładać się tkanka tłuszczowa, dodatkowo zmniejszona ilość  światła słonecznego, szare, ponure dni powodują spadek nastroju i ubytek energii.

Kawa z chili po meksykańsku to doskonały sposób na przyspieszenie metabolizmu, rozgrzanie i poprawienie nastroju.

Kawa z chili

 

Papryczki chili zawierają kapsaicynę, która stymuluje wytwarzanie ciepła w organizmie, przyśpieszając przemianę materii o ok 25%, przyczyniając się do szybszego spalania kalorii i nadprogramowego tłuszczu.

Poza tym korzystnie wpływa na układ sercowo- naczyniowy, poprawia krążenie, ma działanie bakteriobójcze,  oczyszcza drogi oddechowe przy przeziębieniach, wyzwala wydzielanie endorfin zapewniając dobry nastrój, działa naprawczo na tkanki przewodu pokarmowego oraz pobudza komórki nowotworowe do samozniszczenia.

Istnieje kilka wariantów przygotowania:  głownie składniki to dobra kawa ziarnista, przyprawa chili lub pieprz cayenne opcjonalnie kakao lub gorzka czekolada 82%, mleko pełnotłuste lub roślinne np. migdałowe, cukier najlepiej trzcinowy

Opcjonalne przyprawy: 

Cynamon – m.in pomaga spalić tłuszcz, reguluje pracę trzustki, obniża poziom cukru we krwi
Imbir – ogrzewa przewód pokarmowy, działa antybakteryjnie i przeciwbólowo
Gałka muszkatołowa – pomaga zwiększyć chłonność jelita cienkiego i okrężnicy
Kakao zawiera 700 korzystnych związków m.in  redukuje stres i wyczerpanie

Kawa z chili i kakao przepis 

Kawę i kakao zagotować po turecku w tygielku lub w zaparzarce ciśnieniowej.
Uwaga: w zaparzarce umieścić na sitku samą kawę, postawić na ogniu, jak zacznie wypływać kawa, podnieść pokrywkę i do górnego zbiornika nasypać kakao. Inaczej sitko będzie się zatykać.
Dodać szczyptę chili i opcjonalnie inne przyprawy, zalać gorącym spienionym mlekiem.

Kawa z chili i z czekoladą
Rozpuścić w kąpieli wodnej kilka kostek gorzkiej czekolady w mleku. Dodać szczyptę chili lub pieprzu cayenne, opcjonalnie inne przyprawy . Zalać do filiżanki i zalać espresso lub kawą zaparzoną po turecku.
Czekolada z chili (bez kawy)
Powoli rozpuścić kilka kostek gorzkiej czekolady w kąpieli wodnej. W międzyczasie w innym naczyniu podgrzać w mleku laskę wanilii. Do roztopionej czekolady wlać powoli podgrzane mleko mieszając. Wyjąć laskę wanilii. Dodać szczyptę maksymalnie 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne lub chili.
Wymieszać spieniaczem lub widelcem do uzyskania pianki.

czekolada z chilli
Kawa nie jest szkodliwa, co więcej jak dowiedziono osoby pijące kawę nie umierają wcześnie, jak sądzono. Naukowcy z Harvarda po 20 latach badań,  które objęły kilkaset tysięcy osób doszli do wniosku, że regularne picie kawy zmniejsza ryzyko śmierci z powodu m.in chorób kardiologicznych, neurologicznych, cukrzycy typu 2-giego i samobójstw.

Ale kawa powinna być dobrej jakości ziarnista, odpowiednio zaparzana – najlepiej espresso lub po turecku.
Z kolei dostępne na rynku kawy rozpuszczalne, zawierają substancje szkodliwe dla zdrowia i mają działanie odwrotne.
„Świat Konsumenta” zlecił niezależnemu laboratorium w Niemczech zbadanie ośmiu marek kaw rozpuszczalnych z polskiego rynku. Zbadano w nich między innymi zawartość ochratoksyny – szczególnie niebezpiecznej dla zdrowia trucizny, która m.in.  działa rakotwórczo, uszkadza nerki, powoduje uszkodzenia układu nerwowego. Raz spożyta z żywnością (np. z kawą), pozostaje organizmie przez długi czas wyrządzając szkody. Okazuje się, że niektóre z nich powinny być wycofane z rynku. Czytaj więcej TUTAJ

5 1 vote
Article Rating

Powiązane wpisy

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
DariaM88
DariaM88
7 lat temu

Uwielbiam kawę. Najczęściej piję zwykłą czarną, a z dodatkami nigdy nie próbowałam. Taka z chilii i z czekoladą musi być dobra, szczególnie teraz jak mamy taką pogodę, że nic się nie chcę. Muszę wypróbować 🙂