Dziś trochę weekendowo na temat, który w zasadzie dotyczy wszystkich aspektów naszego życia a mianowicie naszych wyborów. Czym się kierujemy i w rezultacie jakie ponosimy konsekwencje.
Posłużymy się doświadczeniami ostatnich dni. Jakiś czas temu, postanowiliśmy przenieść stronę, na lepsze szybsze serwery. Wybór padł na nazwa.pl – to przecież największy i najlepszy polski dostawca. Kolorowe banery kuszą na każdym kroku. Wysokie notowania w rankingu, prawie same pozytywne opinie – jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że sam webhostingtalk jest pod ich skrzydłami.
Niestety transfer strony okazał się jedną wielką katastrofą. Przez cały weekend były problemy techniczne, serwery okazały się być nieprzystosowane do niektórych opcji, ale najgorszą rzeczą w tym wszystkim było tzw. wsparcie techniczne. Brak odpowiedzi na maile, telefonicznie można się tylko tyle dowiedzieć, że zgłoszenie jest przyjęte i trzeba czekać na odpowiedź – ile dni? Nie wiadomo. Jedno trzeba przyznać, że konsultanci są świetnie przygotowani do omijania tematów problematycznych i kierowania rozmowy oferty innych usług.
No cóż. Za zły wybór ponieśliśmy konsekwencje – strona przez 2 dni była niemal cały czas niedostępna, za co najmocniej przepraszamy.
Podobne życiowe wybory dokonujemy prawie każdego dnia. Czym się kierujemy? Każdy z nas jest przekonany, że na wybór towaru czy usługi nie ma wpływu reklama. Ale to nie prawda. Począwszy od drobnych zakupów, gdzie przebrany w fartuch dentystyczny aktor potrafi wszczepić w naszą podświadomość przekonanie, że dana pasta do zębów zapobiega próchnicy, poprzez suplementy, tzw. zdrową żywność aż po drogie inwestycje zarówno sama reklama jak i chętni do pomocy, przyjaźnie nastawieni sprzedawcy wywierają na nas większy wpływ niż myślimy.
Szkoda tylko że chęć służenia pomocą i inne zabiegi mające na celu zadowolenie klienta kończą się w momencie podpisania umowy, zakupu, czyli wtedy kiedy już trafimy w pajęczą sieć. Wówczas nasze rozczarowanie, niezadowolenie, pojawiające się problemy nie robią żadnego wrażenia. Sprzedawcy kierują cała swoją energię na przekonanie nowych klientów obiecując im przysłowiowe złote góry, które często okazują się kupą gruzu.
Nie jest łatwo błądząc jak we mgle przy tak dużej ofercie dokonywać mądrych wyborów, oddzielenia tego jest warte naszej uwagi , a co na nią nie zasługuje. Bywa, że chwila refleksji, zatrzymania , wsłuchania w siebie czy też przypadek pokieruje nas we właściwą stronę, czego sobie i Państwu życzymy.
Z tego miejsca, również chcielibyśmy podziękować firmie dhosting za wysoki poziom i profesjonalizm, a przede wszystkim szybkie reakcje, chęć pomocy i nie trzymanie się kurczowe procedur, co w dzisiejszym korporacyjnym świecie jest bardzo sympatycznym wyjątkiem.
Redakcja