Wypalenie jest stanem wyczerpania psychicznego, emocjonalnego i fizycznego. Problem dotyka ludzi w każdym wieku, nawet dzieci, można powiedzieć, że wypalenie stało się syndromem naszych czasów.
Wiele osób sięga po adaptogeny, jako remedium na wyczerpanie, stres, zaburzenia hormonalne i podobne problemy. W wielu przypadkach środki adaptogenne mogą pomóc, ale nie zawsze.
Na pewno nie są najlepszym rozwiązaniem w przypadku wypalenia i wyczerpania. Zamiast adaptogenów zaproponuję alternatywne zioła, które warto wziąć pod uwagę.
Objawy wypalenia
Na początek warto sobie zadać pytanie: Czy ostatnio czułem/am się wypalony/a? Zwykle kojarzymy ten stan z negatywnym nastawieniem, lenistwem albo skrajnym wyczerpaniem.
Objawy wyczerpania
- Uczucie smutku lub niepokoju, drażliwość, irytacja
- Zwątpienie w siebie, brak chęci do działania, ogólne negatywne spojrzenie na pracę i życie
- Poczucie pustki, izolacji, wrażenie, że nie warto się starać
- Odsuwanie na bok emocji, ucieczka w czynności nie wymagające myślenia np. spacery po galeriach
- Fizyczne zmęczenie, wyczerpanie
- Zaburzenia snu, problemy z trawieniem i wydalaniem, wysypki, bóle głowy
- Doświadczanie „gorącego” dyskomfortu po jedzeniu, nadmiaru ciepła
Poprzez wypalanie ciało daje sygnał, że na coś trzeba zwrócić uwagę. Niekoniecznie mówi, że potrzebujemy więcej energii w postaci dopalaczy, nawet ziołowych. Ciało jest zapisem naszej historii, jeśli nie wyśpimy się, następnego ranka mamy worki pod oczami i problemy z koncentracją. W ten sposób dostajemy sygnał, że coś nie działa.
Nie inaczej jest z wypalaniem, poprzez które ciało informuje, że potrzebuje odpocząć ! W naszej kulturze życia w pośpiechu kuszące jest szukanie szybkich rozwiązań. Liczymy, że kawa bądź inne stymulanty rozwiążą problemy. Ale nie tędy droga, jeśli się w porę nie zareaguje, konsekwencję mogą być poważne.
Przyczyny wypalenia
Na początek warto poszukać przyczyn, zadając sobie pytanie „dlaczego czuję wypalenie „? Bo przyczyny mogą być różne. Jeśli wyczerpanie pracą wiadomo, że konieczny jest urlop, by odzyskać równowagę. Wpływ energetyczny ma na nas całokształt kontaktów z otoczeniem, nie tylko bliskie związki.
Z pozoru niewinne, neutralne relacje mogą być podszyte czymś, co odbierana nam poczucie siły i spokój. Małymi strużkami wysysają z nas energię. Mogą to być osoby, które nami dyskretnie manipulują, ale i zalew informacji, polityczne spory, w których biernie lub czynnie bierzemy udział. Zawsze się zastanowić, czy dana sytuacja mnie wzmacnia czy osłabia? Jeśli to drugie to z pewnością warto się od nich odciąć.
Można mieć toksyczną relację z samym sobą. Wymuszanie na sobie pewnych działań, życie na siłę, pod presją, chęć rywalizacji, zgadzanie się na ustępstwa kosztem własnych przekonań. Wszystko to kosztuję bardzo wiele energii. Dziś dochodzi agresja w miejscach publicznych, ale nie można się dziwić ludziom karmionym dwa lata strachem.
Długie lata media głównego nurtu, mówiąc kolokwialnie, robiły ludziom sieczkę z mózgu, w każdej dziedzinie. Wskazywały kierunek do szczęścia poprzez rzeczy materialne, nabywanie dóbr, które co prawda sprawią chwilową przyjemność, ale szczęścia, które jest wewnętrznym stanem ducha, nie przynoszą. Dziś te same media kreują wizję braków, sieją kolejny strach. Jedną z najlepszych rzeczy jakie zrobiłam 10 lat temu dla zdrowia i dobrego samopoczucia było wyrzucenie telewizora.
Spokój, szczęście można osiągnąć przez życie w harmonii z sobą i światem, spełnienie, pasje, dobre relacje z otoczeniem, rozwijanie talentów. Dla mnie praca z ziołami jest taką pasją. Poznawanie ich „charakterów”, wsłuchiwanie się w ich „opowieści”, często się w tym zatracam kompletnie. Wtedy życie przepływa we mnie, dzieje się we mnie. Świat iluzoryczny, medialny jest poza moim prawdziwym wewnętrznym światem. Moją prawdą jest to czego doświadczają zmysły – smak, zapach, dotyk, dochodzące dźwięki i obrazy. To ja decyduję jakie dopuszczam bodźce zewnętrzne. Mogę karmić się informacjami głównego nurtu lub ze spokojem przyglądać naturze.
Zioła na wypalenie
Trzeba pamiętać, że rośliny niosą nieocenioną pomoc, ale nie usuną przyczyn, które powodują wypalenie. Trzeba się odciąć od ich źródeł, przynajmniej na pewien czas, zadbać o sen, odpoczynek, kontakt z naturą, zdrowy oddech.
Zamiast adaptogenów, proponuję zioła, które przywracają równowagę. Zioła niosące ukojenie
- Głóg rozprasza smutek i żal z powodu straty, rozczarowania z doznania krzywdy, rozczarowania lub niespełnienia oczekiwań. Wiele osób odczuwa smutek z powodu strat, jakich doświadcza w ostatnim okresie: ludzkiej życzliwości, empatii, ważnych priorytetów w naszych społecznościach.
- Lipa przegania smutek i rozwesela serce. Pomaga gdy układ nerwowy jest w strzępkach, wyczerpany, wysuszony, sparaliżowany. Nawilża, koi układ nerwowy i serce. Jeśli coś jest wypalone potrzebuje nawilżenia, ukojenia.
- Fiołki są delikatne, ale mają wielką zdolność oczyszczania umysłu, ciała i duszy z tego, co już nam nie służy. Pomogą, gdy czujemy się przytłoczeni codziennym życiem, wprawiają w ruch i oczyszczają limfę jednocześnie nawilżają. Chłodzą „gorące” emocje. Są bardzo dobre w suchości konstytucyjnej. Przynoszą ulgę w chwilach wstrząsów emocjonalnych, kiedy żal, ból emocjonalny ściska serce.
- Święta bazylia niesie z sobą energię światła, percepcji, przejrzystości. Wzmacnia energię prana, równoważy układ nerwowy. Ma w sobie coś podnoszącego na duchu, ale nie stymuluje w potocznym rozumieniu. Bardziej poprawi nastrój gdy czujemy się zdołowani, ospali, pozbawieni motywacji.
- Bukwica inaczej czyściec leśny rozluźnia, uspokaja umysł i nerwy. Jest idealnym ziołem dla niedoborowej konstytucji, osób słabych, z poczuciem braku „uziemienia”, pewności siebie, siły woli i tendencją do szybkiego wyczerpywania systemu nerwowego, powszechnie zwanymi neurastenią. Ten ogólny wzorzec obejmuje problemy związane z żołądkiem, jelitem cienkim, wątrobą i woreczkiem żółciowym, co ostatecznie sprowadza się do osłabienia splotu słonecznego, który roślina delikatnie, ale na głębokim poziomie koryguje. Można powiedzieć, że bukwica przenosi siłę życiową ze szczytu głowy, do splotu słonecznego. Jest pomocna gdy wiele rzeczy zwala się na głowę naraz, trudno oddzielić sprawy ważne, palące od tych, które mogą zaczekać.
- Serdecznik energetycznie odpowiada na dolegliwości serca, gdzie występuje element napięcia lub zwężenia, dodaje odwagi. Z jednej strony odpręża okolice serca, z drugiej wycisza nadmiernie pobudzone nerwy splotu słonecznego. Ten kojący efekt rozciąga się poza obszar serca, ale pozostaje na nim skoncentrowany. Jest idealnym ziołem na stany nerwowe, którym towarzyszy gorąco czy to z dosłownego przegrzania w letnie upały, czy z wewnętrznego rozgorączkowania, niepokoju, pobudzenia, gniewu. Wyjątkowo pomocny gdy mocno bije przed emocjonalnie trudnym zadaniem, które należy wykonać ze spokojem. Nie zawiedzie, gdy trzeba przekazać złe wieści, otoczyć opieką obłożnie chorych, umierających lub stanąć w obronie słabszych. Doda sił i odwagi, jednocześnie pomoże zachować spokój ze współczuciem, co często bywa trudne. „Nie ma lepszego lekarstwa, które wyciągnie opary melancholii z serca i uczyni duszę pogodną” pisały stare zielniki.
Herbatka z głogu, fiołka i lipy jest smacznym cudownym balsamem dla serca. Serdecznik z głogiem pomoże w rozstroju nerkowym , wyczerpaniu z dusznościami i niedomaganiami serca. Mieszanka mieszanka bukwicy i świętej bazylii, podniesie na duchu kierując ruch energii w górę, a bukwica uziemi.
Irracjonalny niepokój
Kiedy wypaleniu towarzyszy bezsenność, uczucie wzburzenia, frustracji pomocne zioła przeciwskurczowe, relaksujące układ nerwowy mięśniowo szkieletowy.
- Aromatyczna chłodząca kocimiętka skuteczna jest w stanach niepokoju, nerwowości na skutek osłabienia funkcji trawiennych. Kiedy czujemy dyskomfort w jamie brzusznej natychmiast stajemy się nerwowi! Wskazana kiedy energia niepokoju przesuwa się w górę, a tak mamy w przypadku nerwicy żołądka, napięć, skurczów w okolicy żołądka i splotu słonecznego lub zgagi.
- Rumianek działa podobnie, ale działanie kieruje w dół, do jelit. Słoneczne usposobienie rumianku niesie pomoc osobom wypalonym, widzącym świat w czarnych barwach, nie radzących sobie z wewnętrznym napięciem i problemami dnia codziennego.
Można połączyć obydwa zioła z dodatkiem kilkunastu nasionek kopru włoskiego. Przyjemnie kojąca, aromatyczna herbatka wskazana jest dla osób, które „noszą” stres w brzuchu.
Wypalenie pracą
Kiedy praca przynosi zadowolenie i satysfakcję, ale nie umiemy jej oddzielić od życia prywatnego i odpoczynku. Myślimy o obowiązkach nawet przed snem pomogą tarczyca i męczennica. Pomagają wyciszyć niespokojny, „gadający” umysł z powtarzających się, nawracających myśli.
- Męczennica uspakaja system nerwowy, poprawia nastrój, łagodzi niepokój, wspomaga zdrowy sen. Zatrzymuje, wycisza pędzący umysł. Pomaga przełamywać powtarzające się wzorce myślowe, zakłócające nocny sen. Ma zdolność tonowania mentalnej paplaniny. Polecana dla osób, które ciągle są w umyśle i bezustannie się martwią.
- Tarczyca jest bardziej tonikiem nerwowym, niż środkiem nasennym. Pomaga wyciszyć umysł, zwłaszcza przy odczuwaniu niepokoju. Łacińska nazwa Scutellaria oznacza jarmułkę, mały talerzyk. W tym kontekście myślę o tarczycy jako „czapce” zakładanej na umysł, by zatrzymać gonitwę myśli. Możemy tu zastosować tarczycę bajkalską lub bocznokwiatową. Pomoże zasnąć, kiedy bezsenność podtrzymywana jest nadmiernym myśleniem.
Mieszanka z tych dwóch ziół jest niezawodna. Często lepiej się sprawdza niż dostępne środki nasenne bez recepty. W przypadku gonitwy myśli zbędne są silne środki uspokajające, potrzebujemy tylko by mózg na chwilę się „zamknął”. W tendencjach do dysocjacji poczuciu oddzielenia od rzeczywistości można dodać trochę bukwicy. Gdy towarzyszy napięcie w jelitach można dodać rumianku, a w żołądku i kocimiętki.
B. della Porta
Pomocne artykuły: Zioła w różnych typach bezsenności i problemach ze snem TU . Oraz ziołowe wsparcie emocjonalne dla różnych konstytucji TU