Z bananów można przygotować bezpieczny środek na kaszel małych dzieci.
Infekcje górnych dróg oddechowych to najczęstsze choroby dzieci za co odpowiada niedojrzałość mechanizmów obronnych organizmu. Lekarze wówczas najczęściej przepisują na nie różnego rodzaju syropy, które także można kupić także bez recepty. Jak się okazuje, są one często bezużyteczne i co więcej powodują poważne skutki uboczne.
Wg. danych American Association of Poison Control Centers, organizacji monitorującej skutki uboczne farmaceutyków, leki na przeziębienie i przeciwkaszlowe znajdują się wśród 20 substancji najczęściej prowadzących do zgonów wśród dzieci do 5 roku życia.
Dla zachowania bezpieczeństwa malucha warto w takich przypadkach sięgnąć po naturalne substancje i babcine metody w postaci ziół, przypraw, witaminy C, miodu itd.
Jednym ze starych sprawdzonych sposobów używanych od stuleci w medycynie ajurwedyjskiej jest papka z gotowanych bananów. Owoc poddany wysokiej temperaturze zmienia niektóre enzymy wzmacniając lecznicze działanie.
Przepis może wydawać się zbyt prosty, ale naprawdę działa. Leczy ze skutkiem natychmiastowym uporczywy kaszel, infekcje, a nawet zapalenie oskrzeli. Nie ma żadnych skutków ubocznych i może być stosowany także przez dorosłych. Poza tym jest smaczny i ma dodatkowo korzystne działanie na żołądek, układ pokarmowy, sercowo-naczyniowy i odpornościowy.
Papka z gotowanych bananów na kaszel
2 dojrzałe banany
2 łyżki brązowego cukru lub miodu
2 szklanki wody
Sposób przygotowania:
Banany rozgnieść drewnianą łyżką dodać brązowy cukier i dobrze wymieszać. Zalać 2 szklankami wrzątku. Odstawić pod przykryciem na 30 minut. Jeśli dodajemy miód: same banany zalać wrzątkiem i wymieszać. Odczekać aż przestygnie. Dopiero wtedy dodać miód i wymieszać.
Podając bardzo małym dzieciom lub niemowlętom warto dodatkowo przetrzeć przez sitko aby uzyskać płynną papkę z bananów.
Dawkowanie
Podawać co najmniej 4 razy dziennie lub więcej łyżkę mikstury. Nie ma obawy o przedawkowanie, nie ma żadnych skutków ubocznych.
skutki uboczne ma dla bardzo małych dzieci, do 1 r.ż dzieci nie powinny spożywać miodu!!!!
dlatego w przepisie jest wybor albo miod albo brazowy nierafinowany cukier
Bez przesady…. takim sposobem tworzy sie alergikow wlasnie. Miod mozna wprowadzac od 6miesiaca bardzo powoli, male dawki… prosze zapytac pediatry i nie panikowac
Ale z drugiej strony, lepiej podać dziecku trochę miodu czy chemię z apteki?
Co ty opowiadasz! to są współczesne wymysły. A wiesz że są plemiona, wśród których jest praktykowane, że gdy urodzi się dziecko to pierwszym pokarmem jest łyżka miodu. Średnia wieku wśród nich to 79 lat.
Cukru też dzieci nie powinny jeść. Banan jest słodki, może go ugotować bez dodatków? A może upiec?
A po co cukier do banana?
Dawniej dzieci piły wodę z miodem i nikt nie myślał , ze ma nie dawać dzieciom poniżej 1 r.ż miodu. Niby nie można dawać zielonego groszku … a we Włoszech dzieci jedzą makaron ze zmielonym groszkiem …. są zdrowe jak ryba. Nic mnie tak nie bawi jak przesada. Im bardziej się przestrzega tych wszystkich przepisów tym bardziej dziecko jest uczulone na wszystko.
A po co w puree z banana jeszcze cukier? W Indiach tez slodzili?
Chetnie sproboje, ale może warto podać jakieś źródło tej wiedzy….?
dlaczego na zdjęciu jest papka, a mnie wyszła zupa i to wcale nie gęsta? 2 szklanki wody na 2 rozgniecione banany to dość sporo, dlatego nie wiem czemu na zdjęciu wyszła dolść zwarta papka.
Domowe jakoś mnie nie przekonują i jak moje dziecko ma infekcję, to przede wszystkim podaję mu leki z apteki