Artykuły, Harmonia duszy i ciała, odporność, Terapie naturalne

Witalizm, siły witalne, samoregulacja, homeostaza

Witalizm, siły witalne, samoregulacja

Witalizm to koncepcja, która głosi, że istnieje niewidzialna, niemierzalna siła rządząca życiem na planecie. Ta siła witalna, życiowa [vis vitalis] posiada inteligencję, która jej umożliwia samosterowanie i samoregulację.

Witalizm, siły witalne, samoregulacja

Hipoteza Gai ( witalizm) powstała na przełomie lat 60 i 70 XX wieku. Nie jest ona niczym nowym. Wszystkie rdzenne kultury  Opiera się na prawdzie, że wszystko we wszechświecie napędza jedna siła obecna w całej materii. Siły witalne natury i człowieka są w gruncie rzeczy tym samym. Rdzenne kultury na całym świecie nazywały je „duchem” we własnych językach.

  • Starożytni Grecy – Pneuma,
  • Hebrajczycy – Ruah
  • Egipcjanie – Ka
  • Chińczycy – energia Qi,
  • Ajurweda – Prana
  • Japończycy – Ki
  • Polinezyjczycy – Mana
  • Indianie amerykańscy – Wielki Duch, Manitu, Orenda
  • Afrykanie – Ashe
  • Słowianie – Boski ichor – wszystko ożywiająca energia
  • Św. Hildegarda – Tchnienie życia
Witalizm – teoria Gai

W końcówce lat 60-tych ubiegłego wieku brytyjski biolog James Lovelock wraz z amerykanką Lynn Margulis wysunęli hipotezę, że Ziemia jest obdarzona zdolnością reagowania , dostosowywania się do zmieniających warunków , zapewniając homeostazę, by mogło rozwijać się życie.

Światło na talerzu czyli słów kilka o życiodajnym pożywieniu

Teoria Gai została nazwana na cześć bogini Matki Ziemi z mitologii greckiej. Zakłada, że biota komunikuje się z materią organiczną i nieorganiczną, by zapewnić homeostazę, tym samym ewolucję. Istnieje system sprzężenia zwrotnego dążący do równowagi, homeostazy. Margulis i Lovelock opisali planetę Ziemia, jako samoregulującą istotę, która automatycznie dostosowuje do zmian w ekosystemie temperaturę, skład atmosfery, zasolenie oceanów.

Żywy ekosystem funkcjonuje na tej samem zasadzie, co organizm ludzki, który samoczynnie reguluje temperaturę, ruch płynów, wilgotność, ton tkanek. Ingerencja człowieka w jedno i drugie prowadzi do opłakanych rezultatów. Przykład Arabii Saudyjskiej. Jakieś nietęgie umysły wpadły na pomysł zrobić sobie deszcz i zasiewać chmury. Wiadomo czym to się skończyło.

Witalizm w kontekście zdrowia człowieka

Wszystkie te starożytne systemy lecznicze oparte są na prawdzie, że człowiek podlega tym samym siłom co cała natura.  Ciało człowieka postrzegane jako jeden spójny system funkcjonujący na kilku płaszczyznach, gdzie wszystko jest ze sobą ściśle powiązane. Kiedy ciało, umysł i dusza (duch) pozostają w równowadze organizm jest w stanie homeostazy. Nierównowaga powoduje dysharmonię na poziomie energetycznym i kolejno wywołuje zaburzenia w tkankach i choroby.

czego potrzebuje mózg i komórki nerwowe

Co zatem robić? Cała koncepcja tradycyjnej medycyny holistycznej, wychodzi z założenia, że ludzki organizm posiada wewnętrzne siły samoregulacji, regeneracji, naprawy i samoleczenia. Większości chorób można uniknąć, jeśli przestrzega się podstawowych i niezmiennych praw natury. A jeśli już się pojawią zaburzenia, należy w pierwszej kolejności odejść od tego co szkodzi. Skorygować dysharmonię  na poziomie ciała, umysłu i ducha tak by stworzyć możliwość swobodnego działania tym wewnętrznym, wrodzonym mechanizmom.

Podejście to jest całkowicie różne od tego co prezentuje współczesna medycyna, gdzie mówiąc w wielkim skrócie, ciało składa się z niedoskonałych  tkanek, które z zasady psują się, więc wymagają ciągłych napraw lub wymiany jak stary samochód w warsztacie. Gwoli prawdy, to nie jest leczenie, a „zarządzanie chorobami”.

Lekarstwo jest w nas

System odpornościowy nie zna nazw chorób ani terminów medycznych, jak zaczyna działać leczy wszystko, nie ważne gdzie choroba się ulokowała ani jak długo trwa. Ten genialny mechanizm, doskonalszy niż nauka jest w stanie stworzyć. Potrafi wymieniać uszkodzone komórki na nowe, dysponuje wewnętrzną apteką i całym zespołem specjalistów od chirurga po onkologa.

Nasz najlepszy lekarz działa zawsze, jeśli damy mu szansę. Albert Schweitzer lekarz, filozof i teolog mówił, że siła jest w nas, a wszystko co trzeba zrobić to stworzyć organizmowi warunki by sam nas uleczył. My rzadko dajemy mu tą szansę, ingerując w naturę, zakłócając funkcje komórkowe lekami, suplementami.

Guna: Sattva, Rajas, Tamas - trzy jakości umysłowe

Witalizm mówi, że natura robi to, co w danym momencie MUSI. Komórki nie myślą naszymi kategoriami. Robią to co muszą, biorąc pod uwagę warunki i okoliczności, w jakich na dany moment przyszło im funkcjonować. Jeśli chcemy rozsądnie im pomóc, to lepiej starać się zmienić te okoliczności, zamiast próbować zakłócać funkcje komórkowe.

Bo jeśli jedna ze stron się myli, to istnieje duża szansa, że będzie to człowiek, a nie komórka. Doskonały organizm jest z natury genetycznie zaprogramowany na dążenie do równowagi. A więc uruchamia wewnętrzne mechanizmy i reakcje, gdy musi, w odpowiedzi na aktualne potrzeby, nie po to, by robić nam na złość.

Kiedy pojawia się ból, nadciśnienie,  kłopoty z pamięcią, niedobór witamin, soli mineralnych, to zasadnicze pytanie brzmi: dlaczego? W którym miejscu jest zaburzona równowaga? Jak ją skorygować? Dla komórek stan, poziom jest zawsze na dany moment właściwy, ponieważ jest wynikiem impulsów,
które wyzwoliły daną aktywność. Jest to pewien wskaźnik, ale sama ocena „właściwego” poziomu, to już domena ludzkiego umysłu.

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments