Tarczyca bocznokwiatowa [Scutellaria lateriflora] jest jednym z moich ulubionych ziół, po które najczęściej sięgam w okresach intensywnego stresu, napięcia, wytężonej pracy umysłowej.
Parę lat temu w połączeniu z owsem mlecznym pomogła mi przetrwać wyjątkowo gorący, stresujący czas. Wzmocniła i ukoiła system nerwowy przynosząc wewnętrzny spokój.
Zdobyłam kilka sadzonek i pięknie się rozrosły. Tarczyca bocznokwiatowa jest niewymagająca i łatwa w uprawie. Rośnie na dowolnego rodzaju glebach, lubi słoneczne stanowiska, lepiej się czuje w pobliżu zbiorników wodnych.
Tarczyca bocznokwiatowa
Jest wieloletnią rośliną z rodziny jasnowatych, które łatwo rozpoznać po charakterystycznych, czterokanciastych łodygach i ząbkowanych krawędziach liści. Pochodzi z Ameryki Północnej, gdzie rośnie dziko w lasach, na łąkach osiągając nawet metr wysokości. W uprawach ogrodowych dorasta do 40-50 cm. Latem wydaje niewielkie, dzwonkowate, niebieskie kwiaty .
Łacińska nazwa gatunku Scutellaria wywodzi się od słowa scutella i oznacza małą miseczkę, czarkę. Nawiązuje do charakterystycznego wyglądu kwiatu. W górnej części kielicha znajduje się tarczka, przypominająca naczynie do picia lub jarmułkę. Drugi człon nazwy tarczycy bocznokwiatowej lateriflora oznacza kwiaty boczne, rosnące po bokach.
Z ponad trzystu gatunków Scutellaria rosnących na półkuli północnej tarczyca bocznokwiatowa i bajkalska S. baicalensis są najczęściej wykorzystywane w zielarstwie. Obydwie mają różne działanie i wykorzystuje się je inaczej. Surowcem zielarskim jest ziele, części naziemne.
W tradycyjnym zielarstwie
Rdzenne plemiona amerykańskie wykorzystywały tarczycę bocznokwiatową do celów ceremonialnych, oczyszczających i wywoływania wizji. Powszechnie stosowały w leczeniu wścieklizny, stąd zwyczajowa nazwa angielska – mad dog, czyli wściekły pies.
Ponadto w przy zaburzeniach nerwowych, stanach lękowych, histerii, pląsawicy, tężcu, napięciach mięśni i bólach głowy. Kobiety plemienia Cherokee piły herbatki z tarczycy by utrzymać zdrowy cykl menstruacyjny, po porodach, w schorzeniach ginekologicznych i problemach z układem moczowym. Podawały na uspokojenie ząbkującym niemowlętom. Tarczyca bocznokwiatowa jest łagodnym i bezpiecznym ziołem, ale efekty działania są silne i widoczne.
Na wschodzie wykorzystuje się w herbatkach i kadzidłach do uspokojenia umysłu przed medytacją. Medycyna chińska stosuje przy wyczerpaniu układu nerwowego, nerwobólach, dusznościach, kołataniu serca, bezsenności, nieregularnych miesiączkach, gorączce, nocnych potach, dysfunkcjach układu moczowego, nowotworach, zapaleniu wątroby i antidotum na trucizny: ukąszenia węży, insektów, tężec, wściekliznę.
Profil energetyczny
Smak: gorzki, cierpki
Energetyka: chłodzi, osusza
Tkanki: żołądek, serce, płuca, nerki, system nerwowy
Działanie: porusza energię Qi, uspakaja Shen, usuwa toksyczne ciepło, gorączkę, trucizny
Tarczyca bocznokwiatowa jest gorzka i ma zimną naturę. Wskazana w stanach zapalnych gorąca, pobudzenia, nadreaktywności. Ma powinowactwo do centralnego i autonomicznego układu nerwowego. Tradycyjnie w medycynie wschodniej prawie zawsze używana w połączeniu z innymi ziołami do usuwania gorącej wilgoci, osuszania ognia i jako tonik wspierający układ odpornościowy. Ajurweda stosuje w dla uspokojenia nadaktywnej pitta dosha, zmniejszenia emocji ognia jak nienawiść, złość, zawiść.
To delikatne gorzkie zioło uspokajające, które łagodzi stres, odżywia układ nerwowy i pomaga ciału się rozluźnić. Relaksuje i wspomaga układ trawienny, działa przeciwskurczowo w napięciach mięśniowo-szkieletowych. Jest doskonałym remedium przy różnego typu napięciach nerwowych, które kierują się w mięsnie. Przydatna przy napięciowych bólach głowy, napięciach w karku, ramionach, szyi, barkach, dolnym odcinku kręgosłupa i kończynach. Przynosi ulgę w kołataniu serca, bólach miesiączkowych, nerwobólach, drżeniu mięśni, kurczach w nogach.
Na głębszym poziomie
Od strony psychoemocjonalnej tarczyca bocznokwiatowa jest wskazana dla osób, które utknęły za bardzo w głowie. Zapętlone we wzorcach myślowych, nie mogą uciec od własnych myśli, szczególnie przed snem. Są to osoby wrażliwe na bodźce zewnętrzne, z ciągłym poczuciem lęku, pełne wewnętrznych napięć i oczekiwań. Z tendencją to unikania sytuacji, które je niepokoją, ze strachu że wpadną w panikę. Zamiast stawić czoła problemom, będą o nich rozmyślać, co sprawia że jak w spirali pogrążają się w lękach, aż utkną tam na dobre.
Z drugiej strony tarczyca bocznokwiatowa przyda elastyczności osobom upartym, tkwiących w schematach, zamkniętym na zmiany. Najbardziej przydatna dla tych, którzy stale chcą wszystko kontrolować, ciągle robią plany awaryjne i czują się odpowiedzialni za wszystko. Nie mogą spać z powodu natłoku myśli o zmartwieniach, sprawach, które nie idą po ich myśli.
Jako ziele Księżyca pomaga uspokoić umysł i ducha, wprowadzając w łagodniejszą, bardziej otwartą świadomość otaczającego nas świata, bez zbytniego przytłoczenia. Delikatnie odżywiać ciało i umysł w czasie długotrwałego stresu, zmęczenia psychicznego i wyczerpania nerwowego.
W medycynie współczesnej
Tarczyca bocznokwiatowa ma działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne, tonizujące, uspokajające, rozluźniające, przeciwskurczowe, adaptogenne, antybakteryjne, moczopędne. Działa ochronnie na komórki i zawiera wiele odżywczych minerałów. Badania prowadzone z grupą kontrolną, wykazuje że znacznie poprawia nastrój, nie uszczuplając energii i koncentracji. [1]
Zastosowania: schorzenia o podłożu nerwowym, stany lękowe, drażliwość, bezsenność, nerwobóle, bóle głowy, depresja. Ma korzystny wpływ na układ pokarmowy, serce i ciśnienie krwi. Specyficzna dla uczuciu niepokoju, wyczerpania, z objawami skurcze mięśni, drżenie, napięciowe bóle głowy, wypieki, gorąco. Dotychczas nie odkryto związków odpowiedzialnych za działanie. W małych dawkach nie daje efektów silnie uspokajających jak chmiel, waleriana, dzięki czemu nadaje się do stosowania w ciągu dnia.
- Relaksuje, rozluźnia jednocześnie tonizuje układ nerwowy. Często łączy się z dziurawcem, zielem owsa, passiflorą, ashwagandhą. Może być pomocna przy odstawianiu barbituranów i środków uspokajających na początku ataku paniki.
- Skuteczna łagodzeniu objawów PMS, napięć nerwowych i chwiejności emocjonalnej, korzystna przy kołataniu serca i nadciśnieniu na skutek stresu
- Dobre efekty przynosi przy zaburzeniach trawiennych związanych ze stresem np. zespół jelita drażliwego oraz przy przewlekłym zmęczeniu, wyczerpaniu, wypaleniu i bezsenności
- Chociaż tarczyca bocznokwiatowa nie ma zbyt silnego działania przeciwbólowego, to jest zdecydowanie przydatna przy przewlekłych i ostrych bólach, które wiążą się z ładunkiem emocjonalnym.
Tarczyca bocznokwiatowa przepisy
Napar
1-2 łyżeczki ziela zalać szklanką wrzątku. Zaparzać pod przykryciem 15-20 minut. Dla uspokojenia systemu nerwowego łączy się z odżywczym owsem, w dużym stresie z walerianą, przy bólach głowy z bukwicą, na spokojny sen z passiflorą, w objawach PMS z kaliną koralową.
Nalewka
Ja głównie korzystam z nalewek. W okresie kwitnienia zbieram części naziemne z łodygami. Oczyszczam, siekam i zalewam spirytusem w stosunku 1:2. Po trzech tygodniach przecedzam, starannie odciskając zioła. Stosuję 1-4 krople rozcieńczone w niewielkiej ilości wody. Pomaga w atakach lęku, paniki, szoku, dużego napięcia nerwowego.
Tonik na nerwy
Wymieszać w równych ilościach ziele owsa, tarczycy bocznokwiatowej, melisy i owocu dzikiej róży. Czubatą łyżeczkę zalać szklanką wrzątku. Zaparzać 15-30 minut i przecedzić. Pije się szklankę naparu rano i wieczorem. Herbatkę można wzbogacić odrobiną rozgrzewającego imbiru lub cynamonu, przy suchej konstytucji dla nawilżenia dodać 1/2 łyżeczki korzenia prawoślazu lub 1/4 lukrecji.
Ciekawostka
Tarczycę bocznokwiatową razem z walerianą z dobrym skutkiem stosuje się u psów i kotów, przy niepokoju, szczególnie lęków związanych z hałasem, wybuchami fajerwerków.
B. della Porta