Terapia żywieniowa. Przyśpieszone gojenie ran, walka z rakiem, i co jeszcze?

No kto by pomyślał!

Każdy z nas zna chyba powiedzenia „W zdrowym ciele – zdrowy duch” czy „Przez żołądek do serca”, każdy też nieraz już słyszał, że jesteśmy tym, co jemy, ale żeby dało się leczyć tak po prostu – jedzeniem?
Cóż, jesteśmy na tyle przyzwyczajeni do klasycznej medycyny zachodniej, czyli wszelkich leków i medykamentów, że nie wydaje nam się to możliwe.

A jednak – badania wykazują, że dzięki właściwej diecie możliwe jest nie tylko pokonanie wielu chorób, ale i przyśpieszenie gojenia ran i odleżyn – a przede wszystkim skuteczne zapobieganie rozmaitym schorzeniom ciała i duszy!

Powrót do korzeni

Należy może zacząć od tego, że od typowej medycyny opartej wyłącznie na farmakologii coraz częściej już się odchodzi – i proces ten trwa już od lat.
Ciężka jest wprawdzie walka z prawem patentowym i wielkimi koncernami farmaceutycznymi, ale i coraz częściej pojawia się nadzieja.
A to ktoś opublikował wiarygodne badania na temat tego, że daną przypadłość skutecznie leczą powszechnie dostępne zioła, a to ktoś zdołał wprowadzić na rynek bardziej naturalny odpowiednik drogiego leku.

Coraz więcej lekarzy zaczyna też ufać medycynie naturalnej, homeoterapii czy pomocy psychologii w leczeniu niektórych chorób.
Nowe odkrycia są też przekuwane na nowoczesne rozwiązania w zakresie żywienia i diagnostyki.
A zwiększanie wiedzy o – ogólnie rzecz biorąc – zdrowym żywieniu stanowi podstawę dla opracowania specjalnych terapii pomagających w leczeniu bardzo różnych chorób. Kluczem do tego jest przede wszystkim rozpoznanie zależności między mikrodanymi (nasze geny, hormony i przyjmowane składniki odżywcze) a procesami zachodzącymi w skali makro (dieta i tryb życia).

Leczyć rany dietą?

To chyba wydaje si najbardziej kontrowersyjne. Jednak rana to po prostu uraz – nienormalne uszkodzenie ciała. Gojenie ran może przebiegać w bardzo krótkim czasie, albo zachodzić długo i w sposób przewlekły. Rany mogą być także pooperacyjne oraz odleżynowe.
Zazwyczaj na szybkość gojenia się ran – a raczej na powolność tego procesu – mają wpływ takie schorzenia jak zatrzymywanie się i osłabienie krążenia, niedrożność żył, cukrzyca, grypa czy ogólne osłabienie organizmu – także to spowodowane zbyt mała ilością jedzenia lub niewłaściwą dietą.
Gojenie ran wymaga pewnych dodatkowych zasobów – nasze ciało potrzebuje wówczas większej ilości składników odżywczych niż zazwyczaj.
Jedzenie i picie właściwych rzeczy jest tu więc kluczowe. Musimy jeść dość dużo cukrów i białka, które buduje nowe komórki – także komórki skóry.
W procesie naprawy potrzebne są też określone witaminy. Jeśli nie jesteśmy ich w stanie sobie zapewnić, warto sięgnąć po gotowe preparaty zawierające specjalnie dobraną mieszankę węglowodanów, białek, witamin i składników mineralnych.

Dieta na raka – wielka ściema czy szansa?

O leczeniu nowotworów metodami alternatywnymi napisano już wiele. Co pewien czas pojawiają się nowe „cudowne” diety, zioła, witaminy i inne porady, które mają rzekomo pomoc wyleczyć ludzi z najcięższymi postaciami raka.
Tak łatwo to na pewno z tym nie jest – jednak warto rozważyć wpływ tego, co jemy, na ten rodzaj schorzeń.
Współczesne podejście do leczenia większości postaci choroby nowotworowej uwzględnia bowiem całościowe spojrzenie na pacjenta i na wszystkie możliwe czynniki mogące mieć wpływ na poprawę.
Co więcej – odpowiednia dieta pozwala poprawić jakość życia osoby chorej, a także znacząco je wydłużyć. Dzięki wczesnemu rozpoznawaniu i diagnozowaniu wiele nowotworów można też po prostu wyleczyć. A dzięki zmianie trybu życia i diety nawrotom raka da się skutecznie zapobiec – co jest równie ważne.