Chleb nasz powszedni czyli ile chleba w chlebie

Chleb nasz powszedni czyli ile chleba w chlebie.

Wypiekany od 12 tysięcy lat chleb był podstawą pożywienia prawie wszystkich ludów na Ziemi. Początkowo bochenki były płaskie i twarde, dopiero Egipcjanie pierwszy raz upiekli chleb na zakwasie przez co był pulchny i lżejszy. Współczesny chleb nasz powszedni nie ma nic wspólnego z chlebem jaki znali nasi przodkowie. Do lat pięćdziesiątych chleb pieczono na zakwasie, techniką która wymagała do 24 godzin czasu aby prawidłowo wyrosło ciasto.
Wraz z pojawieniem się piekarskich zakładów masowej produkcji czas produkcji chleba musiał zostać skrócony do niezbędnego minimum. Odkryto, że dodanie pewnych związków chemicznych może skrócić proces do 2 godzin zamiast typowych kilkunastu godzin. Obecnie produkcja chleba jest nastawiona nie na żywienie i składniki odżywcze a masową sprzedaż i zyski.

Pieczywo jest pieczone na drożdżach ze sztucznymi spulchniaczami, ulepszaczami, konserwantami, zapachami, emulgatorami a nawet gipsem. Tak naprawdę to nie wiadomo co jest dodawane do chleba bo nikt tego nie bada. Typowe składniki to mono i diglicerydy, stearoilomleczan sodu (SSL), Dwu Acetylo Estry kwasu winowego (DATEM), lecytyna sojowa GMO, azodicarbonamide, bromian potasu, propionian wapnia, chlorowodorek i dwusiarczan sodu, siarczan amonowy – wystarczy?
Nie, jest jeszcze wiele innych składników chemicznych, które powodują skutki uboczne.  Oczywiście dodawane są w takich ilościach że nie spowodują natychmiastowej choroby czy zgonu, niemniej jednak są trucizną dla organizmu i tak naprawdę nie wiemy, jaka ilość można zjeść bez uszczerbku dla zdrowia.

Jeśli samemu się nie upiecze chleba w domu nie ma co się łudzić uda nam się kupić w sklepie prawdziwy chleb na zakwasie. Inna sprawa to sama mąka a ściślej współczesna pszenica.
Nie tak dawno dr William Davis – kardiolog, opublikował książkę zatytułowaną Wheat Belly (Pszeniczny Brzuch).  W publikacji przytacza fakty i niezbite dowody ze swojej wieloletniej praktyki lekarskiej, że produkty wyprodukowane z pszenicy u wielu ludzi powodują schorzenia. Od chorób serca po  nadciśnienie, cukrzycę, problemy metaboliczne, alergie i wiele innych.
Zebrał też materiały dotyczące genetyki rolniczej, gdzie przedstawia fakty że obecna pszenica jest zupełnie czymś innym niż była jeszcze 50 lat temu. Dzięki modyfikacjom genetycznym stała się zbożem odpornym, wydajnym i co najważniejsze opłacalnym dla pszenicznego lobby. Średni plon z hektara jest 10-krotnie wyższy niż kilkadziesiąt lat temu, ale niestety przeciętny zjadacz chleba płaci za to swoim zdrowiem.

Dlatego warto wyeliminować produkty pszeniczne i gluten ze swojego jadłospisu na chociażby 2 tygodnie po to by samemu się przekonać jak sie będziemy czuć po w tym czasie. Gwarantujemy, że nie wróci już do chlebków, bułeczek i ciasteczek. Zobaczmy na filmie jaki jest chleb nasz powszedni