Jesteśmy dla zysku akcjonariuszy, nie od pomocy chorym – powiedział z uśmiechem samozadowolenia J. Michael Pearson CEO Valeant Pharmaceuticals International.
Firmy farmaceutyczne już wcale nie kryją się z intencjami jakie im przyświecają.
Wcześniej Prezes Turing Pharmaceuticals po tym jak stal się sławny, kiedy cena jednego z leków tej firmy ratującego życie w ciągu jednej nocy wzrosła o 5500% osiągając absurdalna sumę $ 750 za pigułkę (przedtem 13,5$) w wywiadzie wyjaśnił, że jego firma nie jest jedyna, która podnosi ceny leków tylko po to by podnieść wartość akcji.
J. Michael Pearson mówiąc o swoich obowiązkach wobec akcjonariuszy, ani słowem nie zająknął się o chorych, dla których nieraz leki decydują o życiu.
Jeśli nawet ceny naszych produktów są zawyżone w stosunku do wartości, nadal będziemy działać w ten sposób zakładając że tego oczekują od nas akcjonariusze.
Frima Valeant podniosła w ostatnim czasie ceny 56 leków z własnego portfolio o 66%, a przejmując prawa do produkcji leków Zegerid podniosła ich ceny o 550%, a które znalazły się poza zasięgiem pacjentów posiadających nawet ubezpieczenie na średnim poziomie.
Firmy farmaceutyczne osiągają gigantyczne zyski głownie z przejęć praw do produkcji leków, fuzji, dofinansowania i dotacji. Patenty i prawa do produkcji przechodzą z rąk do rąk. To swoisty model biznesowy, który działa od kilkunastu lat przynoszący gigantyczne zyski zaczyna szybko się rozprzestrzeniać .
W wywiadzie dla CNBC, Pearson bronił modelu przejmowania zamiast inwestowania w badania i rozwój następująco:
Ja głownie odpowiadam przed udziałowcami firmy Valeant. Możemy robić cokolwiek chcemy. Będziemy kontynuować przejmowanie i przeć na przód.
Od czasu jak Pearson został szefem Valeant w 2008 roku, firma przejęła ponad 100 leków, a cena ich akcji podskoczyła o 1000%. Ponieważ są to leki na receptę, dofinansowane z ubezpieczeń tak naprawdę większość zysków z marży opłacane jest z publicznych pieniędzy i ubezpieczeń.
Wiadomo, że firmy farmaceutyczne to nie organizacje charytatywne, ale żaden producent innej branży nie osiąga marży kilku tysięcy procent czy więcej. To zwykłe spekulacje. A podobno zdrowie ma cenę najwyższą.
„Wcześniej Prezes Turing Pharmaceuticals po tym jak stal się sławny, kiedy cena jednego z leków tej firmy ratującego życie w ciągu jednej nocy wzrosła o 5500% osiągając absurdalna sumę $ 750 za pigułkę (przedtem 13,5$) w wywiadzie wyjaśnił, że jego firma nie jest jedyna, która podnosi ceny leków tylko po to by podnieść wartość akcji.” Jest to zwyczajne KŁAMSTWO. Każdy kto je powiela nie wykonał należytej pracy dziennikarskiej. Po przejęciu firmy przez Martina Shkreliego lek ten, rzeczywiście sprzedawany był firmom ubezpieczeniowym w cenie 750$ natomiast każdy kto miał receptę od lekarza po przyjściu do apteki mógł kupić ten lek za… Czytaj więcej »