Ożypałka, pałka wodna [Typha] to jedna z najpiękniejszych roślin przywodnych, tworząca rozległe szuwary u brzegów wód stojących i wolno płynących. Od niepamiętnych czasów miała różnorodne zastosowanie w gospodarstwach domowych.
Z włókien pałki wodnej wyrabiano plecionki, kosze, maty, żagle, worki, powrozy i materiały izolacyjne. Kolby w kształcie cygara stanowiły materiał materaców, poduszek, okryć, tapicerek. Ich włókno przypomina puch, ma bardzo dobre właściwości izolacyjne i pływalność. W okresie II WŚ napełniano nimi kamizelki ratunkowe i kurtki lotnicze.
Indianie z puchatych kolb wyrabiali pościel, pieluchy, wyściółki do mokasynów, a nasączone olejem używali w pochodniach. W wielu kulturach, o różnych porach roku ożypałka stanowiła cenny dziki pokarm i skuteczne lekarstwo.
Pałka wodna ożypałka
Pałkę wodną bardzo łatwo rozpoznamy po brązowych główkach w kształcie cygara na szczytach bardzo długich, mocnych łodyg. Jest rodzajem rośliny ziemno-wodnych z rodzaju pałkowatych, występujących na całym świecie.
W Polsce dwa gatunki pałka wąskolistna [Typha angustifolia] i szerokolistna [T. latifolia] mają podobne właściwości i zastosowania. Wiosną pojawiają się młode pędy. Od maja do lipca widoczne są żeńskie kwiatostany, oraz męskie w formie cienkich, żółtych kolców.
Po zapyleniu kwiaty żeńskie przekształcają się w brązowe kolby z tysiącami maleńkich nasion. Są one doskonałą rozpałką w terenie. Napięte „puchowe” główki wewnątrz są suche nawet po ulewnych deszczach. Jesienią się otwierają i wypuszczają puszyste nasiona.
Do celów zielarskich i kulinarnych wiosną wykorzystuje się młode pędy, liście, niedojrzałe kwiatostany, latem pyłek kwiatowy, jesienią podwodne kłącza. Jadalne części świeżych pędów smakują wyśmienicie.
W tradycyjnym zielarstwie
Pyłek kwiatowy ożypałki od wieków uważano za skuteczny środek hamujący krwotoki poporodowe, wszelkie krwawienia wewnętrzne i zewnętrzne. Galaretowatą substancję tworzącą się na liściach i łodygach jako znakomite lekarstwo na rany, czyraki infekcje skórne oraz grzybicę paznokci. W kuchni stosowano jako zagęstnik zup i sosów. Zmielone korzenie używano do czyszczenia zębów, a wywary przy biegunkach, czerwonce.
Profil energetyczny
Smak: słodki, lekko cierpki
Energetyka: od neutralnego do chłodzącego, osuszającego
Tkanki: wątroba, serce, śledziona, macica, skóra, błony śluzowe
Działanie: Usuwa zastoje, wspomaga oddawanie moczu, laktację, hamuje krwawienia
Medycyna wschodnia wykorzystuje różne części jako środek antyseptyczny, ściągający, łagodzący. Główne zastosowania:
- Krwawienia z nosa, macicy, pourazowe, poporodowe, krwawe wymioty, krew w moczu, stolcu
- Bóle brzucha, biegunki, upławy, bolesne skurcze miesiączkowe, zapobieganie poronieniom
- Bolesne oddawanie moczu, astma, świszczący oddech
- Skaleczenia, rany, siniaki, użądlenia, oparzenia, wrzody, siniaki, zmiany grzybicze
Najsilniejsze gojące działanie ma galaretowata substancja pałki wodnej. Goi ropnie, wrzodu w ciągu kilku dni, jest jednym z najlepszych środków na grzybice. Ma silne działanie znieczulające na wilgotne tkanki. Do dziś w niektórych regionach gdy mocno bolą zęby, zbiera się żel do naczynia i naciera dziąsła. Ból ustępuje w ciągu kilku minut.
Co mówi nauka?
Ożypałka jest bogata w białka, polisacharydy, aminokwasy. Zawiera olejki lotne, flawonoidy, sterole, terpeny, alkaloidy, pierwiastki śladowe: jod, selen, żelazo, miedź, chrom, bor.
Działanie: aseptyczne, gojące, przeciwzapalne, przeciwbólowe, ściągające, moczopędne, hemostatyczne, przeciwastmatyczne, kardiotoniczne. Korzenie przeciwutleniające i cytotoksyczne [1]. Pyłek o wysokiej zawartości białka ma działanie osuszające, gojące, antybakteryjne, przeciwzakrzepowe, immunosupresyjne.
Działa przeciwbakteryjnie przeciw szczepom gram dodatnim i ujemnym: B. subtilis , M. luteus , S. epidermidis , B. pumilus , S. aureus, E. coli , B. bronchiseptica, P. aeruginosa.
Jadalne części ożypałki i lecznicze zastosowania
Ludzie żyjący na bagnistych terenach do dziś stosują pałkę wodną jako lekarstwo pierwszej pomocy od ukąszeń jadowitych stworzeń, po ból zębów. Galaretowaty żel mieszają z miodem lub bezpośrednio nakładają na zainfekowaną skórę, błony śluzowe, rany, użądlenia, oparzenia, ból zębów, dziąseł.
W połowie lata zbiera się żółty pyłek, strząsając do papierowych torebek. W kuchni używa się jako zagęstnika do zup, sosów, gulaszów i mąki, by urozmaicić smak pieczywa, ciastek, naleśników.
Pyłek leczy wilgotne, sączące się rany. Osusza nadmiar wilgoci, mokry kaszel, biegunki. W medycynie wschodniej jest lekarstwem na krwawienia maciczne, z nosa, krew moczu i biegunki. Według TCM osusza guzy nowotworowe.
Wczesną wiosną lub jesienią wykopuje się korzenie. Małe spiczaste bulwy wykorzystuje się w kuchni na surowo lub gotowane. Rozgniecione stosuje się do okładów łagodzących ból, obrzęk, świąd przy infekcjach i ranach. Wywar z korzeni hamuje dokuczliwe biegunki. Wysuszone mieli się na mąkę.
Ożypałka w kuchni
Od maja do połowy czerwca można delektować się smakiem młodych, miękkich łodyżek. Kiedy pałki wodne wykształcą kolbiaste kwiatostany, ściemnieją, staną się twarde, łykowate, niejadalne.
Łodyżki pałki wodnej zbieramy wyłącznie z czystych wód. Zewnętrzną twardą warstwę trzeba obrać, miękkie wewnętrzne, kremowe lub jasnozielone wnętrza można jeść na surowo w sałatkach lub przyrządzać na wiele sposobów. Surowe mają chłodny, orzeźwiający, trochę kwaskowy smak.
Pokrojone w plasterki wystarczy skropić sokiem z cytryny lub octem winnym, posypać prażonym sezamem, dodać pokrojoną szalotkę, polać oliwą z oliwek, ewentualnie sosem sojowym lub dressingiem.
Smażona i duszona pałka wodna
Wewnętrzne jasne łodyżki pokroić. Podsmażyć chwilę na oliwie, posolić i podawać będą soczyście chrupiące. Można dodać cebulki, podlać nieco wody i dusić do miękkości. Dodawane do zupy pod koniec gotowania zachowają chrupkość i świeży, kwaskowaty smak.
Zapiekanka z ożypałki
Łodyżki obrać z twardych części, pokroić. W misce ubić dwa jajka, dodać pół szklanki roztopionego masła, 1/2 łyżeczki cukru, szczyptę gałki muszkatołowej i czarnego pieprzy. Wymieszać razem z pędami ożypałki, dolać szklankę gorącego mleka. Wymieszać, przelać do naczynia żaroodpornego, posypać startym twardym, żółtym serem. Wstawić do rozgrzanego piekarnika na przez 30 minut.