Jeżówka purpurowa [Echinacea purpurea] jest uroczą rośliną, o pięknych kwiatach z rodziny astrowatych.
Pochodzi z Ameryki Północnej, gdzie od wieków była wykorzystywana przez plemiona indiańskie. Stosowana po ukąszeniach węży, w leczeniu zakażeń, jątrzących się ran. W XVIII i XIX echinaceę masowo używano m.in w leczeniu szkarlatyny, zatruć krwi, błonicy, syfilisu, malarii. Po wprowadzeniu antybiotyków jej popularność spadła.
Dziś jeżówkę chętnie się uprawia w przydomowych ogródkach dla ozdoby i leczniczego działania. Roślina wyrasta do ponad metra wysokości. Cechą charakterystyczną są dekoracyjne kwiaty o jasnoróżowych płatkach z kolczastym środkiem.
Jeżówka nie na przeziębienie
Chociaż echinaceę uważa się za zioło leczące infekcje przeziębieniowe, to jest wiele kontrowersji dotyczących skuteczności. Wątpliwości pomaga rozwiać wiedza oparta o energetykę ziół, będąca podstawą starych tradycji zielarskich.
Profil energetyczny
Smak: ostry drażniący,
Energetyka: chłodzi, osusza,
Tkanki: płuca, układ limfatyczny,
Działanie: relaksuje, rozluźnia blokady, napięcia, uwalnia wiatr i nadmiar ognia.
Ze względu na mocno gorzki smak i chłodzący charakter echinacea równoważy dosha: pitta i kapha, ale prowokuje vata. A głownie objawy przeziębienia to katar, przekrwienie dróg oddechowych, wychłodzenie, któremu rzadko towarzyszy gorączka.
Innymi słowy: przeziębienie to infekcja wirusowa, która nie wiąże się z wysoką temperaturą czyli nadmiarem gorąca (żywiołu ognia pitta). Chłodząca natura jeżówki sprawia, że jest nieskuteczna w łagodzeniu dosha odpowiedzialnych za objawy przeziębienia. Badania kliniczne to potwierdzają [1].
Człowiek wychłodzony, przemarznięty, zmęczony, osłabiony potrzebuje ziół, które podniosą metabolizm i dodadzą ciepła. Są to rośliny o ostrym smaku np. chili, pieprz czarny, imbir, cynamon. W infekcji wirusowej bez gorączki można zastosować jeżówkę, ale jako dodatek do ziół i przypraw korzennych o smaku ostrym.
Jednak inaczej jest z grypą i zakażeniami, którym towarzyszy wysoka gorączka. Tutaj wychładzająca natura łagodzi gorącą pitta, co też znalazło potwierdzenie doświadczalne [2]
Zastosowania w medycynie tradycyjnej
Kwiat jeżówki wygląda trochę jak wrzód, purpurowy kolor przypomina zaognienia wokół zakażonych ran. Wiadomo, że echinacea sprawdza się przy zakażeniach bakteryjnych powiązanych z gorącem, zwłaszcza gdy zbiera się ropa. W ziołolecznictwie znajduje zastosowanie na:
- Rany, użądlenia, ukąszenia, stany zapalne skóry
- Owrzodzenie jamy ustnej, ból zębów, dziąseł
- Odra, świnka, zapalenie stawów
- Zapalenie migdałków oraz jakiekolwiek infekcje limfatyczne.
- Zakażenia bakteryjne, paciorkowiec zmieszana w równych ilościach z dzikim indygo.
- Według doniesień naukowych zwalcza bakterie, m.in groźną pałeczkę ropy błękitnej pseudomonas aeruginosa [3] wywołującą ostre infekcje dróg oddechowych, gardła, zapalenia płuc, zatok, ucha środkowego
- Kosmetycznie do pielęgnacji cery – nawilża, wygładza, regeneruje, spłyca zmarszczki.
Jeżówka ma działanie: antyseptyczne, bakteriostatyczne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze, regenerujące i immunostymulujące. Znajduje zastosowanie również zmęczeniu, osłabieniu. Pomaga w stanach obniżonej odporności będącej skutkiem przepracowania, przeżytych traum, obniżonego poczucia własnej wartości.
Jak jeżówka wzmacnia odporność?
- Pobudza do pracy limfocyty, granulocyty i makrofagi czyli komórki układu odpornościowego
- Zwiększa liczbę komórek śledziony i białych krwinek
- Pobudza białe krwinki do wytwarzania interferonów – naturalnej broni przed wirusami.
- Aktywuje fagocytozę – skuteczną metodę obrony przed organizmami chorobotwórczymi – ważny element odporności nieswoistej.
Ale są przeciwwskazania w chorobach autoimmunologicznych. Jeśli układ odpornościowy atakuje własne tkanki ostatnią rzeczą, jaką potrzebujemy to stymulowanie odporności nieswoistej. Echinacea może zaostrzyć objawy astmy, SM, RZS, Hashimoto, tocznia. Prawdopodobnie nie jest dobrym pomysłem stosowanie przy białaczce, gdzie jest nadprodukcja białych krwinek.
Jeżówka przepisy
Echinacea najskuteczniej działa w małych dawkach przez krótki czas. Nadużywanie zamiast pobudzać układ odpornościowy może go okresowo hamować. [4] Nie warto stosować profilaktycznie gdy organizm jest silny, by niepotrzebnie nie stymulować układu odpornościowego. Według potrzeb zażywa się w okresie osłabienia.
Napar z jeżówki
Łyżeczkę suszonego ziela lub korzenia parzy się kwadrans pod przykryciem. Pije 1-2 szklanki dziennie dosłodzone miodem.
Przy zapaleniu migdałków i jakichkolwiek infekcjach limfatycznych w połączeniu 1:1 z Ceanothus americanus rośliną zwaną herbatą New Jersey. W ciężkich infekcjach bakteryjnych, jeżówkę miesza się w równych ilościach z dzikim indygo [Baptisia tinctoria]. Skutecznie działa w początkach infekcji, zwłaszcza gdy odczuwany jest zapach przypominający zgniłe mięso.
Na wzmocnienie odporności
Mieszamy w równych ilościach jeżówkę, tymianek, czarny bez, lukrecję i traganek. Łyżeczkę mieszanki parzymy kwadrans w szklance wrzątku. Przy osłabieniu odporności w sezonie przeziębień pije się 2 razy dziennie tydzień.
Wzmacniająca kuracja
Jeżówka z miodem i pyłkiem pszczelim. Przepis tutaj
Nalewka
100 g rozdrobnionego surowca zalewamy alkoholem 40-50%. 300 ml alkoholu na ziele, pół litra na korzeń. Macerujemy 10 dni, filtrujemy. Nalewkę stosuje się
do przemywania ran, stanów zapalnych skóry, z dodatkiem wody do płukania jamy ustnej. Wewnętrznie łyżeczkę rozcieńczoną wodą 2-3 razy dziennie.
W przekroczonych dawkach jeżówka powoduje nadmierne ślinienie, drapanie i mrowienie w gardle. Po odstawieniu szybko znika.
———-
B. della Porta, autorka książek Sekrety Zdrowia i serii Tajemnice Ziół -zapomniana wiedza. Pod koniec miesiąca ukaże się III część, będzie dostępna w naszym sklepie TUTAJ.