Wiele osób chcąc poprawić jakość życia lub np. schudnąć postanawia zdrowo odżywiać. Niestety sporo produktów promowanych jako zdrowe nie tylko poprzez reklamy ale co gorsza dietetyków oraz lekarzy dosłownie rujnuje metabolizm, powoduje tycie i choroby.
Niektóre pokarmy powszechnie uznawane za „zdrową żywność” organizm traktuje prawie jak toksyny przez co reaguje odpowiedzią immunologiczną a ich spożywanie powoduje:
Przyrost masy ciała
Dysfunkcje tarczycy
Ciągłe zmęczenie, brak energii i koncentracji
Zaburzenia hormonalne
Dolegliwości przewodu pokarmowego
Choroby
Żywność, która niszczy metabolizm
1. Soki owocowe
Te ze sklepowej półki to faktycznie produkt chemiczny doprawiony cukrem.
By wyprodukować fabrycznie sok usuwa się cały błonnik, następnie pasteryzuje w wysokiej temperaturze, odparowuje zamieniając w koncentrat by później ten koncentrat wymieszać z wodą, dodać cukier, sztuczne barwniki, aromaty i środki konserwujące.
Powstały produkt jest całkowicie obcy organizmowi.
Nawet jeśli na opakowaniu jest informacja, że sok nie zawiera cukru, to cukier możne być ukryty pod innymi nazwami np. syrop kukurydziany, dekstroza, fruktoza, maltodekstryna itp.
Poza tym wyciśnięty z owocu zawiera znacznie więcej cukru niż sam owoc, w którym jest błonnik, przez co cukier jest balansowany a wątroba może w pełni go zmetabolizować.
The Lancet opublikował wyniki badań, z których wynika że soki owocowe mogą być tak samo szkodliwe jak słodkie napoje.
Warto wiedzieć również, że nowe odmiany owoców zawierają więcej glukozy niż fruktozy. Pierwotne rośliny, począwszy od dzikiego jabłka czy wiśni, zostały na skutek hodowli tak zmienione, że wprawdzie plony wzrosły, jednak wartość biologiczna dramatycznie się zmniejszyła. Dlatego lepiej sięgać po stare odmiany oraz owoce z widocznymi niedoskonałościami na skórce, zamiast po te idealne i błyszczące.
Co w zamian?
Woda, woda i jeszcze raz woda, herbaty tradycyjne, herbaty ziołowe i herbaty zielone, kombucha, woda kokosowa.
2. Produkty pełnoziarniste
Niemal każdy dietetyk zaleca pieczywo pełnoziarniste, a każdy kto czyta ten artykuł niemal zgodzi się ze stwierdzeniem, że wyroby z pełnego ziarna są zdrowsze.
Ale to nie do końca odpowiada prawdzie.
Zarówno pieczywo jak i inne wyroby z pełnego ziarna często powodują wzdęcia – organizm się buntuje – pytanie dlaczego ?
Ano dlatego, że gluten powoduje stany zapalne, skrobia zamienia się natychmiast w cukier co jest bardzo niebezpieczne, a niestawny kwas fitynowy wypłukuje i poważnie obniża wchłanianie minerałów z pożywienia
W łusce ziarna zawarta jest bowiem fityna i inne niekorzystne związki. Jedyną drogą aby je zneutralizować to naturalna fermentacja zakwasu, a nie fermentacja drożdżowa. Innymi słowy chleb z pełnego ziarna musi być wypieczony na naturalnym zakwasie, który rozłoży szkodliwe substancje.
Problem jest taki, że to proces bardzo czasochłonny, na co piekarnie nie mogą sobie pozwolić. Co prawda można kupić chleb na zakwasie – ale sztucznym (chemicznym), który nie ma nic wspólnego z naturalnym jedynie co to przyspiesza produkcje i obniża koszty.Tutaj więcej o tym co zawiera chleb.
Co w zamian ?
Najlepszym rozwiązaniem jest obniżenie spożycia produktów z ziarna, na korzyść warzyw, ewentualnie własnoręcznie piec chleb na zakwasie, również z innych rodzajów mąk np. z kokosowej lub z ciecierzycy (przepis) , które są lepiej strawne lepsze niż z pszenicy. Warto również sięgać po tzw. chleb Ezechiela
3. Oleje roślinne
Powszechnie mówi się, że nienasycone kwasy tłuszczowe są zdrowsze niż te nasycone.
Jednak wiele badań wskazuje na to, że oleje roślinne powodują poważne szkody dla zdrowia.
Skład olejów jadalnych jest obcy dla człowieka nie tylko ze względu na sam proces produkcji.
Oleje roślinne zawierają olbrzymie ilości tłuszczy wielonienasyconych, a organizm potrzebuje w większości nasyconych i jedno nasyconych.
Poza tym w olejach roślinnych nie ma zdrowej proporcji omega 3 i omega 6.
Z czego omega 3 występuje tylko pod postacią kwasu alfa-linolenowego, który organizm musi dopiero przerabiać. Powoduje to przewlekłe stany zapalne.
Nasycone kwasy tłuszczowe, tak samo jak witaminy są niezbędne do życia (nośnik energii). Ze względu na swoje stabilne właściwości chemiczne są bezpieczne i nie wchodzą w żadne niepożądane i szkodliwe reakcje z innymi elementami komórki.
Z kolei brak niezbędnych tłuszczów prowadzi do odwodnienia, niszczy mózg, układ krwionośny, powoduje szereg rożnych chorób a także otyłość, szybsze starzenie, zmarszczki itd.
Produkcja olejów rafinowanych składa się z wielu etapów i związana jest z wielokrotnym zastosowaniem wysokich temperatur oraz użyciem chemikaliów i toksycznych rozpuszczalników.
Poniższe wideo przedstawia proces produkcji oleju rzepakowego
Wygląda to tak przerażająco aż napawa zdumieniem fakt, że to produkt jest przeznaczony do spożycia. Sam rzepak w obecnie jest to głownie GMO , przez co do uprawy stosuje się ogromne ilości pestycydów.
Co w zamian?
Do smażenia najlepiej używać tego co człowiek używał zawsze: tłuszczów zwierzęcych lub oleju kokosowego. Do stosowania na zimno nadaje się oliwa z oliwek, olej lniany, olej z konopi i niektóre inne tłoczone na zimno.
4. Musli
Nie ma nic lepszego na zdrowe śniadanie niż popularne musli, granola czy płatki śniadaniowe – od lat to słyszymy w reklamach, ale niestety prawda jest taka, że te produkty dosłownie zabijają metabolizm ponieważ składają się głownie z glutenu, kwasu fitynowego i cukru.
Do tego syrop kukurydziany, przetworzony miód, sztuczne słodziki, oleje rafinowane, konserwanty i długa lista innych substancji, które można wyczytać w składzie.
Zdrowe musli, płatki i batony fitness zapychają jelita, prowadzą do zaparć i tuczą znacznie szybciej niż boczek.
Co w zamian?
Idealnym zamiennikiem jest domowe musli na bazie namoczonych wcześniej migdałów, orzechów, nasion chia wymieszanych z miodem, cynamonem, świeżymi owocami, płatkami owsianymi lub zwykła owsianka.
4. Produkty typu light i fitness
Według przepisów UE wartość kaloryczna produktu light musi być mniejsza od typowego produktu o co najmniej 30%.
Niestety, kategoria light nie podlega żadnej kontroli i nie potrzeba do niej certyfikatu. Prostym sposobem na odchudzenie żywności jest pozbawienie jej cukrów prostych w zamian nafaszerowanie chemicznymi substancjami takimi jak aspartam, sorbitol, mannitol, izomalt.
Podobnie się ma z produktami odtłuszczonymi. Eliminuje się tłuszcz i zamienia na inne substancje. Najczęściej stosowanymi zamiennikami tłuszczu są: skrobia modyfikowana, mączka chleba świętojańskiego, inulina oraz guma ksantenowa. Brak tłuszczu np. w jogurtach i innych produktach mlecznych powoduje, ze nie przyswajane są niektóre witaminy za to jest wiele innych szkodliwych substancji.
Tutaj można się zapoznać z dokładnym raportem na temat żywności fitness.
Co w zamian?
Wszystko w takiej formie jak je stworzyła natura, a nie laboratoria chemiczne.
Można się zgadzać z teza lub nie. Fakty i raporty mówią jasno ze GMO potrzebuje znacznie więcej pestycydów i herbicydów
http://www.forbes.com/sites/bethhoffman/2013/07/02/gmo-crops-mean-more-herbicide-not-less/#1d5c2fc1a371
http://www.foodandwaterwatch.org/insight/superweeds
pisaliśmy już o tym w artyk. dot glifosad https://nowa.sekrety-zdrowia.org/jestesmy-truci-przez-rolnikow-glifosad/
widze ze tutaj też antygluten ;/
Świetny artykuł, dający do myślenia. Dzięki
Olej lniany nie, bo jego rozkład już zaczyna się w 4-tej dobie od momentu wytłoczenia. Mimo, iż w sprzedaży trzymany jest w lodówkach proces rozkładu trwa, bo do sklepu os producenta długa droga.Lepiej codziennie zemleć w młynku garść nasion lnu i je spożyć niż spożywać olej lniany. Olej z lnianki tzw. rydzowy (kolor ma rudy) nie poddaje się rozkładowi tak jak kokosowy i można bezpiecznie spożywać, a nawet smarować skórę, bo jest zdrowy i odżywczy dla skóry. Woda tak, ale musi być dodane do niej parę kropli soku z owoców lub odrobina soli himalajskiej, kłodawskiej i wtedy organizm nie usuwa… Czytaj więcej »
Olej kokosowy do smażenia? Porażka
prawda? niepotrzebnie Hindusi smażą od tysięcy lat, trzeba im zaproponować chemiczne oleje
Brakuje informacji w czym moczyć orzechy włoskie jeśli jest podejrzenie że mogą być żle wysuszone i zawierać niewidoczną pleśń.