Gorąca czekolada Inda z przyprawami z XVII wieku
Poprzez mądre i umiarkowanie spożywanie, zdrowie zostaje zachowane,
choroba cofnięta i wyleczona, zwłaszcza plagi wnętrzności zwane Nową Chorobą;
strumienie trawienne i kaszel płuc z różnymi innymi beznadziejnymi objawami.
Pisał andaluzyjski lekarz Antionio Colmenero de Ledesma, w 1631 roku. Była to pierwsza receptura leczniczej czekolady wydrukowana w Hiszpanii.
Z tekstów wynika, że Colmenero był żywo zainteresowany działaniem kakao na ciało, ducha i emocje. Dołożył zatem wszelkich starań, by pozyskać jak najwięcej informacji od tubylców. Jakich składników użyć i sposobów przygotowania. W gruncie rzeczy, nie wiadomo jak stary jest ten przepis.
Pełen tekst traktatu, receptura oraz energetyka czekolady dostępna jest na witrynie projekt Gutenberg Tutaj. Strona słabo się wczytuje, trzeba próbować lub otworzyć z webcache.
Gorąca czekolada Colmenero
W oryginalnym przepisie jedną jednym ze składników jest achiote. Sproszkowane nasiona arnoty właściwej, dziś używane jako czerwony barwnik spożywczy. Smak trochę przypomina ostrą gałkę muszkatołową.
Tradycyjnie achiote mogło być użyte do zabarwienia napoju, lub wyrównania żywiołów. „Kakao jest w przewadze zimne i suche, dlatego nie ma właściwości im przeciwstawnych, którymi są ciepło i wilgotność.” zauważa Colmenero.
Przepis nieznacznie zmodyfikowałam, uwzględniając energetykę. Achiote zastąpiłam gałką muszkatołową i dałam więcej migdałów, bez orzechów laskowych.
- Garść ziaren kakaowca
- Pół laski cynamonu cejlońskiego
- 2 łyżki migdałów
- Anyż gwiazdkowaty
- 5 goździków
- Po szczypcie chili i gałki muszkatołowej (mniej niż 1/8 łyżeczki)
- Odrobina ususzonej skórki pomarańczy
- 1/4 łyżeczki skórki pomarańczowej
Zmielić w młynku do kawy i starannie wymieszać. W rondelku czubatą łyżkę mieszanki zalać szklanką wody, gotować aż zacznie tworzyć się piana. Odstawić pod przykryciem na minimum pół godziny. Dosłodzić brązowym cukrem lub miodem. Zaskakujący pikantno-słodki smak z owocową nutką wyraźnie daje energii, wyostrza zmysły, jednocześnie rozwesela, relaksuje i podnosi na duchu. Można zaprawić gorącym mlekiem.
Kakao dla systemu nerwowego
Ziarna kakaowca zawierają anandamid, endokannabinoid wywołujący błogość i stan odprężenia. Teobromina daje zastrzyk energii, pomaga „otwierać serce”. Fenyloetyloamina stymuluje mózg do syntezy hormonów szczęścia, dopaminy i serotoniny . Kakao działają na nerw błędny relaksuje i stymuluje aktywność mózgu. Pobudza produkcję glutationu, najważniejszego przeciwutleniacza wytwarzanego przez organizm, od którego zależy odporność.
Daje szybki zastrzyk energii ruchu (yang), która usuwa wilgoć i stagnacje z wątroby. Rozprasza zastałe w niej emocje. Stąd osoby doświadczające gniewu, stresu i depresji pragną czekolady. Więcej przepisów z kakao TUTAJ.