Artykuły, Ciekawostki, Harmonia duszy i ciała, odporność, Zioła

Trzy fazy reakcji stresowej – dopasuj odpowiednio zioła

Trzy fazy reakcji stresowej - dopasuj odpowiednio zioła

Stres towarzyszy człowiekowi od zawsze. Jest reakcją mobilizującą wszystkie siły organizmu do „walki lub ucieczki” w momentach zagrożenia zdrowia i życia.

Psychologia stresem nazywa reakcje organizmu wywołane stresorami natury informacyjnej, fizycznej, chemicznej, środowiskowej. Poziom natężenia stresu zależy od bodźca/zdarzenia go wywołującego i indywidualnej predyspozycji.

Trzy fazy reakcji stresowej - dopasuj odpowiednio zioła

Niezależnie od rodzaju i stopnia odpowiedzi na stres, wyróżnia się trzy fazy reakcji stresowej.’ Każda z nich czym innym się charakteryzuje i wymaga podjęcia innych środków zaradczych i ziół.

3 fazy reakcji stresowej

Związek między stresem a chorobami manifestującymi się na poziomie fizycznym był znany od zawsze. W literaturze medycznej jest nieprzebrana liczba relacji o chorobach wyniszczających, przewlekłych,  nawet zgonach na skutek traumatycznych przeżyć.

Chociaż od lat są one przedmiotem obserwacji klinicystów, to nie jest jasne, czy stresujące zdarzenie można uznać za wystarczającą przyczynę, czy też czynnik wyzwalający zaburzenie.

Wiadomo, że stres zmienia całą strukturę biochemiczną. Jednak te same zdarzenia nie mają jednakowego wpływu na wszystkich. Zależy to od przeszłych doświadczeń, umiejętności radzenia sobie ze stresem, rodzajów obrony psychicznej, fizjologicznych reakcji na stresory.

Istotnym czynnikiem determinującym odczuwanie stresu subiektywna ocena sytuacji jako zagrażającej lub nie. Ta sama sytuacja może dla jednego nie stanowić stanowić większego problemu. U drugiego wywoła napięcie i szereg negatywnych reakcji.

Żyjący w XX wieku fizjopatolog i endokrynolog Hans Selye opracował model stresu zwany ogólnym zespołem adaptacyjnym [GAS – General Adaptation System]. Badaniu  zjawiska stresu i jego wpływowi na człowieka poświęcił 50 lat pracy naukowej. Określił on 3 fazy reakcji stresowej: alarmową, przystosowawczą i wyczerpanie.

Faza pierwsza alarmowa

Ten etap jest nam najbardziej znany. Stresor lub krótkie serie stresujących zdarzeń zostają dostrzeżone uruchamiając mechanizm walcz lub uciekaj. W stadium szoku pojawia się lęk i panika.

Rośnie poziom adrenaliny, zwiększa tętno, siła mięśni, częstotliwość oddechów, poprawia koncentracja.  Wyewoluowaliśmy ten mechanizm na bezpośrednie zagrożenie zdrowia lub życia, zwiększając tym szansę na przetrwanie. Teraz inicjujemy z wielu powodów, w sytuacjach, kiedy ten mechanizm nie ma racji bytu.

Mechanizm walcz lub uciekaj jest korzystny na krótką metę w przypadku fizycznego zagrożenia. Zwiększa zdolność radzenia sobie ze stresującym scenariuszem. Gdy minie ciało powinno naturalnie w tryb odpoczynku i relaksu.  Aby wspomóc proces możemy zastosować zioła z kategorii rozluźniających, zwiotczających.

Zioła w fazie alarmowej stresu

Rośliny tej kategorii rozluźniają ściśnięte, napięte, zwężone tkanki, zwiotczają mięśnie. Rozkurczają blokady hamujące ruch, przepływ. Najbardziej spektakularne działania wykazują zioła o smaku ostro-drażniącym: lawenda, werbena, lobelia, pluskwica, jeżówka, kokoryczka.

Lawenda - pachnąca uzdrowicielka. Przepisy i zastosowania.

Ale i niektóre, powszechnie używane aromaty mogą pomóc na przykład:

  • Rumianek to bardzo delikatny środek zwiotczający, odpowiedni prawie dla każdego. Uwalnia energetyczną stagnację i „porusza” krew.  Łagodzi niepokój, koi system nerwowy i żołądek, tonizuje wątrobę, która kumuluje stres. Pomaga wieczorem zasnąć. Energetycznie ma naturę dyfuzyjną, rozpraszającą, rozgrzewająco neutralną.
  • Melisa ma cudowny świeży, orzeźwiający zapach. Koi stargane nerwy, odsuwa lęki i przywodzi zdrowy sen. Delikatnie uspokaja współczulny układ nerwowy, ale nie zaćmiewa zmysłów. Nie tylko relaksuje, ale także pomaga obniżyć ciśnienie krwi.
  • Męczennica doprowadza do równowagi system nerwowy.  Zatrzymuje, wycisza pędzący umysł. Pomaga przełamywać powtarzające się wzorce myślowe, zakłócające nocny sen. Ma zdolność tonowania mentalnej paplaniny. Polecana dla osób, które ciągle są w umyśle i bezustannie się martwią. Jako środek przeciwskurczowy jest przydatna przy skurczach mięśni, wrażliwej, nadmiernie stymulowanej tkance nerwowej.
Druga faza stresu

Jeśli stres trwa, organizm nie przechodzi w w tryb odpoczynku i relaksu, rozpoczyna się etap adaptacji. Nadnercza  wzmagają produkcję produkcję hormonów dostosowując do warunku. Generalnie ciało zaczyna funkcjonować tak, jakbyśmy brali udział w wyścigu.

Możemy przestać rozpoznawać jak bardzo jesteśmy zestresowani, ponieważ nastąpiła adaptacja do stałego podniesionego poziomu stresu. Jeśli uda się dostrzec i rozwiązać problem wszystko wraca do normy. Jeśli nie, następuje trzecia faza.

Zioła w fazie adaptacyjnej

W tym momencie najlepsze efekty przyniosą adaptogeny. To grupa ziół o bardzo specyficznym działaniu. Chociaż  dla współczesnej medycyny jest to stosunkowo nowe pojęcie, to tradycyjne zielarstwo wykorzystuje je od tysięcy lat.

Ashwagandha indyjski żeń-szeń

Zasadniczym działaniem adaptogenów jest poprawa zdolności adaptacyjnych organizmu, tak by nie dopuścić do krytycznego poziomu stresu i punktu załamania. Bardzo dobrze je uzupełniają zioła zwiotczające z fazy 1.

Nie stosuje się ich w rytmie ciągłym. Standardowa kuracja trwa 2-3 miesiące. Należy pamiętać, że zioła nie powinny być używane jak dopalacze, służące przekraczaniu granic wytrzymałości i nie mogą zastąpić korzyści płynących z dobrego, spokojnego snu.

  • Różeniec górski przywraca siły fizyczne i równowagę psychiczną. Jest wszechstronnym środkiem wzmacniającym, dodaje sił witalnych i poprawia samopoczucie. Idealny dla osób osłabionych, zmęczonych psychicznie i fizycznie, zestresowanych, wpadających w melancholię lub depresję. Najbardziej przebadany przez Rosjan, używali go kosmonauci i sportowcy, by maksymalnie podnieść wydolność. Badania nad nim były objęte ścisłą tajemnicą państwową.
  • Korzeń lukrecji jest słodkim adaptogenem. Nawilża, rozluźnia, silnie tonizuje nadnercza, zwiększa siły witalne, odżywia układ
    nerwowy, uspokaja umysł, sprzyja harmonii i zadowoleniu. Wzmacnia energetycznie śledzionę, która filtruje wirusy, bakterie i drobnoustroje z krwi. Koi układ pokarmowy zwłaszcza przy skłonnościach do zaparć. Nie zaleca się przy nadciśnieniu.
  • Ashwaghanda wzmacnia nadnercza i wspomaga układ odpornościowy.  W tradycji ajurwedyjskiej stosowana jako tonik regeneracyjny, rewitalizujący, wspierający umysł, układ nerwowy i tkankę mięśniową mamsa dhatu. Wskazana dla osób zmęczonych stresem, wycieńczonych fizycznie i psychicznie.
Trzecia faza wyczerpania

Na tym etapie organizmowi wyczerpały się naturalne zasoby energii, odporność jest skrajnie niska, określa się jako zmęczenie nadnerczy. Można zaobserwować zmęczenie, z którego nie można się otrząsnąć, depresję, nawracające infekcje. W tym stadium pojawiają się choroby, bo zapasy hormonów wydzielanych podczas reakcji stresowej są na wyczerpaniu. Nie mamy czym się bronić.

Owies tonizuje układ nerwowy, wycisza, oddala lęki, łagodzi podrażnienia skóry

W tej fazie bywają pomocne adaptogeny, ale nie środki zwiotczające, które u osób wyczerpanych mogą powodować większe zmęczenie. Niezbędne będą zioła tonizujące, pomagające odbudować rezerwy energii, odżywiające tkanki i równoważące odporność.

  • Pokrzywa jest ceniona od wieków za oczyszczające, odżywcze i energetyzujące działanie. Dostarcza kompleksu witamin i elektrolitów. słony smak kieruje energię w dół do nerek i nadnerczy. Jest tonikiem dla serca, zwiększa płynność i poprawia profil krwi. Ajurweda wykorzystuje jako zioło odżywcze oraz tonik dla krwi, poprawiający pracę śledziony, odbudowujący tkanki, wspomagający siłę, wytrzymałość i odporność.
  • Owies zwyczajny  ma działanie przede wszystkim odżywcze. Bogaty w tłuszcze, łatwo przyswajalne białka, zawiera dużo krzemionki, cynku, witamin z grupy B, E, cenny beta-glukan i kwas pantotenowy.  Regeneruje wyczerpany system nerwowy, relaksuje, łagodzi stres, nerwobóle, poprawia pamięć i funkcje mózgu, przynosi poczucie wyciszenia, spokoju i zdrowy sen. Energetyzuje, tonizuje, odżywia słabą tkankę nerwową, pokrywa ochronnym filtrem zmniejszając wrażliwość.
  • Głóg ma dobroczynny wpływ na serce, układ krwionośny i nerwowy.  Pomaga osobom, które nie czują własnej mocy, posuwają się naprzód tylko siłą woli. Wspomaga wątrobę, pomaga lepiej przyswajać tłuszcze i składniki odżywcze.  Odżywia krew, łagodzi stagnację pokarmową i przywraca równowagę energetyczną.
5 2 votes
Article Rating

Powiązane wpisy

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments