Dieta zgodna z cyklem miesiączkowym

Ciało kobiety jak wszystko w naturze podlega cyklom. W trakcie miesiąca księżycowego w ciele kobiety następują zmiany na poziomie hormonalnym, biochemicznym, energetycznym, psychicznym, intelektualnym.

W kulturach pierwotnych żyjących zgodnie z rytmem natury kobiety intuicyjnie wiedzą jak współpracować z ciałem. Kiedy wyciszyć się, kiedy odpocząć i jak się odżywiać w danej fazie cyklu.
Dzięki harmonii w jakiej żyją nie znają objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego, wahań nastrojów, zatrzymywania wody w organizmie. Nie wiedzą co to ból miesiączkowy, nie mają problemów z poczęciem dziecka a okresowi przekwitania nie towarzyszą przykre objawy.

Współczesne kobiety niewiele wiedzą na temat naturalnego cyklu jakiemu podlega ich organizm. Nie potrafią współpracować z ciałem. Rywalizując z mężczyznami na polu zawodowym zapomniały, że ciało kobiety inaczej funkcjonuje.  Okresowy spadek poziomu energii jest czymś naturalnym, a sztuczne pobudzanie do działania zmęczonego ciała przy pomocy słodyczy, kawy i używek nasila objawy. Coraz bardziej zaburzona zostaje równowaga organizmu i tworzy się błędne koło.

  Dieta zgodna z cyklem miesiączkowym

Zrozumienie jak przebiega cykl i dopasowanie się do niego pozwoli zrównoważyć układ hormonalny. Pomoże  utrzymać szczupłą sylwetkę, wyciszyć emocje i optymalnie wykorzystać potencjał środkowej fazy cyklu.

Pierwsze dni cyklu – miesiączka

Czas pierwszych dni cyklu winien być okresem odpoczynku. Organizm się oczyszcza, skupia się na tym  by co zbędne, niepotrzebne wydalić.  Lepiej nie podejmować się dodatkowych zadań. Po pracy zamiast pędzić na zakupy czy na spotkania ze znajomymi wolny czas poświecić własnemu ciału, zrelaksować się, odprężyć. Uczucie osłabienia, senności, czy brak chęci do podejmowania działań jest czymś naturalnym. Organizm wraz z krwią traci sporo żelaza, co wpływa na obniżenie odporności, sprawności fizycznej i psychiczne. Ale co ciekawe wzmocniona zostaje intuicja.

Dieta w tych dniach powinna zawierać dużo żelaza, witamin z grupy B, potasu, magnezu, dobrych tłuszczy i przeciwutleniaczy. Najlepszym źródłem hemowej formy żelaza jest wątróbka, podroby, mięso, wodorosty, owoce morza, grzyby. Dobrze je łączyć z produktami zawierającymi witaminę C niezbędną do wchłaniania żelaza. Dla wzmocnienia odporności jeść surówki, pietruszkę, cytrusy, owoce jagodowe lub świeżo wyciskane soki. Ponadto kiełki, brokuły, orzechy, migdały, oliwa z oliwek – zawierają witaminę E. Potas i magnez uzupełnią ziemniaki w mundurkach, marchew, szpinak, banany, morele, nabiał, ryby.

Nie wskazane są rośliny strączkowe, suszone owoce, pokarmy zawierające dużo błonnika np. razowe pieczywo. Wszystkie te produkty blokują wchłanianie żelaza i niepotrzebnie stymulują jelita.
Uwaga na alkohol, który rozszerza naczynia krwionośne, a tym samym zwiększa krwawienie. W wyeliminowaniu bólu podbrzusza i nudności pomogą herbatki z imbirem i zioła: rumianek, melisa, jasnota biała, ruta, krwawnik

Druga faza cyklu

W drugiej fazie cyklu  tzw fazie folikularnej przybywa energii.  Organizm jest oczyszczony, wzrasta produkcja estrogenu. Kobieta czuje w sobie duże pokłady sił witalnych i zapału.  Pojawiają się nowe pomysły, chęć kreacji, realizacji, pewność siebie i pozytywne myślenie. Ale tylko wtedy gdy podczas  miesiączki organizm miał szansę na regenerację. W przeciwnym wypadku skutek będzie taki sam po zarwaniu kilku nocy z rzędu. Zmęczenie, brak energii, rozdrażnienie.

Ta faza cyklu to również doskonały okres na odchudzanie – metabolizm przyspiesza. Oraz zabiegi upiększające -komórki naskórka szybciej się odnawiają.
W tym twórczym okresie należy zapewnić organizmowi wysokiej jakości paliwo. Węglowodany z warzyw, kasz i zbóż. Produkty bogate w cynk, owoce morza, wołowina, jaja, rośliny strączkowe, nasiona dyni, słonecznika, sezamu, migdały, orzechy.

Jeśli kobieta planuje zajść w ciąże przed owulacją warto zadbać o dostarczanie kwasu foliowego i witaminy E. Tuż przed i w czasie owulacji jak najwięcej witaminy D.
Kwas foliowy znajduje się  m.in w wątróbce wołowej, ciemnozielonych warzywach, szpinaku, szparagach, jarmużu, brokułach, awokado. Ważne by unikać produktów przetworzonych zwłaszcza tłuszczów trans aby owulacja przebiegła prawidłowo. Nawet niewielka ilość tłuszczów trans  o 73% zwiększa ryzyko nieprawidłowej owulacji, czyli uniemożliwia zajście w ciążę, obniża także płodność u mężczyzn.

Tłuszcze trans to obok twardych margaryn przede wszystkim tłuszcz piekarniczy i cukierniczy, który zawiera aż 86% ! Znajduje się w pieczywie, wypiekach cukierniczych jak pączki, ciasta, ciastka, produkty czekoladowe, biszkopty, herbatniki, słodkie i słone przekąski, chipsy, krakersy, dania fast-food, zupy w proszku, majonezy. Tłuszcze trans powstają w wyniku smażenia olejów w wysokiej temperaturze – lepiej smażyć na oleju kokosowym lub smalcu.

Od połowy do końca cyklu

Faza lutealna to czas dokończenia tego co zaczęte. Spada poziom estrogenów wzrasta poziom progesteronu, metabolizm zwalnia. Wraz ze zmianami hormonalnymi obniża się samopoczucie. Następuje spadek energii, zaczynają się gromadzić płyny ustrojowe, mogą powstawać obrzęki a nawet niewielki wzrost wagi. Skóra staje się tłusta i problematyczna.

Przy w/w objawach z diety trzeba wykluczyć tłuste, smażone, wędzone i słone przekąski.  Zatrzymują one płyny w organizmie a słodycze powodujące problemy skórne. Następuje pogorszenie trawienia, problemy z włosami i przybieranie na wadze. Nie są wskazane produkty powodujące wzdęcia. Kapusta, groch pieczywo z glutenem i  z pełnego przemiału

Z powodu spadku serotoniny- hormonu szczęścia pojawia się zwiększona ochota na słodycze. Jednak ciało w tym czasie potrzebuje czystej energii. Więc dieta powinna składać się głównie z warzyw w tym groszku, ryb, owoców morza, kasz, ryżu, dobrego makaronu  jaj, mięsa, masła, kefirów, maślanki, naturalnych jogurtów. Dobrze jest ją wzbogacić owocami świeżymi lub suszonymi w rozsądnych ilościach.

Na 4-5 dni przed początkiem miesiączki, może pojawić się zespół napięcia przedmiesiączkowego. Dalsze pogorszenie nastroju a nawet rozdrażnienie. Obrzęki w obrębie brzucha, bolesność piersi, bóle w dole brzucha, głowy, kręgosłupa, problemy ze snem i koncentracją. Spada poziom glukozy, organizm domaga się słodyczy.  Zamiast ciasteczek lepiej jeść suszone owoce, banany, miód, gorzką czekoladę, kakao lub złote mleko które zdecydowanie poprawi nastrój.

Obniża się poziom witamin z grupy B.  Dietę trzeba wzbogacić o produkty zawierające szczególnie witaminę B 6, która m.in łagodzi objawy PMS. Pomocne zioła

• Melisa – odpręża i uspokaja
• Mniszek lekarski, pokrzywa, natka pietruszka – usuwają nadmiar wody,
• Koper włoski, nasiona lnu – zapobiegają wzdęciom, zaparciom,
• Dziurawiec – poprawia nastrój

Naturalne odżywianie

Bez nadużywania cukrów, produktów przetworzonych to element zachowania zdrowia i równowagi hormonalnej. Pozwala uniknąć problemów związanych z miesiączkowaniem  jak nieregularne cykle, zaburzona płodność, PMS, rozdrażnienie. Poprzez te objawy ciało przekazuje komunikat o braku równowagi.  Nie należy go ignorować lub zagłuszać tabletkami, sztucznymi hormonami bo objawy będą się nasilać. Kiedy organizm będzie dobrze odżywiony, znajdzie się czas na relaks wszystko powoli wróci do równowagi. Także układ hormonalny.

Przydatne linki
Jak zrównoważyć poziom hormonów
Równowaga hormonalna inne wskazówki