Czy zastanawiałeś się co naprawdę się dzieje kiedy przyjmujesz antybiotyk?
Obecnie antybiotyki są jednym z najczęściej przepisywanych lekarstw na świecie. Istnieją nieliczne przypadki kiedy faktycznie antybiotyk może ocalić życie, ale w większości podanie antybiotyku jest zbędne, a wręcz szkodliwe dla organizmu powodując olbrzymie skutki uboczne w perspektywie czasu.
Niestety lekarze przepisują je na niewyobrażalną masową skale nawet w przypadkach banalnych przeziębień. Dodatkowym problemem jest masowe dodawanie „prewencyjnie” antybiotyków do żywności i pasz dla zwierząt hodowlanych.
Infekcja, gorączka, katar, kaszel to sygnały, które organizm wysyła mówiąc: „….hej mój drogi, nie traktowałeś mnie zbyt dobrze dlatego mamy przejściowy kryzys, teraz potrzebuję trochę wsparcia z twojej strony, wzmocnienia, spokoju, odpoczynku i przede wszystkim czasu, aby rozprawić się z bakteriami, mikrobami, zarazkami, wirusami, toksynami– wysłałem już siły obronne na linie frontu dlatego pojawiła się gorączka i inne symptomy”
A my co robimy ? zamiast wypoczywać, wzmacniać siły obronne organizmu, dać mu szanse na zdrowienie we własnym naturalnym tempie – idziemy do lekarza po receptę, aby natychmiast temperatura spadła, natychmiast nas postawiła na nogi! Przecież nie możemy czekać jak świat w takim tempie pędzi na przód, prawda?
Niestety, antybiotyk to nie cudowne panaceum a nasz organizm nie działa w ten sposób.
Cała długość naszego przewodu pokarmowego jest pokryta warstwą bakterii które są naturalną bariera dla najeźdźców ze strawionego pokarmu, toksyn, zarazków i pasożytów. Jeśli ta „powłoka” zostaje uszkodzona poprzez podanie antybiotyku, który przecież nie wybiera i zabija wszystkie bakterie, nasza flora bakteryjna traci zdolność do neutralizacji substancji toksycznych z żywności i środowiska, inaktywacji histaminy, usuwania metali ciężkich i innych trucizn. Bez dobrze funkcjonującej flory bakteryjnej ścianki jelit nie tylko tracą właściwości ochronne, ale w dużym stopniu tracą zdolność przyswajania składników odżywczych.
Obecnie zdecydowana większość ludzi ma uszkodzona florę jelitowa, a głównym winowajcą są antybiotyki!
Co naprawdę się dzieje kiedy przyjmujesz antybiotyk?
Antybiotyki powodują
– Niszczą korzystne bakterii w ludzkim organizmie, nie tylko w jelitach, ale w innych narządach i tkankach,
– Zmieniają strukturę bakterii, wirusów i grzybów z łagodnych na patogenne, dając im możliwość inwazji w tkankach i powodować choroby
– Uodparniają bakterie na antybiotyki, wiec przemysł farmaceutyczny musi pracować pełną para nad nowymi antybiotykami
– Mają bezpośredni szkodliwy wpływ na układ odpornościowy, czyniąc nas bardziej podatnymi na infekcje, co prowadzi do błędnego koła – więcej antybiotyków – więcej infekcji
- Penicyliny i inne antybiotyki z koncowka „-cilin” mają zgubny wpływ na główne grupy naszych bakterii: Lactobacilli i Bifidobacteria. Ta grupa antybiotyków jest główną przyczyna zespołu jelita drażliwego i innych zaburzeń trawiennych.
- Tetracykliny i inne „-cykliny” mają szczególne działanie toksyczne na ścianki jelita, zmieniając strukturę białka błony śluzowej, przez co narażają na inwazję drobnoustrojów i zmuszają układ immunologiczny do atakowania zmienionych białek – czyli reakcji autoimmunologicznej. Pobudzają również wzrost patogenów jak Candida, gronkowców i Clostridia.
- Aminoglikozydy (gentamycyna, kanamycyna, erytromycyna) ma druzgocący wpływ na pożyteczne bakterie takie jak E. coli i fizjologiczne enterokoki. Długotrwały proces leczenia tego typu antybiotykami może całkowicie wyeliminować te pożyteczne bakterie z układu pokarmowego, pozostawiając je otwarte do inwazje gatunków patogennych.
Co możemy robić aby utrzymać właściwa florę bakteryjna przewodu pokarmowego a tym samym zdrowie ?
Po pierwsze pamiętaj że jeśli przyjmujesz antybiotyk to tylko w ostateczności – przy infekcjach i stanach zapalnych zdecydowanie zdrowiej jest opierać się na babcinych metodach, na skutecznych, bezpiecznych i naturalnych antybiotykach np. propolis, olejek oregano, echinacea, czosnek, i wiele innych.
Jeśli już naprawdę antybiotyk jest niezbędny w trakcie kuracji trzeba używać probiotyki, a po jej zakończeniu od razu zacząć odbudowywać florę bakteryjna np. poprzez spożywanie jogurtów – ale naturalnych najlepiej własnej roboty. Jeść w miarę możliwości produkty naturalne, a jeśli mięso jaja i nabiał to tylko od zwierząt, które nie były karmione antybiotykami.
Unikać stosowania agresywnych środków czyszczących w domu, kosmetyków zawierających duzo chemii i mydła antybakteryjnego.
obecnie nainowsze badania ktore prowadzone sa nauniwersytecie Yalle udowadniaja ze wszystkie antybiotyki wplywaja na rozuwui cukszycy w organizimie bylo to pirwsz raz powiedziane na konwenci w CHICAGO 4 tygodnie temu prfesor z ktorym rozmawialem mowil ze narazie niebendzi to podawane do publicznej wjadomosci osobiscie uwazam ze jest to jeden z powodow ogulno swjatowej epdemi tej strsznej choroby.
Warto wspomnieć, że olej kokosowy, dobry zinotłoczony naturalnie, jest naturalnym antybiotykiem (tak samo np olej z canabis!). Można na początku choroby brać 1-2 łyżeczki dziennie, a na ciężkie infekcje tylko stosować antybiotyk zwykły – gdy już nic nie pomaga.