Artykuły, Ciekawostki, Nauka, Warto wiedzieć

Ofiary medycyny i leków farmaceutycznych – szokujące statystyki

Primum non nocere – z łac. po pierwsze nie szkodzić. To jedna z naczelnych zasad etyki lekarskiej, tzw. przysięga Hipokratesa składana przez lekarzy od starożytności.
Teoretycznie co do samych zasad od początków medycyny niewiele się nie zmieniło, lekarze spełniają swoje powołanie lecząc chorych, cieszą się szacunkiem i autorytetem.

W praktyce zmieniło się wiele. Nie chodzi tylko o gigantyczny wręcz postęp lecznictwie, głownie ratunkowym ale zdezawuowania wskazań etycznych zawartych w przysiędze i intencji moralnych.
Świat medyczny jest dziś skomplikowany, procedury biurokratyczne i interes finansowy koncernów farmaceutycznych są stawiane na pierwszym miejscu, pacjent teoretycznie beneficjent tego systemu– na ostatnim.

badania nad rakiem

Lekarz medycyny akademickiej nie zajmuje się chorym człowiekiem a jednostką chorobową, która ma swój numer i przypisane odgórnie procedury, najczęściej w formie gotowych do przepisania produktów farmaceutycznych dopuszczonych do obrotu, a które o czym za chwile będzie, wg statystyk są wiodącą przyczyna będą zgonów.

Rzadko który lekarz obecnie posiada wiedzę z zakresu dietetyki, ziołolecznictwa czy innych naturalnych metod, które nie są szkodliwe i nie mają poważnych skutków ubocznych, a można je zastosować zamiast obcych i niebezpiecznych dla ludzkiego organizmu produktów przemysłu petrochemicznego.

Zdarzają się przypadki, że podanie leku na zwykłą infekcje lub przeciwbólowego kończy się tragicznie. Częściej pacjenci truci są powoli „na raty”, dotyczy to zwłaszcza osób starszych i przewlekle chorych, które łykając po kilka, kilkanaście tabletek dziennie.
Szlak metaboliczny jednego leku można prześledzić, dwóch różnych już trudniej nie mówiąc o wielu, które mogą wchodzić ze sobą w interakcje, których skutków nie sposób przewidzieć.

Zarówno cały zachodni system ochrony zdrowia jak i sami lekarze zapominają, że choremu jest czasami trudno pomóc ale bardzo łatwo zaszkodzić, a każdy organizm jest inny, jedyny w swoim rodzaju i różnie może zareagować. Nie można każdego przypadku traktować taśmowo jak w fabryce, a pacjenta jak królika doświadczalnego.

Nie dziwi więc fakt, że ludzie zmęczeni dolegliwościami i leczeniem akademickim, coraz częściej szukają alternatywnych nieinwazyjnych metod czy to w postaci ziół, homeopatii, suplementów, diety czy tez zwykłej wiedzy, jak samemu sobie pomoc.

I mają do tego prawo:  bo ich to ich własne zdrowie.

 

Niedawno jedna z popularnych stacji telewizyjnych w Polsce zaprosiła do studia znanego z propagowania naturalnych metod leczniczych pana Jerzego Ziębę, tytułując go terminem o zabarwieniu pejoratywnym „znachor”.

Dwójka redaktorów zupełnie nie przygotowana do tematu i równie „błyskotliwy” zaproszony inny gość – lekarz medycyny akademickiej (który w pewnym momencie użył argumentu „to nie leki a substancje naturalne szkodzą„) za wszelka cenę starali się zapędzić pana Ziębę w przysłowiowy „kozi róg”.

Krótko mówiąc wszyscy troje dyskredytowali naturalne metody , wyrażając fałszywą troskę o potencjalnych pacjentów, którym takie substancje jak witamina C mogą zaszkodzić i dociekali kto wówczas poniesie  odpowiedzialność.

Jakoś nikt z obecnych nie zadał kluczowego pytania: kto odpowiada za ofiary medycyny akademickiej i farmacji liczone w milionach w skali globalnej.

Nie wiem czy w Polsce prowadzi się statystyki dotyczące skutków ubocznych leczenia konwencjonalnego, ale pewnie  procentowo wyniki nie odbiegają od raportu sporządzonego w USA opublikowanego wraz z bogatym indeksem źródłowym.

big pharma leki

Na podstawie szokujących statystyk w Stanach Zjednoczonych najczęstszą przyczyną śmierci jest medycyna konwencjonalna (783,936 całkowita liczba zgonów), zaraz po niej plasują się choroby serca (699,697) a trzecią zaszczytną pozycje zajmują nowotwory (553,251)

Poza tym m.in
Liczba działań ubocznych leków na receptę 2,2 mln rocznie
Liczba niepotrzebnie przepisanych antybiotyków na infekcje wirusowe – 20 mln rocznie
Liczba zbędnych zabiegów medycznych i chirurgicznych 7,5 miliona rocznie
Źródło raport Death by medicine

Stacja telewizyjna CNN podała, że w USA co 17 minut umiera pacjent po zażyciu lekarstw przepisanych na receptę. To nie kokaina czy heroina od dealerów narkotyków są najczęstszą przyczyną nagłej śmierci, ale lekarstwa kupowane na receptę.

Źródło: Polskie Radio

A co z lekami bez recepty, których producenci są w znakomitej większości sponsorami bloków reklamowych stacji telewizyjnej o której była mowa ?

Niedawno Instytut Nauk Zdrowia wydał  raport specjalny dotyczący 7 najbardziej toksycznych substancji czynnych w lekach bez recepty, które mogą powodować długą listę poważnych skutków ubocznych, łącznie ze zgonem. Autorzy raportu twierdząc że stanowi to poważne zagrożenie,  ponieważ usypia czujność. Ludziom się wydaje, żeby jeśli coś jest bez recepty to nie ma obawy w stosowaniu.

Źródło

Z kolei  dużo wcześniej FDA wydała nakaz umieszczania na etykietach niesteroidowych leków przeciwzapalnych, przeciwgorączkowych i przeciwbólowych z wyjątkiem aspiryny i jej pochodnych, ostrzeżenia dla pacjentów podobnie jak to ma miejsce na opakowaniach papierosów, że ich przyjmowanie  może powodować zawały, niewydolność  serca i udary mózgu już w pierwszych tygodniach stosowania nawet u osób bez uprzedniego ryzyka.leki naturalne bezpieczne

Naturalne substancje stosowane od wieków, posiadające właściwości lecznicze jak witaminy, minerały, zioła, przyprawy, warzywa – mogą co prawda nie przynieść oczekiwanej poprawy, ale nie niosą poważnego ryzyka jak farmaceutyki co widać z powyższych danych.

Tutaj jeden z przykładów prawdziwa historia, zakończona szczęśliwie dzięki przytomności umysłu pacjentki :  Weź zdrowie w swoje ręce – nie oddawaj go bezmyślnie w ręce lekarzy.

I chyba o to chodzi – aby po pierwsze nie szkodzić!   

5 1 vote
Article Rating

Powiązane wpisy

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Monika
Monika
7 lat temu

A może jakies konkretne źrodła tych „szokujących statystyk”? Wg WHO to choroby układu sercowo-naczyniowego i nowotwory sa główna przyczyna zgonów na świecie i w Stanach Zjednoczonych. Poza tym na podstawie podanych w „artykule” liczb, to ok. 1/3 z 2,2 mln wszystkich zdarzeń niepożądanych na CAŁYM ŚWIECIE maja stanowić zgony w samych Stanach Zjednoczonych? Troche krytycznego myślenia i użycia prostej matematyki w życiu codziennym życzę. To pomaga. To ze ktoś umiera po zażyciu lekarstw to tez żadne odkrycie, bo większość chorych stosuje jakies leki. Powiem wiecej. 100% zgonów następuje po kontakcie z tlenem. Może wiec to tlen zabija??? Takze jeszcze raz:… Czytaj więcej »

sekretyzdrowia
sekretyzdrowia
7 lat temu
Reply to  Monika

Źródło jest podane wraz z linkiem 😛