Uwaga na jogurty ! Prawdziwy, zdrowy jogurt składa się wyłącznie z prawdziwego mleka i dwóch gatunków bakterii: Lactobacillus bulgaricus i Streptococcus thermophilus.
Tworzą one w układzie pokarmowym niezbędną mikroflorę do prawidłowego funkcjonowania układu trawiennego, zapobiegają rozwojowi bakterii chorobotwórczych, pomagają zachować odporność, są źródłem witamin
Na rynku są dostępne rożnego rodzaju jogurty od smakowych, poprzez deserowe, po produkty beztłuszczowe tzw light, bez witamin w zamian za to mocno okraszone substancjami chemicznymi.
Osoby świadome zagrożeń, wybierają bezsmakowe jogurty naturalne – co nie znaczy, że faktycznie każdy jogurt naturalny jest wolny od chemii. Instytut Cornucopia opublikował raport zatytułowany „ Jak giganci przemysłu spożywczego zamienili zdrowy jogurt w śmieciowe jedzenie”
Po 2 latach badań i kontroli z raportu wynika, że producenci jogurtów dodają niebezpieczne dodatki , nie wymieniając ich nawet w składzie na etykietach! Oto co znaleziono w jogurtach znanych marek bez informacji na opakowaniach:
Uwaga na jogurty
- Karagen , polisacharyd ekstrahowany z czerwonych alg morskich. Naukowcy od lat ostrzegają o niebezpiecznym działaniu tej substancji na organizm człowieka, powodującej owrzodzenia, stany zapalne a nawet nowotwory złośliwe. Niestety, producenci masowo ignorują te fakty i dodają ten składnik do żywności.
- Dimetylopolisiloksan – olej silikonowy stosowany m.in. do czyszczenia frytkownic w restauracjach. WHO ostrzega, że wywołuje stres oksydacyjny i zwiększa ryzyko chorób nowotworowych
- HFCS-90 – toksyczny dodatek, odmiana syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy. Wg badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Princeton HFCS powoduje otyłość, cukrzycę zwiększa ciśnienie krwi, powoduje chorobę wieńcową i raka.
- Neosugar – wysoko przetworzony cukier, nie trawiony przez ludzki układ pokarmowy. Jest to przetworzonny cukier z trzciny lub buraków cukrowych przy pomocy kwasu solnego, wodorotlenku sodu i węgla aktywnego. Czasami oznaczany na etykietach jako „probiotyk” lub „naturalny błonnik”.
Warto jeść jogurty ale dla bezpieczeństwa lepiej je robić samemu.
Źródło Raport Instytutu Cornucopia
Warto dodać, że praktycznie każdy jogurt naturalny zagęszczany jest mlekiem w proszku. Więc jeśli jesz jogurt by uciec od wad mleka (w tym laktozy), to dodatek mleka w proszku niweczy Twoje działania.
Jogurt łatwiuteńko można zrobić w domu, co zdecydowanie polecam.
Skąd mam się dowiedziec w którym jogurcie znajdę te dwie bakterie? Na opakowaniu nikt o tych bakteriach nie wspomnienia, zatem pod jaką nazwa ich szukać?