Kilka lat temu na ramionach pojawiły mi się jasne plamki. Myślałam, że jak przyjdzie lato to minie… ale pod wpływem słońca plamki powiększały się i dodatkowo zwiększał się kontrast. Wyglądało to coraz bardziej nieestetycznie, wobec czego postanowiłam zasięgnąć porady lekarza. Pani dermatolog powiedziała, że to zaburzenia pigmentu, prawdopodobnie początek bielactwa. Można próbować leczyć, ale kuracja będzie kosztowna.. i nie gwarantuje za wyniki.
Skoro tak, dałam sobie spokój i zostawiłam to tak jak jest.
Po niedługim czasie, będąc w Indiach, w dżungli spotkałam uzdrowiciela, szamana zajmującego się ajurwedą. Zapytałam o te plamki, na co mi odpowiedział, że mogę się ich pozbyć w krótkim czasie używając olejku z drzewa sandałowego z żelem aloesowym.
Nie byłam co do tego przekonana, jednakże zakupiłam produkty i zaczęłam zgodnie z zaleceniami aplikować. Po 2 tygodniach wróciłam do Europy bez żadnych zmian na ramionach – skóra była jednolita i gładka.
Od tamtej pory, stosuje olejek zawsze gdy zachodzi taka potrzeba,nie tylko na przebarwienia.
Olejek z drzewa sandałowego jest skuteczny w usuwaniu blizn i rozstępów, pomocny w leczeniu egzemy i łuszczycy, łagodzi trądzik, ponieważ ma silne właściwości przeciwzapalne można go stosować na rożnego rodzaju wysypki, zapalenia i swędzenia. Ma także silne właściwości odmładzające, przywraca skórze zdolność zatrzymywania wody.
Na bielactwo, przebarwienia skóry
Na palec wskazujący nałożyć nośnik – najlepiej sprawdza się żel z aloesu, zakroplić kilka kropli olejku. Kciukiem i palcem wskazującym rozetrzeć energetycznie rozgrzewając. Następnie aplikować na zmiany rano i wieczorem. Przebarwienia zaczną zmieniać kolor już po 2-3 dniach aplikowania. Po 2 tygodniach kolor skóry powinien być już jednolity.
Na trądzik i pryszcze
Wymieszać kilka kropli olejku z drzewa sandałowego z 1 łyżeczką kurkumy i 1 łyżeczką wody różanej lub wody źródlanej. Nałożyć cienką warstwę pasty i pozostawić na 30 minut. Spłukać letnią wodą i delikatnie osuszyć. Pryszcze powinny zacząć się zauważalnie kurczyć po zaledwie 48 godzinach.
Ważna uwaga:
Trzeba uważać na syntetyczne podróbki. Oryginalny olejek ma bardzo gęstą, lepką konsystencję. Nie da się rozsmarować na skórze, dlatego przed użyciem zawsze trzeba go rozrzedzić. Można z żelem z aloesu lub nośnikiem np. innym olejem. Osoby pierwszy raz używające powinny wykonać próbę uczuleniową.
Jakiej firmy najlepiej kupować olejek, żeby był oryginalny, naturalny i najlepiej działał?
Najlepiej upewnic sie ze pochodzi oryginalnie z Indii lub Sri Lanki – tam sa nalepsze jakosciowo olejki. Moze przez internet albo w sklepach zielarskich popytac. Ja przywoze zawsze z podrozy nigdy nie kupowalam w PL. Jest bardzo wydajny wiec nie musi to byc duza ilosc.
A czy mozna nierozcieńczony olejek nakładać na twarz, dokładnie na nos (mam tam delikatne plamki od słońca) Czy grozi to alergią ?
lepiej rozcienczyc z kremem, zelem np. z aloesu lub innym olejkiem
Może ktoś wie gdzie kupic olej sadalowy ?
Do jakiej dokladnie ilosci oleju nalezy dodac te pare kropli z drzewa sandalowego?
Np. w lyzeczce oliwy z oliwek rozpuscic 7-8 kropli olejku sandalowego. Ja mam duza butelke i jest bardzo gesty, wiec nie uzywam kroplomierza. Rozprowadzam z kremem – nabieram na palec troche kremu, nastepnie umieszczam olejek „na oko” czasami jest proporcja 1:2 ale zdarza sie ze 1:1. rozcieram szybko w palcach – pod wplywem ciepla olejek szybko rozpuszcza sie w kremie i nanosze na skore.
Mam pytanie: czy olejek usunie ciemne przebarwienia?
Czy chodzi o sandalwood essential oil? Dzięki!
Czy można stosować ten olejek na bielactwo?
wymieszany z żelem aloesowym, jeśli niewielkie zmiany powinny ustąpić szybko do 2 tygodni, jeśli stan zaawansowany dużo dłużej, ale już po kilku dniach będzie widoczne czy sa efekty
Dzień dobry, czy olejek sandałowy można mieszać z olejem różanym bądź z olejem z nasion malin? Bardzo proszę o odpowiedź