Sadziec [Eupatorium] zwany wiatrową różą jest wysoką, okazałą byliną z rodziny astrowatych. Powszechnie występuje w wielu gatunkach na terenach wilgotnych od Ameryki Północnej, poprzez Europę po Azję wschodnią.
Nazwa rodzajowa Eupatorium została nadana cześć króla Pontu Mitrydatesa Eupatora, który ponoć wykorzystywał jeden z gatunków jako antidotum na powszechnie stosowane wówczas trucizny.
W Polsce dziko rośnie tylko sadziec konopiasty. Inne gatunki sadźców w tym: przerośnięty, plamisty, purpurowy, wonny są uprawiane do celów ozdobnych. Wszystkie są blisko spokrewnione i mają podobne zastosowania.
Podstawowe działanie sadźców
Zgodnie z doktryną podpisów ich siedlisko jest sygnaturą wyznaczającą główny obszar działania. Sadźce lubią gleby wilgotne i niezbyt słoneczne miejsca. Wyrastają na terenach bagiennych, wilgotnych łąkach, wokół zbiorników wodnych, na styku wody i stałego gruntu.
Często spotykane na glebach żwirowych brzegów rzek, strumieni i jezior. Głęboko się zakorzeniają chroniąc gleby przed erozją. Toteż ich główną cechą jest zdolność do równoważenia minerałów i płynów w organizmie. Zapobiegają tworzeniu się złogów wapnia i innych minerałów, kamieni nerkowych, uszkodzeniu nerek z powodu wysokiego poziomu cukru we krwi. Usuwają nadmiar płynów, redukują obrzęki.
TCM wykorzystuje sadziec przy problemach ze stawami i kośćmi, w sztywności, napięciu, bólach i wspomagająco złamaniach. Jako że energia Qi nerek odpowiada za układ kostny. Ponadto dla zdrowia układu rozrodczego, wzmocnienia macicy, zmniejszenia przerostu prostaty, przy plamieniach między miesiączkowych i nadmiernym krwawieniu. W obszarze układu pokarmowego zmniejsza ropne stany zapalne np przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego. Poza podstawowym działaniem różne gatunki mają dodatkowe właściwości.
Sadziec konopiasty
Sadziec konopiasty [Eupatorium cannabinum] zwany konopnicą wyróżniają liście, podobne do konopi z ząbkowanymi brzegami, stąd drugi człon nazwy botanicznej. Przy miażdzeniu wydzielają przyjemny, aromatyczny zapach.
Wyprostowane, czerwonawe, pokryte włoskami łodygi osiągają wysokość od 70 cm do półtora metra. Sadziec konopiasty kwitnie późnym latem i jesienią, tworząc gęste groniaste białych, liliowych, różowych lub fioletowych kwiatów. Wydzielają one słaby, aczkolwiek przyjemny zapach, lubiany przez pszczoły. Są gorzkawe w smaku.
Po przekwitnięciu na ich miejscu pojawiają się puszyste kępki z nasionami, długi czas nadające roślinie ażurowy wygląd, aż w końcu rozniesie je wiatr. Surowcem zielarskim jest kwitnące ziele i korzeń.
W tradycyjnym zielarstwie
Chociaż dziś sadziec jest rzadko używany, to dawniej ceniono go za działanie oczyszczające i moczopędne. Stosowano przy szkorbucie, grypie, przeziębieniach z gorączką. Wiosną jako środek oczyszczający krew, zmniejszający obrzęki i przeciw szkorbutowi. Liście stosowano w naparach i zewnętrznie na wrzody i gnijące rany, okładano nimi chleb by nie pleśniał.
Energetycznie chłodzi przy nadmiarze ciepła, usuwa wilgoć, nadmiar płynów, otwiera blokady, niedrożność, porusza krew. Według TCM usuwa choroby rozprzestrzeniające się wraz z krwią, spowodowane przez nadmiar wiatru i ciepła/lub zimna. Główne zastosowania:
- Grypa, ostre infekcje, stany przeziębieniowe z gorączką, katar, zapalenie oskrzeli
- Dolegliwości dróg moczowych, zatrzymywanie płynów, obrzęki, skąpy, mętny mocz ze śluzem , piasek i kamienie w nerkach
- Osłabienie, niedrożność obrzęk wątroby, żółtaczka, zastój żółci, kolka żółciowa, zapalenie pęcherzyka żółciowego
- Wyniszczenie organizmu, słaba odporność, stany zapalne skóry, egzema i choroby na skutek tzw. „brudnej krwi”
- Bóle reumatyczne, artretyzm, zesztywnienie stawów, stany zapalne dróg rodnych u kobiet, macicy, jajników, jajowodów, wewnętrzne niedrożności, guzy, stwardnienia,
- Zewnętrznie: gnijące rany, wrzody, wykwity skórne, wypryski, krosty ropiejące, siniaki, urazy,
- Świeżo zebrany korzeń, gotowany w piwie szybko oczyszcza, udrażnia dawniej stosowano dla usuwania puchliny wodnej.
Stosowanie sadźca konopiastego
Roślina jest bogata w olejki eteryczne, flawonoidy, żywice, sterole, glikozydy, saponiny, goryczki, garbniki, żywice. Pomimo że zawiera alkaloidy pirolizydynowe wyciągi wodne działają ochronnie na miąższ wątroby. Laktony seskwiterpenowe mają działanie oksydacyjne i cytotoksyczne wobec komórek rakowych.
Na stany gorączkowe, infekcje stosuje się nalewkę, podawaną w dużym rozcieńczeniu z wodą, w małych dawkach. Gorące herbatki z ziela, niosą natychmiastową ulgę w początkach infekcji grypowych.
Herbatka z ziela sadźca
1-2 łyżeczki ziela zalane szklanką wrzątku zaparza się kwadrans pod przykryciem. Po odcedzeniu pije się 1/2 szklanki 2-3 razy dziennie przy niedrożności dróg moczowych, żółciowych, wątroby, narządów rodnych. Gorącą z miodem przy pierwszych symptomach grypy z gorączką.
Herbatka z korzenia
Łyżeczkę rozdrobnionego korzenia zalać 1/2 litra wrzątku i odstawić pod przykryciem. Po 3 godzinach doprowadzić do wrzenia, gotować kwadrans na małym ogniu i przecedzić. Pije się małymi łykami szklankę dziennie rozłożoną na kilka porcji przy zastojach, blokadach, obrzękach, stanach zapalnych układu trawiennego, moczowego, rozrodczego, wątroby i dróg moczowych.
Obydwu przepisy można wykorzystać zewnętrznie do okładów, kompresów.
Nalewka z sadźca
Świeże ew. suszone ziele zalać w słoiku wódką w proporcji 1:5. Naczynie zakręcić i odstawić na dwa tygodnie. Przecedzić i przelać do butelki z ciemnego szkła. Stosuje się 10-60 kropli rozcieńczonych w wodzie.
Macerat: świeże ziele wytrawia się osiem godzin w wodzie w stosunku 1:1. Można zamrozić w kostkach (po około 5 ml) i stosować 3 razy dziennie albo zakonserwować 40% alkoholem w stosunku 1:1. Pije się 3 razy dziennie po 10 ml. /H. Różański/.
Rozgniecione, świeże liście są doskonałym remedium na rany i stłuczenia. Można z nich sporządzić gojącą maść na smalcu. Przy braku surowca zamiennie wykorzystuje się rzepik z tej samej rodziny.