Galasy dębowe to sprawka owadów galasówki dębianki. Te brodawkowate narośla są źródłem cennego kwasu galusowego, o działaniu ściągającym, obkurczającym tkanki. Wyciągi z galasów stosowano do wytwarzania atramentu, barwników i jako lekarstwo.
W tradycyjnym zielarstwie wykorzystuje się korę, liście, żołędzie i galasy. Wszystkie surowce pozyskiwane z dębów są bogate w garbniki. Starożytna doktryna podpisów mówi, że potężne drzewa z ogromnym systemem korzeniowym wzmacniają w człowieku żywioł ziemi. Odpowiadają za szkielet i stałe struktury ciała.
Żołędzie i galasy dębowe
Dąb jest silnym środkiem ściągającym. Jako element żywiołu ziemi obkurcza, zwęża zbyt wiotkie, rozluźnione tkanki. Wzmacnia je i scala „do kupy”.
Profil energetyczny
Smak: Cierpki, gorzki, żołędzie lekko słodkie
Energetyka: Chłodzi, osusza
Tkanki: Płuca, nerki, jelit grube, żyły, tętnice, skóra
Działanie: Zmniejsza obrzęk, scala, eliminuje toksyczną, gorącą wilgoć, hamuje krwawienie
Jesienią na dębach pojawiają się żołędzie, które od tysięcy lat stanowiły pożywienie człowieka. Wyrabiano z nich mąkę, kawę i lekarstwa. Wszystkie żołędzie są jadalne. Niektóre prosto z drzewa, jednak większość wymaga usunięcia garbników.
Energetycznie mają tendencję do chłodzenia, osuszania i ściągania tkanek. Smak słodki działa odżywczo. Mimo, że niektóre żołędzie są na tyle słodkie, że można je jeść bezpośrednio po rozłupaniu, to dają wyraźny posmak goryczy i cierpkości. Pozostawiają suchość w ustach i uczucie „ściągania”.
Galasy dębowe to formacje pasożytnicze. Wewnątrz galasowych kulek na liściach składają jajeczka. Później wykluwają się larwy, które zmieniają skład chemiczny liścia. Jesienią wraz z liśćmi galasy opadają, larwy przepoczwarzają się i wychodzą wiosną.
Nie wydają się w żaden sposób szkodzić dębom, żyją ze sobą w symbiozie. Początkowo galasy są miękkie, zielonożółte. Wystawione na działanie słońca czerwienieją, wyglądają smaczne owoce.
Galasy dębowe przepisy
Galasy zawierają w związki o silnym działaniu przeciwzapalnym, odkażającym ściągającym, hamującym krwawienia. Najcenniejszą substancją jest kwas galusowy [Acidum gallicum], o bardzo wysokiej aktywności antyoksydacyjnej. Działa m.in przeciwzapalnie, antybakteryjnie, przeciwnowotworowo, przeciwcukrzycowo. Zmniejsza wrażliwość zakończeń nerwów czuciowych. Hamuje utlenianie i jełczenie tłuszczów.
Galasy dębowe poprawiają elastyczność skóry i błon śluzowych pochwy, pęcherza moczowego i tkanek wewnętrznych. Pomocne w leczeniu cyst, ran, owrzodzeń. Ekstrakty z galasów zawierają witaminę A i C, żelazo, wapń i inne przeciwutleniacze. Włoski lekarz i botanik Pietro Andrea Mattioli w średniowiecznym zielniku pisze:
Galasy są z natury zimne i suche. Mają siłę wysuszającą drugiego stopnia, przez co wyciągają całą wilgoć przez żołądek. Weź proszek galasa, glinę, zmieszaj z białkiem jajka. Rozprowadź na liściu i nałóż na pępek a usuniesz zgniłą wilgoć. Proszek z galasów pożera zepsute mięso z ran. Jeśli macica wypada albo jelita, ugotuj w wiadrze galasy, liście dębu i gruszy i uciąć na nim. Zmieszany z aloesem i białym kadzidłem, włożony do nosa zatrzyma krwawienie.
Tradycyjnie zastosowania
Mają silne działanie ściągające, przeciwzapalne. Zastosowania: luźne tkanki, krwawienia, cysty, owrzodzenia, hemoroidy, polipy, wypadanie odbytu. Ogólnoustrojowe stany zapalne, alergie, astma, cukrzyca, biegunki, zaburzenia trawienia, wątroby, nerek, żołądka. Zewnętrzne rany, wypryski, trądzik, łojotok, grzybica, AZS, przebarwienia, zapalenia oczu, hemoroidy, obrzęki.
Późna jesień i zima to najlepszy czas na zbiory. Wtedy często spadają z drzew. Zebrane oczyścić, przekroić na pół, usunąć larwę jeśli jest. Po przekrojeniu galasy wyglądają jak jabłka. Można je posiekać, ususzyć, zmielić na proszek lub zrobić nalewkę.
Nalewka z galasów
Drobno posiekane zalać wódką w proporcji 1:3. Macerować 2 tygodnie, przecedzić i rozlać do buteleczek z ciemnego szkła. Zastosowania:
- Ból gardła, katar, przeziębienie, luźne dziąsła – płukanki jamy ustnej
- Wewnętrzne i zewnętrzne owrzodzenia, ropnie, rany, cysty, polipy
- Zaburzenia trawienia, gruźlica, cukrzyca, alergie, nieżyty przewodu pokarmowego, grzybice, nowotwory
- Odmrożenia, wypryski, odmrożenia, ukąszenia owadów, zajady, pękająca skóra ust, pięt, łokci, dłoni
- Przebarwienia skóry i jako filtr UV
- Wcierana w głowę stymuluje porost włosów, zapobiega wypadaniu
Sproszkowane galasy używa się jako posypki pudrowej na rany, stany zapalne, podrażniania skóry i oczu u zwierząt i ludzi. Zmieszane z octem pomagają na bóle zębów i uszu. Wspomagają gojenie oparzeń, owrzodzeń, ropni, mokrych ran. Można dodawać do maści i kremów.
Żołędzie przepisy
Żołędzie są bardzo odżywcze, bogate w węglowodany, białka tłuszcze. Dostarczają witamin z grupy B, kwas foliowy, wapń, miedź, żelazo, magnes, fosfor, potas, cynk. Wspomagają przy anemii, dnie moczanowej, krzywicy u dzieci, zaburzeniach pracy tarczycy. Zbiera się żołędzie w dobrym stanie bez uszkodzeń.
Mączkę można uzyskać na wiele sposobów. Na patelni ułożyć żołędzie jedną warstwą. Postawić na duży ogień, potrząsając podgrzewać około minuty, aż same popękają, wypuszczą sok i będą skwierczeć. Z jeszcze ciepłych usnąć skorupki. Inne sposoby tutaj.
Wybrać lekko brązowe, prawie mleczne, każdy przekroić na 4 części. Zalać zimną wodę i moczyć dwa dni. Każdego dnia zmieniać wodę trzykrotnie. Zalać świeżą wodą, zagotować i odcedzić. Ułożyć na blasze i wstawić do piekarnika nagrzanego o temperaturze 40 stopni do całkowitego ususzenia. Przechowywać w papierowych torebkach lub zmielić na mączkę.
Można przyrządzić „kawę” żołędziową w proporcji jedna łyżeczka proszku na szklankę wody, z dodatkiem miodu i mleka do smaku. Polecana przy osłabieniu i bólach głowy. Żołędzie normalizują poziom cukru we krwi i eliminują gnilną florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym.
Napój na owrzodzenia
- 30 gramów rozdrobnionych żołędzi,
- 20 g jęczmienia i korzenia cykorii
- Po 10g żyta, owsa i korzenia mniszka
Wszystko zmielić, wymieszać i przesypać do szklanego słoika. Mieszankę parzy się i pije jak herbatę – łyżeczkę na szklankę wrzątku. Miód, mleko, brązowy cukier dodają smaku.