Żywokost lekarski [Symphytum officinale] znany jest przeszło dwa tysiące lat. Nazwa botaniczna wywodząca się z greki oznacza zespalać, wzmacniać, łączyć. Polskie nazewnictwo jasno wskazuje na przeznaczenie: żywokost – żywi kość. W tradycji ludowej znany jako kosztywał lub żywy gnat.
Żywokost należy najlepszych ziół, które natura ma dla nas w pogotowiu. W wielu przypadkach – niezastąpiony. Potrafi regenerować tkankę łączną, kostną, skórną, mięśniową oraz błony śluzowe. Liście żywokostu niejednemu uratowały życie w trudnych czasach wojen i głodu stanowiąc bazę odżywczych zup.
Żywokost lekarski
Lubi wilgoć i podmokłe tereny. Żywokost porasta brzegi wód, rowy melioracyjne, wilgotne łąki, pastwiska. Bylina rośnie przeważnie w kępkach osiągając wysokość do 1 metra. Prosto wzniesione łodygi porastają duże jajowate liście. Łatwo rozpoznamy po pięknych, zwykle filetowych kwiatach zebranych w zwisłe kwiatostany.
Surowcem leczniczym są liście, kłącze i korzeń żywokostu. Ziele zbieramy latem, korzenie jesienią i wiosną.
Twardy korzeń żywokostu głęboko wrasta w głąb ziemi i jest silnie rozgałęziony. Trudny do wydobycia, potrzeba sporo siły i ostre narzędzie. Przy ostatnich zbiorach podważając rośliny wraz z grudami mokrej ziemi prawie złamałam grubą rękojeść szpadla.
Zewnątrz czarny w środku biało kremowy. Po namoczeniu w wodzie pęcznieje i staje się giętki. Szybko suszymy w temperaturze do 50°C.
Żywokost lecznicze działanie
Natura energetyczna: smak słodko-gorzki, śluzowaty o lekko ściągającym działaniu, chłodzi i nawilża. Liście są nieco bardziej cierpkie.
Połączenie działania nawilżającego, śluzującego i ściągającego pomaga równoważyć płyny w tkankach. Obkurcza opuchnięte tkanki, nawilża suche i łagodzi podrażnienia. Działa na tkankę łączną, skórę, płuca, kości. Według Ajurwedy równoważy kapha, usuwa nadmiar pitta z tkanki łącznej i płuc. Działanie gojące, łagodzące, ściągające, przeciwzapalne, wykrztuśne.
Żywokost ma dobry profil mineralny z dużą zawartością wapnia, chromu, manganu, potasu, selenu i krzemu. Zawiera sporą ilością magnezu, żelaza, fosforu. Bogaty w witaminy A, C, niacynę i ryboflawinę. Głównym związkiem aktywnym jest alatoina, która pobudza tkanki do regeneracji i wzrost nowych komórek. Przyspiesza gojenie uszkodzonych tkanek, procesy wspomaga auksyna.
Korzeń i ziele zawierają śluzy i związki czynne, które głęboko się wchłaniają. Nalewki, wywary, oleje, maści, okłady z liści, surowego korzenia pomagają goić wszelkie rany, zmiany skórne i tkanki od wewnątrz.
Żywokost przyspiesza gojenie oparzeń, zwichnięć, ran, zerwanych więzadeł, złamań kości, uszkodzonych stawów i większości urazów. Wyjątkiem są głębokie skaleczenia i rany kłute. Żywokost powoduje szybki wzrost komórek powierzchni ran, uszczelniając niezagojoną tkankę wewnątrz. Może to prowadzić do ropni. W przypadku głębokich ran lepiej sprawdzi się nagietek i babka, które goją równomiernie.
Zastosowania żywokostu
Okłady, maści, olejki stosuje się zawsze, kiedy tkanki wymagają regeneracji a komórki naprawy. Główne zastosowania:
- Choroby kręgosłupa, stawu biodrowego, kolan
- Złamania, zwichnięcia, stłuczenia
- Bóle stawów, mięśni,
- Reumatyzm, rwa kulszowa, dna moczanowa
- Zapalenia ścięgien, tkanki miękkiej stawów,
- Zakrzepowe zapalenie żył
- Niegłębokie rany, zmiany skórne, odleżyny, oparzenia słoneczne, odmrożenia, łuszczyca
- Hemoroidy, żylaki, wrzody,
- Zniszczone błony śluzowe, wewnętrzne podrażnienia tkanek
- Osłaniająco w nieżytach dróg oddechowych i wrzodach przewodu pokarmowego
Kosmetycznie w celu regeneracji i poprawy napięcia wiotkiej, pomarszczonej skóry. Domowe preparaty z żywokostu odżywiają, nawilżają pozostawiając skórę miękką i elastyczną. Redukują przebarwienia i zmarszczki. Odżywiają włosy, redukują łupież i zatrzymują wypadanie.
Skutki uboczne żywokostu
Przez tysiące lat ludzkość stosowała żywokost w kuchni i lecznictwie bez doniesień o efektach ubocznych. W aptekach dostępne były preparaty żywokostowe do użytku wewnętrznego. Niektórzy pamiętają z dzieciństwa osobliwy smak bardzo skutecznego syropku „Symphyti” na kaszel. Były miody lecznicze i mieszanki ziołowe do użytku wewnętrznego.
Przed laty w żywokoście odkryto w związki, które w dużych ilościach mogą uszkodzić wątrobę i wycofano z listy ziół leczniczych. Że tych związków jest niewiele i potrzeba by jeść bardzo duże ilości na surowo wątrobę uszkodzić już nikogo specjalnie nie interesowało.
Czołowi naturoterapeuci twierdzą, że decyzję podjęto w oparciu o nierzetelną metodologię badań. Wyizolowane z rośliny alkaloidy pirolizydynowe podawano lub wstrzykiwano zwierzętom w dawkach kilkaset razy przekraczających typowe użycie.
Cóż można dodać ? Masa produktów na półkach sklepowych i aptecznych ma większą toksyczność niż żywokost. Syntetycznych syropów będących na liście 20 substancji najczęściej prowadzących do zgonów dzieci do 5 roku życia nie wycofuje się. Obecnie po wielu dyskusjach w niektórych krajach przywrócono żywokost do łask.
Przepisy z żywokostu
Okłady z liści
Stosuje do okładów i kąpieli w bólach stawów – dna moczanowa, reumatyzm. Pomaga w bólach kręgosłupa, kości, zaburzeniach ukrwienia i uszkodzeniach dysku międzykręgowy. Stosuje się na żylaki, siniaki, stłuczenia, uszkodzenia tkanek. Pomocniczo przy złamaniach nie kwalifikujących się do zakładania gipsu np. palec u nogi.
- Świeże, umyte rozwałkowane liście przykładamy na chore miejsca i zawijamy bandażem.
- Sparzone gorącą wodą, ciepłe liście stosujemy jak wyżej
- Kąpiel: 1/2 kg świeżych lub suszonych liści zalewamy na noc 5 litrami wody. Następnego dnia podgrzewamy i dolewamy do wanny
Nalewka z żywokostu
Umyte korzenie lub liście kroimy. Zalewamy wódką żytnią. Odstawiamy na 10-14 dni w ciepłe miejsce. Stosuje się do nacierania kręgosłupa, stawów i kości po złamaniach, zwichnięciach, uszkodzeniach, bólach reumatycznych.
Olej żywokostowy
Przepisy na bardzo skuteczne przy wielu schorzeniach oleje z żywokostu Tutaj
Maść z korzenia żywokostu
4-6 świeżych, umytych korzeni kroimy na cienkie kawałki. Krótko podsmażamy z 250 g czystego smalcu. Odstawiamy na noc. Po dobie podgrzewamy. Przecedzamy przez ściereczkę mocno odciskając do słoiczków. Przechowujemy w lodówce. Pomaga goić skórę ludzi i zwierząt.
Maść żywokostowa z propolisem
Przeciwzapalna, przeciwbólowa, regenerująca skórę Przepis
Olejek i maść regenerująca
Mieszamy w równych proporcjach suszone liście żywokostu, babki i kwiat nagietka. Napełniamy ziołami słoik do 2/3 wysokości. Dopełniamy olejem ze słodkich migdałów. Po przecedzeniu otrzymujemy złoty olejek regenerujący i odmładzający skórę.
Podgrzewając można rozpuścić w olejku naturalny konserwant wosk pszczeli, który zostawia na skórze warstwę ochronną. Otrzymamy złotą maść. Leczy obrażenia, rany, siniaki, podrażnienia. Nawilża, regeneruje, napina skórę, redukuje zmarszczki.
Olej na chory kręgosłup i stawy
Do garnka wsypujemy po 5 łyżek korzenia żywokostu, kwiatu nagietka i dziurawca. Zalewamy 2 szklankami oliwy z oliwek. Gotujemy na maleńkim ogniu godzinę. Odstawiamy na 12 godzin do naciągnięcia. Podgrzewamy i przecedzamy. Dolewamy 2 buteleczki spirytusu kamforowego, mieszamy i przelewamy do słoiczków.
Naciera się chory kręgosłup, staw biodrowy, kolano. Olej odnawia chrząstkę stawową. Kuracja trwa do pół roku.
Zastosowania szczególne
Choroby skóry: łuszczyca, egzema, wypryski, pokrzywki
Bierzemy: 200 g korzenia żywokostu, 100 g kwiatu lebiodki, 50 g kwiatu lipy. Łyżkę mieszanki gotujemy pod przykryciem 20 minut w 3 litrach wody. Wywar dolewamy do kąpieli. Stosuje się u dzieci i dorosłych 3 razy w tygodniu przed snem . Łagodzi podrażnienia wywołane stanem zapalnym. Oczyszcza drogi moczowe i nerki.
Syrop
Przy zachowaniu zdrowego rozsądku i traktowaniu zioła jako leku, a nie warzywa, możemy na własne potrzeby zrobić skuteczny syrop:
2 łyżki sproszkowanego korzenia gotujemy 10 minut w szklance wody. Po przestygnięciu odcedzamy dodajemy 100 ml miodu, sok z połowy cytryny i mieszamy. Skuteczny na kaszel, zapalenie gardła, oskrzeli, przeziębienia. Stosuje się łyżkę syropu 3-4 razy dziennie.
Tradycyjne zielarstwo od setek lat herbatki z suszonych liści żywokostu w leczeniu jako środek nawilżający, wykrztuśny, łagodzący podrażnienia, regenerujący tkankę płucną. W ciężkich chorobach płuc, POChP łączy np. z tragankiem, lukrecją, prawoślazem, korą wiązu czerwonego. Z czarnym orzechem, kudzu, kocim pazurem przy leczeniu nieszczelnych jelit, zapalenia błon śluzowych. Alkaloidy są słabo rozpuszczalne w wodzie, więc napar z suszonych liści zawiera tylko śladowe ilości PA, co nie powinno budzić żadnych obaw.
B. della Porta
Wykorzystałam niektóre przepisy M. Treben i S. Korżawskiej
Kozen zywokostu gotować na oleju? Czyli smażyć? Czy jak? Może oliwę z wodą wymieszać?
korzen podgrzewac i macerowac w oleju. Nastepnie odfiltrowac i gotowe smarowidło 🙂
Nie gotowac
Polecajcie kochani tą stronę bo widzicie, że na medycynę rockefellerowską liczyć już nie można, można jedynie się zaszczepić i dostać czipa.
Mam pytanie do administracji tej strony, ile potrzebujecie czasu aby zatwierdzić bądź odrzucić post?. Przy obecnym tempie żadna dyskusja pod artykułem nie jest możliwa.
Jakie sa proporcje na nalewke z zywokostu ile lisci i ile wodki ?