Owoce to nie tylko witaminy i substancje odżywcze. To także duża ilość fruktozy, która w większych ilościach powoduje nieodwracalne szkody. Uszkadza wątrobę, wywołuje niealkoholowe stłuszczenie wątroby, „zamęcza” trzustkę prowadzi do insulinooporności, następnie cukrzycy. Ma ścisły związek z otyłością, może powodować dysfunkcje nerek, choroby metaboliczne i choroby-sercowo naczyniowe.
Owoce są zdrowe, ale tylko w niewielkich ilościach jako deser. Nie powinny zastępować posiłków, ani być spożywane rano kiedy poziom kortyzolu jest najwyższy. Im więcej kortyzolu we krwi, tym gorsza przemiana cukru we wszystkich komórkach. Pierwszy posiłek ustawia glukozę i insulinę na cały dzień.
Owoce, fruktoza i metabolizm
Fruktoza jest faktycznie przetwarzana w jelicie cienkim, a nie jak wcześniej sądzono w wątrobie. [1] Spożywana w dużych ilościach na raz – powiedzmy szklanka soku owocowego – przytłacza jelito cienkie i przenika do wątroby, gdzie ulega przemianie w tłuszcz. Jest to problematyczne, bo wątroba nie radzi z metabolizmem fruktozy.
Glukoza szybko dociera do wątroby, gdzie od razu jest przetwarzana. Fruktoza gromadzi się w jelicie cienkim gdzie ulega przetworzeniu na glukozę i kwasy organiczne, następnie wędruje do wątroby. Przy niewielkiej ilości nie stanowi to problemu. Większa ilość zgromadzona w jelicie cienkim powoduje „wyciekanie” nieprzetworzonej jeszcze fruktozy przez okrężnicę do wątroby. Istnieje zasadnicza fizjologiczna różnica w sposobie przetwarzania małych i większych ilości fruktozy. Jednorazowa porcja owoców dostarcza organizmowi dużo więcej fruktozy, niż wątroba jest w stanie przetworzyć w ciągu doby.
Do czego to prowadzi? Po pierwsze fruktoza styka się z drobnoustrojami jelita grubego a nie powinna. Nadmiernie zgromadzona w jelicie cienkim i okrężnicy zaczyna fermentować co daje efekt w postaci wzdęć, nadmiernej ilości gazów i bólów brzucha. Po drugie w wątrobie zamienia się w tłuszcz, a stłuszczenie wątroby może prowadzić do marskości i raka.
Nadmiar cukrów w tym fruktozy obciąża trzustkę i serce, które musi silniej pracować. Stąd po szybkim wypiciu szklanki soku pomarańczowego (za duża porcja) wiele osób może odczuwać zadyszkę lub trudniej łapie oddech.
Fruktoza bardziej podstępna niż cukier
Biały cukier szybko trafią do krwi, mózg dostaje informacje o sytości. Fruktoza nie wywołuje tych reakcji, w efekcie łatwo przeholować z owocami zamęczając wątrobę i trzustkę. Nadmiar fruktozy jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci. Każdy gram przekraczający dzienne zapotrzebowanie zwiększa ryzyko wystąpienia poważnych chorób wątroby aż o półtora raza. Wywołuje podobne skutki jak nadużywanie alkoholu u dorosłych.
Owoce na deser
Badania wykazały, że jelito cienkie bardziej efektywnie radzi sobie z fruktozą po posiłku, więc lepiej spożywać je jako deser. Lepsze są owoce w całości niż w postaci soku pozbawionego błonnika. I w niezbyt dużych ilościach. Nadmiar błonnika może utrudniać perystaltykę, gorsze wchłanianie żelaza, wapnia i magnezu. Znacznie lepiej przyswajalne są leśne owoce jagodowe, dzikie i starych odmian. Natomiast owoce kiszone można jeść bez obaw.
Referencje
Metabolizm fruktozy [1]
Boże, widzisz i nie grzmisz, gdy czytasz te głupoty ?? 😀 miałam IO, wyleczyłam się właśnie świeżymi owocami :))))) owoce na deser? hahahaha, bzdura goni bzdurę, owoce łatwo się trawią i dlatego należy je spożywać najpierw, jeśli zjemy je po ciężkim posiłku (mięsko, ziemniaczki, jajeczka) to owoce zaczną ferementować, bo żołądek trawi warstwowo i w tej samej kolejności wypuszcza zawartość do jelita, wg zasady fifo 😉 (first in, first out), a badanie pewnie było robione na soku pomarańczowym z kartonika, taki sok to zwykła woda z cukrem 😛 wiec nie ma się co dziwić, że robi takie spustoszenie
Co to za bzdury z tymi owocami i szkodliwoscia fruktozy? Przeciez to sie ma ni jak do bialego rafinowanego cukru! I towarzystwo medycyny zintegrowanej to jesacze popiera??? Co za porazka.
Kiedy zrozumiemy czym się różni metabolizm glukozy i fruktozy, zrozumiemy również dlaczego fruktoza niszczy komórki wątroby. W artykule jest jasno wyjaśnione prostym językiem. Prościej już nie można, przepraszamy 🙂