Czy detoks, oczyszczanie organizmu z toksyn jest człowiekowi potrzebne ?
Wiele osób na pewno się zetknęło w środkach masowego przekazu z opinią lekarzy i specjalistów od żywienia, że oczyszczanie organizmu z toksyn czyli tzw. detoks nie jest człowiekowi potrzebny, ponieważ organizm sam się oczyszcza. I jest to poniekąd prawda. Organizm ludzki posiada kilka systemów oczyszczania. Odpady metaboliczne są neutralizowane i usuwane m.in przez jelita, nerki, płuca, skórę.
A więc można przyjąć, że detoks nie jest potrzebny osobom, których tryb życia i sposób odżywiania nie odbiegają w dużej mierze od tego jak zostali zaprogramowani przez naturę. Tym niemniej warto zauważyć, że nawet w czasach, kiedy jeszcze nie było przemysłu ludzie od czasu do czasu stosowali bądź świadomie różne formy oczyszczania bądź życie ich do tego zmuszało w okresach kiedy brakowało pożywienia np. na przednówku.
Okresowe częściowe ograniczanie pożywienia i diety oczyszczające zalecał już Hipokrates, propagowali rzymscy medycy, św. Hildegarda pisała:
Ilekroć ciało ludzkie bez umiaru je lub pije, albo dokonuje też innych tego rodzaju rzeczy dusza czyni człowieka słabym i chorym, albowiem wówczas ona również zatraca wrodzoną harmonię […] U ludzi, którzy jedzą i piją bez umiaru krew przybiera woskowy kolor i coraz bardziej gęstnieje. A z powodu gęstości nie może przepływać we właściwy sposób przenika ona ich ciała i skórę, doprowadza do skażenia trującymi sokami, zanieczyszcza je i wywołuje choroby.
Już w tamtych odległych czasach wiedziano, że brak umiaru w jedzeniu i piciu powoduje odkładanie się w organizmie wszelkiego rodzaju trucizn, złogów, śluzów. Zalecano więc detoks. Paracelsus mawiał: „oczyszczenie jest wewnętrznym doktorem”. W zależności od potrzeb stosowano więc oczyszczania jelit, niekiedy pomijanie posiłków, wyłączanie niektórych pokarmów czasem okresowe posty w odniesieniu do duszy i ciała a więc połączone z odtruwaniem umysłu. Teraz już wiemy, że neurotyczne myślenie zatruwa organizm nie mniej niż toksyny zewnętrzne.
W obecnych czasach, kiedy udział substancji chemicznych w żywności osiągnął pułap absurdu detoks stał się koniecznością. Osoby świadome pewnie zauważyły, że środki chemiczne pojawiły się w produktach tradycyjnie od nich wolnych – w maśle, śmietanie, twarogach, jogurtach. Żaden produkt konfekcjonowany, nawet z rzucającym się w oczy napisem bez konserwantów nie jest wolny od chemikaliów. Produkty sprzedawane luzem jak owoce, warzywa, mięso również często pochodzą z wielkich upraw i farm więc ich jakość jest fatalna.
Współczesną żywność można podzielić na dwie grupy: żywność naturalną i technologicznie przetworzoną. I tylko ten podział decyduje o zdrowiu lub jego braku. Nie ma znaczenia jaką dietę wybieramy – wegetariańską, paleo, wysokotłuszczową, wysoko-węglowodanową, intuicyjną czy jakąkolwiek inną. Istnieje jedna podstawowa zasada, do której będziemy odnosić się stosując detoks: staramy się kupować wyłącznie świeżą, najwyższej jakości żywność nieprzetworzoną, w niewielkich ilościach niezbędnych do przygotowania 1-2 posiłków. Nie musimy się martwić, że wydamy więcej pieniędzy. Nie będziemy marnować i wyrzucać żywności przeterminowanej, mniejsza ilość świeżej naturalnej żywności zapewni energię i składniki odżywcze komórkom czego nie można powiedzieć o produktach przemysłowych składających się z pustych kalorii i konserwantów. Zaoszczędzimy na suplementach, zresztą też przetworzonych i słabo przyswajalnych, a w dłuższej perspektywie na lekach.
Niegdyś medycy przy pomocy diety i ziół leczyli poważne choroby, dzisiejsi lekarze w ramach studiów poznają oddziaływanie lekarstw na poszczególne organy, na temat roli odżywiania nie wiedzą prawie nic, o ziołach nawet nie wspominając. Dr Bernard Jensen tak to skomentował: powszechne lekceważenie przez lekarzy prawidłowego odżywiania stało się głównym źródłem ich dochodów. Próżno więc szukać pomocy w gabinetach lekarskich. Musimy radzić sobie sami.
Efekty oczyszczania zależą od naszej postawy i pozytywnego nastawienia, dlatego na ile to możliwe należy zdystansować się do obowiązków i tych zawodowych i innych, odciążyć umysł od zalewu niepotrzebnych informacji.
Jak przeprowadzić detoks skutecznie i bezpiecznie
Rano po przebudzeniu pijemy powoli, łykami co najmniej 2 szklanki ciepłej wody w tym jedną z sokiem wyciśniętym z ćwiartki cytryny. Śniadanie jemy co najmniej 30-45 minut po wypiciu ostatniego łyka wody, oczywiście jeśli poczujemy głód.
W ciągu dnia jemy 2 maksymalnie 3 dowolne posiłki bez podjadania. Dlaczego to konieczne, przeczytasz tutaj. Codziennie w menu powinien znaleźć się talerz zupy i szklanka świeżo wyciśniętego soku warzywnego – jak je komponować w zależności co chcemy osiągnąć TUTAJ . W potrawach a zwłaszcza sałatkach powinny znaleźć się dzikie zioła i chwasty np. pokrzywa, mniszek, kurdybanek – uzupełnią minerały, których brakuje w warzywach hodowlanych. 2 x dziennie pijemy oczyszczającą herbatkę ziołową indywidualnie skomponowaną z ziół, które pomogą w usunięciu toksyn – tutaj wykaz i działanie
Posiłki komponujemy intuicyjnie trzymając się następujących zasad:
- Z diety wykluczamy produkty mączne z pszenicy nowych odmian, żadnego pieczywa ze sklepu. Albo rezygnujemy zupełnie z pieczywa albo pieczemy sami może być chleb proteinowy. Dziennie można zjeść 1 maksymalnie 2 kromki chleba własnego wypieku.
- Do południa nie jemy węglowodanów, śniadanie komponujemy z białka, tłuszczów, nabiału, warzyw.
- Wszystkie dania przyprawiamy ziołami aromatycznymi i przyprawami takimi jak imbir, cynamon, kurkuma, chili, pieprz, gałka muszkatołowa, wanilia, ziele angielskie itd
- W ciągu dnia jemy maksymalnie jedną porcję owoców np. filiżanka owoców leśnych, jabłko starej odmiany, granat, arbuz, melon
W ciągu dnia nawadniamy organizm, pijemy często wodę łykami.
Jemy tylko i wyłącznie wtedy kiedy odczuwamy prawdziwy głód, nie mylić z apetytem, wolno dokładnie, przeżuwając pokarm.
Jeśli nie mamy czasu na spokojne wolne jedzenie lub jesteśmy zdenerwowani – lepiej w ogóle zrezygnować w danym momencie z jedzenia. Niedostateczna ilość enzymów trawiennych zamieni posiłek w balast, nawet najzdrowsze jedzenie nie zostanie przyswojone.
Codziennie znajdujemy czas na ruch, by pobudzić limfę do pracy. Mogą to być spacery w lesie, skakanie na skakance. Można korzystać z sauny lub znaleźć 5 minut na masaż ciała suchą szczotką.
Przynajmniej raz dziennie praktykujemy ćwiczenie oddechowe. Ma to ogromny wpływ na stan zdrowia i oczyszczanie narządów. Wysypiamy się, nie zarywamy nocy.
Detoks przeprowadzamy do momentu aż poczujemy przypływ energii, lepsze samopoczucie fizyczne i psychiczne. Może to trwać tydzień i dłużej w zależności od organizmu. Po zakończeniu staramy się nie wracać do dawnych nawyków.
Jakie efekty na pewno osiągniemy ?
- W ten sposób przeprowadzony detoks poza oczyszczeniem organizmu, nawodnieniem i przywróceniem równowagi kwasowo zasadowej wyreguluje metabolizm, usunie problemy trawienne typu wzdęcia, zaparcia, uzupełni składniki odżywcze
- Poprawi odporność i wydolność organizmu, doda energii, wigoru
- Pomoże pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej, wystającego brzucha, boczków lub rozpocznie proces powracania ciała do właściwej wagi. Niezależnie od wielkości spożywanych kalorii – mitu współczesnej dietetyki
- Poprawi stan skóry i włosów. Zmniejszy zmarszczki, poprawi napięcie skóry i koloryt, wyeliminuje trądzik, wypryski
- Wzmocni kondycję psychiczną i fizyczną, zwiększy odporność na stres, poprawi jasność myślenia.
- Wyeliminuje toczące się procesy zapalne, cofnie niektóre dolegliwości np. bóle stawów i wyeliminuje ryzyko zapadnięcia na choroby degeneracyjne i cywilizacyjne.
- Usunie uczucie zmęczenia, apatii, senności w ciągu dnia, braku energii
Zapewniam, że warto przeprowadzić w ten sposób detoks tylko znacznej poprawy samopoczucia, uczucia lekkości w trzewiach i …umyśle.
Bogusia della Porta
Dobry jest detoks sokami. Jakbyście chciały kupić wyciskarkę to polecam philipiak. Po kuracji tryskam energią. Brzuch mam jeszcze bardziej płaski niż wcześniej. Mój organizm odzwyczaił się od kawy. Kolejną rzecz, którą zauważyłam, to dodatkowo picie dużej ilości wody. Tak więc są same plusy oczyszczania 🙂
Nie mam czasu na detoks z prawdziwego zdarzenia. Zastępuje go lekkim posiłkiem oraz sokami z wyciskarki wolnoobrotowej. Gęsty sok a raczej zawiesina sokowa zastępuje mi jeden z posiłków.
Spróbuje, mam wyciskarkę philipiaka , moze warto spróbować.
Zdecydowanie tak, można schudnąć do tego, ale przede wszystkim zdrowie jest ważne.