Zioła przestrajające i wiosenne kuracje przebudowujące organizm

Zioła przestrajające stopniowo odnawiają organizm, przywracają równowagę i prawidłowe funkcje. Ogólnie poprawiają samopoczucie i witalność, przestrajają organizm w kierunku równowagi, terminu tego używano w medycynie do XIX wieku.

Naukowo trudno wyjaśnić sposób ich działania. Zwykle nazywane są ziołami czyszczącymi krew, odtruwającymi, ale to błędna definicja. W rzeczywistości zioła przestrajające zmieniają procesy metaboliczne. Dzięki temu tkanki lepiej radzą sobie z wieloma funkcjami, poczynając od eliminowania toksyn, przez poprawę jakości krwi, po odżywianie komórek.

Generalnie zioła przestrajające usuwają oznaki nierównowagi całego systemu, wprowadzając stopniowo organizm w stan równowagi. Delikatnie, ale w sposób stały wpływają na narządy, układy, tkanki. Według medycyny wschodniej otwierają kanały energetyczne, poprawiają ruch, przepływ i wydalanie produktów przemiany materii.

Bo czym są objawy „złej krwi”? Wskazują przecież na gromadzenie toksyn, produktów przemiany materii i zablokowanie kanałów oczyszczania. Wiąże się to również z nagromadzeniem wilgoci, obrzękiem węzłów chłonnych, przekrwieniem tkanek, dolegliwościami skóry, osłabieniem, chorobami przewlekłymi, aż po nowotwory złośliwe.

Zioła przestrajające

Wiele ziół należy do tej kategorii, często jest to ich drugorzędne lub trzeciorzędne działanie. Część z nich poprawia procesy eliminowania toksyn przez kanały: płuca, nerki, wątrobę, skórę, jelita i system limfatyczny. W większości działają równocześnie na kilka tych kanałów, mogąc nie stymulować nawet czynności wydzielniczych.

Co oznacza, że nie są typowymi ziołami moczopędnymi, napotnymi, przeczyszczającymi czy wykrztuśnymi ale aktywnie wspomagają procesy wydalania. W  ten sposób zmniejszają obciążenie metaboliczne, poprawiając funkcjonowanie organizmu na poziomie komórkowym i ogólnoustrojowym.

Niektóre mogą stymulować procesy trawienne, wydalanie, detoks lub działać przeciwzapalnie. Wybrane zioła moczopędne i wątrobowe również należą do tej kategorii. Generalnie zioła przestrajające mają szczególne powinowactwo z układem krążenia, limfatycznym, oddechowym, pokarmowym, moczowym, rozrodczym, nerwowym, mięśniowo-szkieletowym, błonami śluzowymi i skórą.

Typowe zioła przestrajające

W tradycyjnym zielarstwie są podstawowymi ziołami w leczeniu chorób przewlekłych, ale należy pamiętać, że na efekty trzeba poczekać. Zioła przestrajające działają powoli i delikatnie, ale długofalowo z dobrym skutkiem.

Bezpiecznie można je stosować dłuższy czas w chorobach ogólnoustrojowych, zapalnych i zwyrodnieniowych. Szczególnie:

• Choroby skóry: egzema, łuszczyca, przewlekły trądzik, wszelkie wysypki, owrzodzenia
• Migreny, bóle, nerwobóle, zapalnie stawów
• Choroby autoimmunologiczne, astma, alergie,
• Częste przeziębienia, słaba odporność, zaburzenia trawienia
• Choroby zwyrodnieniowe, obrzęki, przekrwienie otyłość, cukrzyca, nowotwory

Tradycyjnie wykorzystuje się również w wiosennych kuracjach oczyszczających, wzmacniających, poprawiających wydolność po chorobach.

Zioła przestrajające zmieniają podłoże metaboliczne od rdzenia, podstawy. Przestrajają organizm w kierunku zdrowia i równowagi, a tego działania medycyna akademicka nie rozpoznaje. Mimo, że nie znamy mechanizmu, najważniejsze, że są skuteczne.

Do typowych ziół o delikatnym działaniu przestrajającym należą: przytulia, łopian, pokrzywa, koniczyna czerwona, bratki, fiołki.

• nagietek: limfatyczny, napotny, wątrobowy
• mniszek: wątrobowy, trawienny
• imbir, rozmaryn: krążeniowy
• krwawnik, seler, przytulia, koniczyna czerwona: moczopędny, limfatyczny
• czarny bez: immunologiczny
• krwawnik moczopędny

Wiosenne kuracje przestrajające

Przytulia, koniczyna czerwona, pokrzywa mają lekkie działanie moczopędne. Są łagodniejsze niż wątrobowe, wywierają mniejszy nacisk na organizm. Dawniej leczono nimi „złą krew”, stosowano w problemach skórnych, egzemach, zapaleniach stawów, obrzękach gruczołów limfatycznych i wiosennym oczyszczaniu.

Kuracja przytulią
Gliniane naczynie trzeba napełnić zielem przytulii, trochę pougniatać. Zalać świeżą wodą, najlepiej źródlaną i odstawić na 12 godzin. Pije się przez miesiąc, minimum dwa tygodnie. W czasie kuracji, wyciąg z przytulii powinien być jedynym napojem oprócz czystej wody. Nie pije się herbaty, kawy, innych ziół i napojów.

Stare zielniki podają, że to jeden z najlepszych sposobów na osłabienie, brak sił, obrzęki, wykwity i ciężkie choroby skóry. Nawet usuwa komórki rakowe nowotworów piersi. Duży nacisk się kładzie by naczynie było gliniane.

Kąpiel
Duże garście liści łopianu, pokrzywy i czerwonej koniczyny zalewa się 3 litrami wrzątku. Gdy przestygnie przecedzony wlewa do wanny z wodą. Czas kąpieli 15 minut, po zakończeniu nie spłukuje się ciała. Delikatnie osusza ręcznikiem.

Oczyszcza skórę, likwiduje wewnętrzne procesy zapalne przenikając przez pory bezpośrednio do tkanek. Działa relaksująco, odprężająco, tonizuje układ limfatyczny. Koniczyna jest źródłem fitoestrogenów, pomaga w objawach menopauzy. Kuracja jest wskazana dla również dla nadpobudliwych dzieci. Po kąpieli nawet najbardziej nerwowe uspakajają się i idą spać.

Herbatki z korzenia łopianu, pokrzywy i czerwonej koniczyny stosuje się przy raku piersi i gruczołów limfatycznych.

Kuracja łodyżkami mniszka
Zbiera się kwitnące ziele, myje i usuwa kwiaty. Można je wykorzystać do sałatek, syropów i mikstur Przepisy. Powoli żuje się  5-6 łodyżek. Początkowo mają gorzkawy smak, ale są chrupkie i soczyste. Kuracja trwa 14 dni. Pomaga:

• W chorobach wątroby, przewlekłym zapaleniu, silnym bólu sięgającym pod prawą łopatkę
• Cukrzycy i niedomaganiach trzustki. Diabetycy mogą zjadać nawet 10 łodyg dziennie przez cały okres kwitnienia.
• Problemach skórnych: wypryskach, wysypkach, liszajach, świądzie
• Kamicy żółciowej, niedomaganiach żołądka
• Osłabieniu psychicznym i fizycznym.
• Dnie, reumatyzmie, obrzękach śledziony, gruczołów limfatycznych
• Problemach z oczami, ze wzrokiem
• Smutku, przygnębieniu melancholii