Podczas letnich upałów dla ochłody automatycznie sięgamy po zimne napoje. Jednak bardziej orzeźwi filiżanka ciepłej zielonej herbaty. Mieszkańcy tropików doskonale wiedzą, że popijanie gorących herbatek pomaga radzić sobie z wysokimi temperaturami.
Lodowate napoje są bardzo przyjemne, ale nie powinno się z się nimi przesadzać. Przynoszą złudne, tylko chwilowe wrażenie. Zbyt duża różnica temperatur jest szokiem termicznym dla organizmu. Do podgrzania organizm zużywa dodatkową energię oraz włącza wewnętrzne procesy, które mają na celu nas ogrzać.
Gorąca, zielona herbata w upalne dni szybciej gasi pragnienie i lepiej chłodzi. Poprzez receptory na języku mózg dostaje informacje, by włączyć mechanizmy schładzania. Pomaga zachować wewnętrzną termoregulację i uniknąć udaru cieplnego.
Zalety dobrej herbaty
Obecnie herbata jest najpopularniejszym napojem na świecie. Szacuje się, że niemal 80% populacji każdego wypija co najmniej jedną filiżankę. Aż trudno uwierzyć, że do Europy trafiła dopiero w XVI wieku na statkach handlowych Portugalczyków. A do końca XIX wieku była sprzedawana w aptekach jako lecznicze zioło.
Aby zyskać rozgłos [Madame de Bargeton] ogłosiła w całym obwodzie, że organizuje wieczorek z lodami, ciastkami i herbatą. Była to wielka nowość w mieście, gdzie napój ten ciągle jeszcze sprzedawali aptekarze jako lekarstwo na niestrawność. Honoriusz Balzak, Stracone Złudzenia
Tymczasem mieszkańcy wschodu delektują się jej smakiem od prawie pięciu tysięcy lat. Wieżą, że zapewnia długowieczność, pogodę ducha i jasność umysłu. Trudno się trudno się z tym nie zgodzić. Dobrej jakości, odpowiednio zaparzona herbata działa zbawiennie na ciało i zmysły.
Są różne rodzaje herbat, wszystkie zawierają dużo przeciwutleniaczy. Chociaż inaczej wyglądają i smakują, pochodzą z tej samej rośliny, wiecznie zielonego krzewu Camellia Sinensis, rosnącego w ciepłym, wilgotnym klimacie pomiędzy zwrotnikiem Raka i Koziorożca. To, co je wyróżnia, to czas zbiorów i przygotowania.
Czarna herbata
Jest najpopularniejsza, wytwarzana ze sfermentowanych. Cechuje ją najbardziej wyraźny, cierpki smak z delikatnym posmakiem. Ma najwyższą zawartość kofeiny i wysokie stężenie związków przeciwutleniających: teaflawin i tearubigin. Wyostrza zmysły, zwiększa koncentrację, pobudza umysł i koi nerwy.
Delikatnie pobudza serce i układ krwionośny, poprawia krążenie, zapobiega miażdżycy i zakrzepom. Oczyszcza organizm z toksyn, hamuje rozwój patogennych bakterii w jelitach, poprawia wydzielanie soków trawiennych. Badania pokazują, że czarna herbata chroni płuca przed uszkodzeniami spowodowanymi dymem papierosowym [1] i zmniejsza ryzyko udaru mózgu.
Źle zaparzona gubi cenne właściwości, staje się cierpka i gorzka. Toteż bardziej ją słodzimy albo odruchowo sięgamy po herbaty aromatyzowane w nadziei, że smak będzie lepszy.
Jak wydobyć smak i aromat czarnej herbaty?
Do wyparzonego gorącą wodą, wytartego do sucha porcelanowy czajniczka wsypuje się 1 łyżeczkę czarnej herbaty na 0,2 litra wody i zalewa „białym wrzątkiem”, nie później. Biały wrzątek to moment, gdy woda wrze na tyle, że pęcherzyki pary nadają jej biały kolor, nie później. W czasie burzliwego wrzenia woda traci dużo tlenu, co pogarsza jakość naparu. Cały aromat herbaty ulatuje wraz z gwałtownie wydobywającą się parą.
Dobrze zaparzona czarna herbata ma delikatną piankę na powierzchni, lekki aromat i pozbawiony goryczy smak. Średni czas parzenia czarnej herbaty liściastej w miękkiej wodzie to 3-4 minuty. Trochę więcej w twardej. Krótkie parzenie powoduje, że teina jeszcze nie wiąże się z garbnikami, więc napar będzie działał orzeźwiająco i pobudzająco. Dłuższy czas parzenia daje napar o działaniu relaksującym.
Jeśli zaopatrzymy się w dobrą gatunkową herbatę, możemy dodawać do jej parzenia ulubione zioła, przyprawy i owoce
- Czarna herbata z dodatkiem imbiru, cynamonu i goździków ma ostry, korzenny smak. Silnie rozgrzewa, skutecznie rozprawi się z przeziębieniem, bólem gardła, nudnościami i niestrawnością, pomaga spalać tłuszcz. W upalne dni z kilkoma listkami świeżej mięty i melisy orzeźwia, łagodzi stres i przewód pokarmowy.
- Z kwiatami lub owocami róży ma piękny aromat, odpręża, wycisza i wzmacnia naczynia krwionośne.
- Rano wypita z anyżkiem rano stawia na nogi, bo działa pobudzająco i orzeźwiająco.
Zielona herbata
Powstaje z liści niepoddanych fermentacji, natychmiast po zerwaniu jest suszona. Ma delikatniejszy smak i zawiera mniej kofeiny. Jest bogata w witaminy, mikroelementy, aminokwasy i taniny hamujące namnażanie wirusów. Ma wysokie stężenie EGCG co czyni ją potężnym antyoksydantem. Jak wynika z badań EGCG ma szerokie spektrum działania przeciw wirusom i antyrakowe. Ułatwia komórkom absorbować cynk. Blokuje syntezę związków rakotwórczych, uniemożliwia aktywność i replikację wirusów, wspomaga system immunologiczny.
Zielona herbata chroni przed nowotworami i chorobami neurologicznymi. Ma korzystny wpływ na serce i układ krążenia. Zmniejsza ryzyko udaru mózgu, lepkość płytek krwi, ryzyko zakrzepów i miażdżycy. Redukuje stany zapalne wątroby, reguluje poziom cukru we krwi. Odmładza, świetnie wpływa na stan skóry, chroni oczy przed zaćmą, a długo parzona obniża ciśnienie.
Tradycyjna medycyna chińska i ajurweda uznają zieloną herbatę jako lecznicze ziele. Wykorzystują do wspomagania pracy serca, układu krążenia, trawienia, regulowania temperatury ciała. Wspierania psychiki, skóry, przy ranach, krwawieniach, oraz oczyszczania jamy ustnej, zębów i dziąseł po posiłkach.
Zielona herbata ma działanie chłodzące, znakomicie orzeźwia, co jest korzystne latem. Natomiast jesienią i zimą gdy chcemy korzystać z jej zalet, trzeba dodać przyprawy rozgrzewające, które przełamią chłód.
Zawiera 3 smaki: słodki, gorzki i cierpki, które pobudzają powiązane z nimi tkanki i narządy.
- Słodki jest związany z tarczycą, górnymi drogami oddechowymi i żołądkiem. Zwiększa wydzielanie śliny, dobrze wpływa na błony śluzowe i skórę, uspokaja nerwy.
- Gorzki związany z trzustką, wątrobą, śledzioną i jelitem cienkim. Odtruwa krew, oczyszcza wątrobę, działa antyseptycznie, odtłuszcza. Pomaga przy gorączce, nudnościach, wysypkach skórnych, zatrzymywaniu wody i redukowaniu masy ciała.
- Cierpki łączy się z jelitem grubym i ostatnim etapem trawienia. Redukuje przekrwienie tkanek, oczyszcza z toksyn, nadmiaru tłuszczu, poprawia wchłanianie, działa przeciwzapalnie.
Według ajurwedy, zielona herbata wspomaga wchłanianie i absorbowanie składników odżywczych z pożywienia. Wspiera zdrowie systemu trawiennego i zasila pranę. Pod warunkiem, że listki pochodzą z czystych, naturalnych źródeł. Nie są poddawane procesom fabrycznym i wolne od konserwantów. Połączenie gorzkiego i cierpkiego smaku redukuje pitta i kapha, zwiększa vata.
Więcej niż 3 filiżanki naparu dziennie może zakłócić równowagę tridosha. Nie zaleca się w nadczynności vata dosha, stanach lękowych, wychłodzeniu, nerwowości, bezsenności. Należy ograniczyć przy niedokrwistości, szczególnie 2 godziny przed i po posiłku.
Sposób parzenia zielonej herbaty
Listki zielonej herbaty powinno się zalewać miękką wodą o temperaturze nie wyższej niż 85-90°C. W wyżej temperaturze szybciej gorzknieją. By wydobyć najlepszy aromat i smak, powinno się parzyć w ogrzanym porcelanowym czajniczku. Gdy chcemy by podziałała pobudzająco parzymy 2-3 minuty. Jeśli ma wyciszyć i odprężyć – 5-6 minut.
Najlepsza pora na filiżankę zielonej herbaty to między 6 a 10 rano kiedy kapha dosha osiąga szczyt. Zieloną herbatę można parzyć trzykrotnie, najsmaczniejsza i najzdrowsza jest z drugiego parzenia.
Na podkręcenie metabolizmu
Zielona herbata z nasionami kopru włoskiego, kolendry, kminku imbiru i cytryną pobudza ogień trawienny. Można popijać cały dzień – pomaga wypłukać toksyny, pobudza metabolizm, przyspiesza spalanie tłuszczu, rozgrzewa i tonizuje organizm. Z dodatkiem kurkumy działa regenerująco.
Tonik z zielonej herbaty
3 łyżeczki zielonej herbaty zalewamy szklanką wrzątku. Odstawiamy do wystudzenia, odcedzamy. Przelewamy do butelki z ciemnego szkła. Przechowujemy w lodówce. Tonik koi, uspokaja i tonizuje skórę. Hamuje nadmierne wydzielanie sebum, działa przeciwzapalnie, przeciwtrądzikowo.
Maseczka z zielonej herbaty
Łyżkę zielonej herbaty zalewamy 1/2 szklanki wrzątku. Odstawiamy do wystudzenia, odcedzamy. Chłodny napar mieszamy z płynnym miodem. Można dodać łyżeczkę soku z cytryny. Papkę nakładamy na twarz. Po 20 minutach zmywamy ciepłą wodą. Maseczka regeneruje skórę i rozświetla.
Jaka herbata jest najlepsza?
Najlepsze są herbaty liściaste luzem. Mniej smaczne i wartościowe granulowane poddawane procesom CTC, ale nie ma dobrych herbat w saszetkach. Herbata ekspresowa nigdy nie osiągnie smaku i aromatu herbaty liściastej.
Najczęściej to są to liście zmielone na pył, co powoduje bardzo szybkie zaparzanie i wydobywanie goryczy. Zwykle trzeba je dosładzać. Również jakość zawartości torebek jest kontrowersyjna, do których trafia różnego rodzaju odpad. Nauczona doświadczeniem po wizytach na plantacjach i fabrykach herbat na Sri Lance nigdy nie pijam herbaty ekspresowej.
Miedzy procesami produkcji herbata jest transportowana na taśmach. Stoją przy nich pracownicy przeprowadzający selekcję. Usuwają nadpsute liście i inne zanieczyszczenia, które znalazły się w koszach zbieraczek. Odpadki wędrują do koszy, po czym są mielone na pył.
Ponadto przy z wibrujących taśm wysypują się drobne listki, ogonki i pył, po których chcąc nie chcąc chodzą pracownicy pracujący bez obuwia. Co jakiś czas zamiata się szczotkami tę mieszaninę wokół taśm i umieszcza w pojemnikach, po czym wszystko pakuje się do worków i sprzedaje na giełdzie herbaty w Colombo. Tam odpadki kupują znane międzynarodowe koncerny, po czym odpadu używają do produkcji markowych herbaty w saszetkach.
Żadna miejscowa fabryka herbaty nie używa, nie konfekcjonuje i nie sprzedaje odpadu pod własną marką. Kolejną kontrowersją jest jakość saszetek i chemikaliów używanych do ich produkcji, podczas zaparzania we wrzątku przedostają się do płynu, to samo ma miejsce gdy gotujemy ryż i kasze w woreczkach.
Herbaty cejlońskie
Za najlepszą, najbardziej wartościową uchodzi prawdziwa cejlońska herbata. Uprawiana na wciąż ekologicznie czystych terenach Sri Lanki, w optymalnym mikroklimacie. Cechuje ją specyficzny, unikalny smak, aromat i klarowność. Starsi ludzie pamiętają ten wyjątkowy, niepowtarzalny smak. Przed transformacją ustrojową była importowana bezpośrednio od producentów.
Obecnie w Europie bardzo ciężko jest dostać prawdziwą herbatę cejlońską. W dostępnych na rynku herbatach z napisem na opakowaniach Ceylon Tea może być 20% oryginalnej herbaty z Cejlonu.
Na giełdzie herbaty w Colombo handluje się hurtowo herbatami. Każdego dnia do portu zawijają z dostawami statki z Chin, Indii, RPA. Z całego świata dystrybutorzy i firmy konfekcjonując, sprzedające pod własnym logo, kupują w workach herbaty od lokalnych producentów i z krajów zamorskich. Mieszają, a następnie wywożą z dokumentami, na których widnieje kraj pochodzenia: Sri Lanka. W papierach wszystko się zgadza, ale nie w smaku i jakości.
Ostatnio odnowiłam moje kontakty z plantacjami herbat na Sri Lance. Udało mi się sprowadzić wysokiej jakości zieloną i czarną herbatę, które można zakupić w naszym sklepiku. Czarna herbata prosto z cejlońskiej plantacji TUTAJ . Zielona herbata TU.