Marzanka wonna to niepozorna, ledwie zauważalna roślina, bardzo przydatna i skuteczna. Po mistrzowsku oczyszcza limfę, krew, drogi moczowe przywracając wewnętrzną równowagę.
W kręgach tzw. medycyny alternatywnej panuje przekonanie, że dla zdrowia organizm potrzebuje jak najwięcej składników odżywczych i oczywiście suplementów. Co delikatnie mówiąc mija się z prawdą. Tylko jeśli panuje wewnętrzna równowaga organizm może się regenerować i prawidłowo funkcjonować. A to zapewni harmonijny ruch, przepływ energii, krwi, limfy i wszystkich płynów, bez blokad, zakłóceń.
Pomagają w tym rośliny przestrajające. Delikatnie, łagodnie, ale na głębokim poziomie przestrajają organizm w kierunku równowagi przywracając prawidłowe funkcje. Często mniej znaczy więcej. Bywa, że delikatne zioła, o „słabym działaniu” wykonują najlepszą „robotę”. Do takich należy pospolita marzanka wonna, zwana przytulią czepną.
Marzanka wonna przytulia czepna
Marzanka wonna [Galium aparine] pospolicie występuje na terenie całej Europy. Spotykana w lasach, parkach, ogrodach, podwórkach. Przy pomocy haczykowatych włosków czepia się siatek, płotów i wszystkiego co znajdzie się w zasięgu.
Wygląda bardzo niepozornie. Drobne, rozgałęzione pędy płożą się lub wspinają. Na charakterystycznych, czterokanciastych łodygach występują zgrubiałe węzły. Łatwo przytulię przegapić. Najczęściej to ona nas „zaczepi”, przyczepiając się do ubrania.
Drobne listki, lancetowate listki zgrupowane po 6-10 sztuk wyrastają w okółkach. Wiosną zaczynają pojawiać się drobne, małe kwiatuszki na długich szypułkach. Surowcem zielarskim jest ziele marzanki wonnej. Młode, wiosenne świeże pędy mają najwięcej mocy, doskonałe do herbatek i nastojów.
W tradycyjnym zielarstwie
Marzanka, przytulia zapisała się długą historią w zielarstwie. Stosowana jako odmładzający tonik, poruszający „płyny”, oczyszczający chłonkę, krew, przepłukujący nerki. Usuwający zatory i wszystko co blokuje harmonijny ruch zarówno na poziomie fizycznym jak mentalnym. Stosowano przy niedokrwistości, zatrzymywaniu moczu, histerii, padaczce, pląsawicy i schorzeniach nerwowych.
Profil energetyczny:
Smak: słony, słodki, gorzki,
Energetyka: chłodzi, doraźnie nawilża, długoterminowo osusza
Tkanki: nerki, pęcherz, wątroba, węzły chłonne, układ limfatyczny, nerwowy, moczowo-płciowy, okolice gardła i miednicy
Działanie: relaksuje, rozluźnia, usuwa wilgotne ciepło, toksyny, rozprasza stagnację energii, płynów, odtruwa, zmniejsza obrzęki, zmiękcza torbiele, złogi i kamienie.
Marzanka ma przyjemny, łagodny, nieco skłony smak ze względu na dużą zawartość soli mineralnych. Jej aromat przypomina trochę zapach świeżo skoszonej trawy. Słony smak kieruje energię w dół, do nerek, „porusza zastałe płyny”. Jako zioło żywiołu wody nadaje płynności i ochładza.
Głównie działa na nerki, drogi moczowe, układ limfatyczny i okolice miednicy. Węzły chłodne są rozproszone w całym organizmie, ale główne skupiska znajdują się w okolicy gardła, szyi, żuchwy, pachwin, pod pachami, kolanami i okolicach miednicy. W tych obszarach marzanka świetnie podziała. A oczyszczając układ limfatyczny wspiera system odpornościowy.
Jest idealnym ziołem łagodzącym gorące, podrażnione tkanki pogrążone w stagnacji. Udrażnia kanały przepływu limfy, usuwa torbielowate narośla, obrzęk gruczołów. Jest idealnym lekarstwem na zatrzymywanie płynów, zakażenia układu moczowego z objawami pieczenia i obrzęk węzłów chłodnych w okolicach pachwin.
Zastosowania przytulii
Oczyszczając limfę i odprowadzając nadmiar gorącej wilgoci marzanka oczyszcza wszystkie wewnętrzne płyny organizmu, nie tylko limfę, krew i układ moczowy. Odmładzając tkanki od wewnątrz, działa również na skórę. Wskazania:
- Powiększenie węzłów chłonnych, przekrwienie tkanek, obrzęki, sucha, swędząca skóra
- Stany zapalne dróg moczowych, oddechowych, zaburzenia układu rozrodczego
- Niedokrwistość, uczulenie na gluten, kłucie w boku
- Kamica moczowa, zapalenie pęcherza, nietrzymanie moczu, pieczenie
- Powiększenie prostaty, ból jąder z bólem promieniującym w górę okolicy miednicy i w dół nóg.
- Torbiele, mięśniaki w drogach rodnych i piersiach
- Wypryski skórne, przedwczesne starzenie, czyraki, wrzody, egzema, łuszczyca, narośla, stwardnienia
- Wewnętrzny niepokój, stany lękowe, nadwrażliwość, nerwowość,
Na głębszym poziomie marzanka leczy emocjonalne rany, ciągnące się żale z przeszłości. „Wypłukuje” wszystko, co „przylgnęło”, i już nam nie służy. Nadaje się dla wszystkich konstytucji, ze szczególnym wskazaniem na nadmiar gorącej „zapalnej” wilgoci i stagnację. W krótkotrwałym działaniu nawilży, ukoi wysuszone i podrażnione tkanki. Przy dłuższym stosowaniu, ze względu na działanie moczopędne usunie nadmiar wilgoci.
Wzorce nierównowagi: wewnętrzny niepokój, zbytnia wrażliwość, wzruszanie się bez powodu, przekrwienie tkanek, stagnacja płynów, skłonność do obrzęków, infekcji. U kobiet pomaga na przewlekłe zakażenia układu moczowego i uwikłania w toksyczne relacje współzależności, bez wytyczenia granic – co często idzie w parze. Kobiety podatne na manipulację, przemoc psychiczną lub fizyczną, wybierające toksyczne związki często jednocześnie borykają się z infekcjami dróg moczowych, na które żadne środki nie działają. Przytulia da siłę do uwolnienia się z tych wzorców.
Przepisy
Największą moc ma zebrana wiosną świeża marzanka o jasnozielonych pędach. Susz działa znacznie słabiej, na bieżące potrzeby można zamrozić w kostkach lodu.
Wiosenny detoks
Świeże zebrane ziele zalać świeżą wodą, odstawić na kilka godzin do naciągnięcia. Kurację najlepiej przeprowadzić przez dwa tygodnie a ciało się odwdzięczy – przybędzie sił, organizm się oczyści, wzmocni, poprawi stan skóry i tkanek wewnętrznych. Stare zielniki podają, że rozpuszcza wszelkie złogi, narośla, blokady. Nawet komórki rakowe, ale do tego celu najlepsze jest naczynie gliniane, które oczyszcza wodę i nadaje „ziołom mocy”.
Ja swoją zebrałam o poranku i nastawiłam w szklanych dzbankach, zalewając świeżą wodą źródlaną. Moja kuracja oczyszczająca potrwa 2-3 tygodnie.
Nalewka
Napełnić 0,75 słoika świeżym, posiekanym zielem, zalać wódką do pełna. Zakręcić słoik i postawić w miejscu bez dostępu światła na miesiąc. Od czasu do czasu wstrząsnąć. Po przefiltrowaniu stosuje się 1–3 ml 3 razy dziennie.
Herbatka z przytulii
2 łyżeczki świeżego ziela (ew. suszu) zalać szklanką wrzątku. Zaparzać pod przykryciem 10 min. W razie potrzeby dosłodzić miodem. Oczyszcza drogi oddechowe, usuwa nadmiar śluzu, oczyszcza krew i limfę. W zaburzeniach układu chłonnego pije się codziennie do ustąpienia objawów. Przy sezonowych alergiach, katarze siennym, przekrwieniu zatok łączy się w równych proporcjach z kurdybankiem.
Zewnętrznie stosuje się do płukania gardła i jamy ustnej, w formie okładów na wrzody czyraki, egzemę, łuszczycę, oparzenia i choroby skóry o charakterze suchym. Mycie twarzy ciepłym naparem wzmacnia zwiotczałą skórę i odmładza.
B. della Porta
Więcej przepisów i informacji o ziołach w moich książkach Tajemnice ziół – zapomniana wiedza. Niedawno ukazała się nowa pozycja Zbalansuj system nerwowy holistycznie, uwzględniając własną konstytucję. Zapraszam do nabycia TUTAJ.
Myślę, że to zioło zostanie moim przyjacielem:) Zawsze rosło w ziemniakach i przyklejało się do rąk podczas zbierania. Odrywanie go i dotyk nie było zbyt przyjemne. Ale po tym artykule zupełnie inaczej patrzę na to zioło:)
Proszę o rozwinięcie tematu przytulii zalewanej zimną wodą. Jak należy z nią postępować po kilku godzinach moczenia? Czy można ją przechowywać? W jakich ilościach należy ją przyjmować? Czy przykładowe dwa dzbanki wystarczą na dwa tygodnie stosowania?
Ja nie przechowuję. Codziennie rano zrywam świeże ziele i zalewam świeżą wodą. Po odstaniu piję porcjami resztę dnia i nazajutrz do południa. Na dobę wypijam grubo ponad 2 litry, organizm mówi kiedy i ile (pragnienie), a tego dnia nie piję czystej wody i innych płynów. Nasycenie wody, kiedy jest gotowa do picia, rozpoznaję po smaku, aromacie – przypomina delikatny zapach świeżo skoszonej trawy. W międzyczasie jak wody w dzbankach ubywa uzupełniam świeżą.