Jak nie leczyć się i nie chorować? Sezon przeziębień wystartował, mnożą się chore gardła, zatoki, oskrzela . Jak się przed tym bronic? Zasady są proste
Do ochrony przed zarazkami służy układ immunologiczny. To nasze dzielne wojsko któremu należy mu się żołd – substancje pokarmowe stymulujące pracę układu, np. witaminy.
Tarcza chroniąca nas przed bezpośrednim uderzeniem wirusów to skóra i błona śluzowa gardła i nosa. O ile wiadomo, że rany na skórze trzeba zabezpieczyć, to z rannej błony śluzowej nikt nawet nie zdaje sobie sprawy. Co mamy na myśli? Ilekroć błona śluzowa jest przesuszona – jest ranna i nie spełnia funkcji. Ilekroć naczynia krwionośne na błonie są przepuszczalne – to samo, rana. Tędy właśnie dostają się do wnętrza wirusy. Co w takim razie robić?
Jak nie leczyć się i nie chorować
Po pierwsze dużo pić i nawilżać pomieszczenia
Uszczelniać naczynia krwionośne
Dostarczać wartościowych składników odżywczych
Metody uszczelniania naczyń krwionośnych są różne ale zasadniczo chodzi o dostarczenie
- kwasu askorbinowego
- bioflawonoidów
- kwasu np. liponowego
Dzięki temu trio nie tylko zabezpieczymy się przed wirusami ale dodatkowo:
zniknie problem naczynkowej cery
zniknie znika opuchlizna nóg, poprawi się retencja wody
organizm odmłodnieje
Skąd brać ten komplet? można sobie zrobić domowy ziołowy program antywirusowy np. kasztany, świerk, dzika róża Można kupić w aptece „kasztanka” , witaminę C i kwas liponowy.
Najważniejsze dla zdrowia jest zrozumienie prostych zasad . Wtedy można zmodyfikować dietę, by nie trzeba było leczyć, tylko zdrowo zajadać smakołyki. Np. czarnuszkę, z której właśnie zrobiłam fajny czarny słoik. Czarnuszka potrafi jednocześnie aktywizować układ odpornościowy i przeciwdziałać agresji autoimmunologicznej. To bardzo ważne dla osób z chorobami typu alergia, astma, częste przeziębienia, łuszczyca czy hashimoto. Dowiedziono że czarnuszka wpływa korzystnie na układ immunologiczny i sprawia, że organizm z większą łatwością eliminuje pierwsze objawy grypy i przeziębienia, ma więc więcej sił, które może zużyć do walki z uczuleniem.
Czarnuszka ułatwia wykrztuszanie zalegającej wydzieliny i rozszerza oskrzela, kuracja z jej wykorzystaniem może więc przyczynić się do tego, że spowolniony zostanie rozwój choroby i spadnie intensywność jej ataków. Tak alergikom, jak i astmatykom najlepiej przysłuży się napar z czarnuszki powstały z połączenia łyżki rozdrobnionych nasion, szklanki mleka lub wody oraz łyżki miodu, która z pewnością poprawi smak naparu.
O zaopatrzeniu się w czarnuszkę powinny pomyśleć także osoby młode zwłaszcza, jeżeli zmagają się z problemem trądziku młodzieńczego i z niepokojem obserwują brak postępów w jego leczeniu nawet pomimo tego, że sumiennie stosują się do zaleceń dermatologa. Właściwości rośliny najlepiej w takim przypadku wykorzystać przygotowując tak zwaną nalewkę czarnuszkową powstającą z połączenia pół szklanki nasion czarnuszki i szklanki alkoholu czterdziestoprocentowego. Nalewka musi „odstać” przez siedem dni, a następnie powinna zostać odfiltrowana, do przemywania skóry wystarczy przy tym jedna jej łyżka występująca w połączeniu z niepełną szklanką wody mineralnej.
Właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne czarnuszki w szczególny sposób można docenić w okresie jesienno-zimowym, gdy niemal każdy zmaga się z przeziębieniem. Co ciekawe, roślina ta okazuje się przydatna również podczas leczenia zapalenia zatok oraz kataru, a więc dolegliwości, o których często mówi się, że muszą ustąpić same, nie ma bowiem skutecznej recepty na uporanie się z nimi. Tu szczególnie przydatne wydają się krople do nosa, które możemy przygotować własnoręcznie łącząc łyżkę rozdrobnionych nasion i roztwór fizjologiczny soli, który bez problemu nabędziemy w aptece.
Olej z czarnuszki
Olej z czarnuszki pomaga w leczeniu alergii i wzmacnia odporność. Można stosować go przy następujących zaburzeniach zdrowotnych: alergia, astma, zapalenie oskrzeli, nieżyt tchawicy, krtani i gardła, kaszel, stany zapalne płuc bóle głowy, bóle oczu, zapalenie ucha, bezsenność, problemy sercowe, bóle stawów, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, bóle zębów, grzybica skóry, wypadanie włosów, kaszel, katar sienny, liszaj zwykły przewlekły, łuszczyca, trądzik, brodawki, opryszczka, podatność na infekcje, stany wyczerpania, zakażenia przewodu pokarmowego, depresja, zaburzenia koncentracji, stany nieżytowe układu żółciowego, zastoje żółci, kamica żółciowa, choroby pasożytnicze układu pokarmowego i płciowego, choroba wrzodowa.
O popularności i wielości zastosowań oleju z czarnuszki siewnej przesądza przede wszystkim jego skład. Tu na szczególną uwagę zasługują nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym zwłaszcza kwas linolowy i linolenowy. Ludzki organizm wykorzystuje je do regulowania swojej pracy, sam jednak nie radzi sobie z ich wytwarzaniem, Innym składnikiem oleju z czarnuszki, który sprawia, że warto się nim zainteresować wydają się być olejki eteryczne. Naukowcy zwracają uwagę przede wszystkim na ich właściwości bakteriobójcze oraz nieocenione zasługi, jakie mają podczas problemów z prawidłowym funkcjonowaniem oskrzeli, warto jednak zwrócić uwagę i na to, że poprawiają one również samopoczucie, dzięki czemu olej z czarnuszki może pozytywnie wpływać również na nasze zdrowie psychiczne. Warto zwrócić uwagę i na to, że olej jest bogaty tak w witaminy, jak i składniki mineralne mające duży wpływ na nasz wygląd fizyczny. Jego stosowanie poprawia zatem stan włosów, skóry i paznokci, przynosi przy tym wymierne efekty już po krótkim czasie stosowania
Posypka do zupy, sałaty i na chleb z masłem
Upraż słonecznik, sezam i pestki dyni na suchej patelni. Wymieszaj je w miseczce z czarnuszką i solą morską i używaj do czego masz ochotę!
Co to jest „kasztanka”?
wyciąg z kasztanowca – uszczelnia naczynia krwionośne, można zrobić tez samemu
Witam, 2 tygodnie temu przygotowałam krople do nosa na bazie soli fizjologicznej – 1 łyżka czarnuszki i 100 ml soli, zagotowałam, odstawiłam, odfiltrowałam i uzupełniłam solą do 100 ml. Zakropiłam nos 2 kroplami roztworu i poczułam potworny ból (gardła, zatok i wewnątrz nosa). Ból trwał ponad 1/2 godziny, po tym straciłam węch i smak. Obawiam się, że utrata moich zmysłów jest nieodwracalna. Czy popełniłam jakiś błąd? Pozdrawiam
Jagoda, mam pewien pomysł – jak możesz uratować/przywrócić swoje zmysły. Napisz do mnie, proszę na zyrafa46@gmail.com . Tylko koniecznie przypomnij o co chodzi bo mogę zapomnieć. Pozdrawiam Cię, Ania