Słodki smak jest najbardziej odżywczy i kojący. Ajurweda uważa go za najbardziej satwiczny: odżywiający komórki, energetyzujący, wprawiający psychikę w harmonię. Sattva jest kojącą energią przynoszącą spokój, podczas gdy radżas cechuje niepokój, aktywność, działanie, pasja.
Słodki smak
Każdy smak wywołuje określone reakcje w ciele. Należący do żywiołu ziemi, z elementami wody smak słodki jest najbardziej odżywczy, niezbędny do wzrostu. Buduje tkanki, dostarcza energii, koi umysł, wzmacnia poczucie bezpieczeństwa, odczuwanie miłości, dlatego m.in. pokarm matki dla niemowląt jest słodki.
Słodki smak to nie tylko rafinowane cukry, które generalnie wyczerpują organizm i prowadzą do chorób. Do odżywczych „słodkości” należy mleko, miód, pyłek pszczeli, słodkie owoce, warzywa korzeniowe, zboża, które oprócz naturalnych cukrów są bogate w składniki odżywcze.
Do tej kategorii należą też zioła. Może nie zawsze dają wrażenia słodyczy, czasem smakują nijako, ale zawierają naturalne cukry, polisacharydy, saponiny, pektyny. Bardzo odżywcza jest np. lucerna, gwiazdnica, nasiona chia, traganek czy lukrecja.
Jak działa smak słodki
Receptory słodkiego smaku znajdują się na przedniej krawędzi języka.
Według Ajurwedy smak słodki wspomaga rozwój wszystkich siedmiu tkanek: rasa -odpowiednika osocza i płynów komórkowych, krwi, szpiku kostnego, tkanki nerwowej, mięśniowej, tłuszczowej, kostnej oraz płynów rozrodczych. Właściwie stosowany daje długowieczność, wytrzymałość, wyostrza zmysły, poprawia cerę, wzrok, głos, wzmacnia tarczycę i płuca.
Słodki smak jest ciężki, zimny, wilgotny, stabilizujący, odżywczy, ogólnie chłodzący, nawilżający i uspokajający. Ajurweda zaleca osobom słabym, wychudzonym, w podeszłym wieku oraz z zaburzeniami Vata i Pitta. Nadmierne pobłażanie słodkościom, nawet naturalnym pogarsza Kapha, prowadzi do ociężałości, ospałości, lenistwa, spowolnienia trawienia, nadprodukcji śluzu, zatorów limfatycznych, przyrostu masy ciała.
Zbyt mało słodkiego smaku zwiększa deficyt żywiołu wody, za dużo powoduje nadmiar. Odpowiednia ilość przynosi miłość, radość, błogość satysfakcję, współczucie, dzielenie się. Nadmiar: przywiązanie, chciwość, zaborczość.
Zioła o słodkim smaku
Generalnie zioła słodkie są termicznie neutralne, chociaż mogą być trochę po stronie ogrzewającej lub chłodzącej. Kierują energię w górę, tonizują, odżywiają, wzmacniają. Główne ich działanie to odbudowa: są najbardziej odżywcze, pomagają rekonstruować i regenerować wyczerpany system.
Słodkie zioła mają tendencję do działania przeciwzapalnego i łagodzącego, zwłaszcza gdy zawartość mukopolisacharydów jest wysoka.
Koją umysł, emocje, wzmacniają, tonizują, energetyzują i odżywiają ciało. Wskazane, gdy organizm jest osłabiony, niedożywiony, blady, wychudzony, starzeje się lub słabo rozwija u dzieci.
Ponieważ słodki smak odbudowuje tkanki i odżywia, to również wzmacnia energię ziemi, daje ugruntowanie, często jest używany w celu zwiększenia przejrzystości i świadomości w sferach duchowych.
Słodki smak wpływa dobroczynnie na błony śluzowe jamy ustnej, płuc, przewodu pokarmowego, dróg moczowych i układu rozrodczego. Poprawia stan skóry, włosów, cery, przyspiesza gojenie się ran, jest przyjemny dla zmysłów i nadaje głosowi melodyjności. Pozytywnie wpływa na integralność systemu odpornościowego, przedłuża życie. Zmniejsza reakcję na stres, wiele ziół o słodkim smaku to adaptogeny, które modulują system odpornościowy, zarówno osłabiony, gdy ktoś się często przeziębia, jak i nadaktywny, przy autoagresji.
Po przeciwnej stronie mamy aromatyczno-gorzki, który najbardziej odtruwa i oczyszcza.
Słodki smak lata
Latem rządzi aktywny, gorący żywioł ognia a najważniejsze to utrzymanie chłodu, nie dopuszczanie do przegrzania i pogorszenia Pitta. Podstawowe elementy, które równoważą żywioł ognia to relaks, beztroska, ochłoda, przyjemność i odpowiednie odżywianie.
Dieta na lato to pokarmy chłodniejsze z przewagą słodkiego, gorzkiego i cierpkiego smaku. Dostarczą go sezonowe owoce, jogurty, chłodniki, letnie warzywa.
By utrzymać bioenergie w równowadze trzeba wprowadzić trochę luzu: luźno się ubierać, wybierać lżejsze pokarmy, łagodniej podchodzić do życia, znaleźć czas na relaks, zabawę, spotkania z ludźmi, którzy przynoszą radość.
Bardzo wskazany jest południowy odpoczynek, oraz kontakt z chłodną wodą, która równoważy żywioł ognia – kąpiele, prysznice, brodzenie w strumyku, pływanie. Pośpiech, zbyt wiele obowiązków, napięte terminy prowokują Pitta i nadwyrężają serce.
B. della Porta