Zdrowie fizyczne a nasze pole energetyczne – rozmowa z Beatą Sochą

Wszystko jest wibracją.

Najmniejsze cząstki z których zbudowana jest materia nie są czymś stałym, trwałym ale nieustannie wibrującą energią, którą postrzegamy jako coś materialnego – twierdzili Nicola Tesla i Albert Einstein. Nawet wydawałoby się nieruchome obiekty tak naprawdę wibrują, oscylują i rezonują na różnych częstotliwościach.

Współcześni badacze idą dalej.  Prof. Jonathan Schooler i Tam Hunt z  Uniwersytetu Kalifornijskiego wysunęli teorię, że zsynchronizowane wibracje leżą u podstaw ludzkiej świadomości i całej fizycznej rzeczywistości.

Od prędkości poruszania się (częstotliwości) cząstek elementarnych zależy czy materia jawi nam się w postaci ciała stałego, cieczy czy gazu.  Dźwięk jest również wibracją, podobnie jak nasze myśli. By to zrozumieć należy zrezygnować z pojęcia cząstek a myśleć w kategoriach pól mówią fizycy. [1]

Cała materia to raczej wibrujące pola nie cząstki między którymi zachodzi rezonans. Odkryto, że gdy spotykają się różne wibrujące obiekty po pewnym czasie zaczynają się synchronizować i wibrować na tej samej częstotliwości. [2] Określono to jako zjawisko spontanicznej synchronizacji.

Zdrowie fizyczne a nasze pole energetyczne

Różne organy naszego ciała mają swoją własną wibrację zakłócenie ich naturalnej częstotliwości powoduje dysonans i choroby. Wiedzieli to starożytni gdzie leczenie obejmowało pole energetyczne człowieka, jego życiową energię.

Na naszych ziemiach słowiańskich nazywano to wszystko ożywiającą energią – Boski ichor, a ład wszechświata Boskim Kręgiem. Św. Hildegarda Tchnieniem życia. Praną w Indiach, Qi w Chinach, Ki w Japonii, Mana w Polinezji, KA w Egipcie a Pneuma w starożytnej Grecji.

Poziom naszej energii i wibracje determinują nasze zdrowie fizyczne bardziej niż czynniki zewnętrzne. Dziś nauka to stopniowo Odkrywa.

Albert Szent-Györgyi, węgierski biochemik i noblista z medycyny już w 1937 roku mówił, że „leczenie ludzi bez pojęcia energii jest leczeniem martwych”. A współczesny wybitny fizyk prof. Williama Tiller z Uniwersytetu Stanforda twierdzi że „medycyna przyszłości będzie opierać się na kontrolowaniu energii w ciele”.

Beata Socha – bioenergoterapeutka i duchowy coach na co dzień zajmująca się nauczaniem dostrajaniem energii i podnoszeniem wibracji opowiada o aspektach naszej rzeczywistości w odniesieniu do ciała, umysłu i naszego jestestwa. https://wewnetrznywymiar.com/

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy