Kasztanowiec pospolity [Aesculus hippocastanum] jest symbolem mądrości, płodności i długowieczności.
Energia tego potężnego drzewa uzdrawia – wystarczy przytulić do pnia. Terapia polem energetycznym drzew ma potwierdzenie w nauce. Dr Krystyna Kuszewska, biolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, która od lat bada lecznicze właściwości drzew stworzyła nawet nazwę – lasoterapia. Kasztanowiec łagodzi stany lękowe i ułatwić zasypianie. Koi dolegliwości duszy i poprawia nastrój.
Kasztanowiec właściwości lecznicze
Kasztanowiec pospolity zwany białym medycyna od dawna wykorzystuje w preparatach leczniczych przeciw żylakom, zapaleniom żył, zakrzepicy. Pomaga przy zaburzeniach krążenia krwi, niektórych przypadkach migren, po udarze mózgu, obrzękach, odmrożeniach.
W ziołolecznictwie wykorzystuje się owoce, kwiaty i korę kasztanowca
- Escyna w nich zawarta uszczelnia naczynia krwionośne
- Kumaryna działa przeciwzakrzepowo, moczopędnie, łagodnie uspokajająco
- Garbniki działają rozkurczowo na przewód pokarmowy, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie
- Pozostałe związki uelastyczniają drobne naczynka, zmniejszają obrzęki i stany zapalne, usprawniają przepływ krwi w naczyniach żylnych.
- Kasztanowiec łagodzi bóle mięśni i stawów
- Tonizuje i chroni naczynia krwionośne
- Zmniejsza uczucie zimna wywołanego słabym krążeniem
Kasztanowiec przepisy lecznicze
Odwar z kory kasztanowca
Łyżeczkę zmielonej kory zalać szklanką wrzątku, gotować 10 minut na małym ogniu. Pije się 2 razy dziennie po ½ szklanki w razie potrzeby.
Zastosowania: przy słabym krążeniu, początkach żylaków, obrzękach. Odwar zalecany jest przy czerwonce, biegunce, osłabieniu przewodów trawiennych, hemoroidach i pękających żylakach. Można stosować do przemywania odmrożeń, skaleczeń, oparzeń, nasiadówek i kąpieli.
Sproszkowane kasztany
Owoc kasztanowca upieczony i sproszkowany leczy nieżyty jelit, biegunki, kolki, wzdęcia i hemoroidy. Zażywa się dwa razy dziennie odrobinę na końcu noża.
Wyciąg z kasztanów
Wyciąg z owoców kasztanowca uchodzi w ludowej medycynie za doskonały środek pobudzający ukrwienie mięśnia sercowego. Receptury dotyczące tego specyfiku pochodzą z przełomu XVIII i XIX wieku. Jednak można przypuszczać, że wtedy dopiero zostały spisane – w rzeczywistości znane były dużo wcześniej.
- Młode kasztany obrać z kolczastej osłonki, pokroić i rozbić w moździerzu.
- Zalać 70% spirytusem w proporcji 1:10 miazgi kasztanowej do spirytusu.
- Szczelnie zamknąć i odstawić w temperaturze pokojowej na 7 dni.
- Odcedzić przez kilkakrotnie złożoną gazę.
- W razie potrzeby zażywać 1-3 razy dziennie po 20-30 kropli na wodzie.
Kompres z kasztanów na żylaki
2 łyżki zielonych, ususzonych kasztanów zalać szklanką wody, podgrzewać na małym ogniu 15 minut. W ciepłym wywarze na moczyć jałowy kompres. Nałożyć na miejsca chorobowo zmienione, przykryć folią i kocem by utrzymać ciepło. Kompresuje się codziennie kwadrans. Kuracja trwa 2 miesiące.
Kasztany domowe przepisy
Maść na rozstępy, żylaki i bolące nogi
- 15 świeżych kasztanów pokroić drobno, suszone zmielić.
- Dodać po 2 łyżki kwiatu rumianku i jarzębiny.
- ½ kg gęsiego smalcu podgrzać do rozpuszczenia, dodać zioła i kasztany.
- Podgrzewać pół godziny na małym ogniu często mieszając.
- Odstawić na 24 godziny pod przykryciem.
- Raz jeszcze podgrzać i przecedzić.
- Stosuje się wieczorem na bolące nogi, żylaki, rozstępy.
Krem na zniszczone dłonie
10 kasztanów rozbić w moździerzu i zmielić na proszek. Dodać mąkę owsianą i oliwę z oliwek tak by po starannym wymieszaniu powstał gęsty krem. Przed snem smarować dłonie i nałożyć cienkie bawełniane rękawiczki.
Maseczka z kory kasztanowca na pajączki
Łyżkę sproszkowanej kory wymieszać z 3 łyżkami miodu i kilkoma kroplami olejku migdałowego, podgrzać w kąpieli wodnej. Nakładać na cerę naczynkową na kwadrans 2 razy w tygodniu.
Kasztany w domu
Mydło wikingów
- 10 świeżych kasztanów obrać z łupin i rudej skórki.
- Zalać szklanką wody destylowanej i zblendować na gładką masę.
- Gotować na wolnym ogniu 3 minuty mieszając, odstawić do wystudzenia.
Mydło jest delikatne, lekko się pieni, zmiękcza skórę, wzmacnia naczynka. Można je stosować do ekologicznego prania. Przechowywać w lodówce do 3 dni.
Inna metoda wykonania mydła
- Kilka obranych kasztanów pokroić.
- Zalać wodą tak by były całkowicie przykryte.
- Gotować na małym ogniu aż będą miękkie.
- Wystudzić i zblendować.
- Można dodać kilka kropli ulubionego olejku eterycznego.
Kasztanowy odplamiacz
Najlepszy na plamy po tłuszczach, olejach, smarach. Kilka świeżo zebranych kasztanów utłuc na miazgę z odrobiną gorącej wody. Nałożyć na zabrudzone miejsca. Zostawić na kilka minut, delikatnie pocierać i uprać tkaninę.
Kasztany jako odpromiennik
Dojrzałe kasztany neutralizują szkodliwe promieniowanie cieków wodnych. Poprawiają jakość snu, zmniejszają nerwowość i nocne dolegliwości reumatyczne.
- W tym celu pod łóżkiem umieszcza się trzy woreczki po 15 kasztanów. Po roku należy je wymienić na świeże.
- Można nawlec na sznurek kasztany, zrobić z nich wianek i zawiesić blisko łóżka.
- Radiesteci radzą by w wianku było 36 kasztanów.
W chorobach reumatycznych zaleca się noszenie w kieszeniach kasztanów. Dr Jadwiga Górnicka to samo poleca kobietom w okresie klimakterium. Warto kilka kasztanów położyć w sąsiedztwie telewizora, komputera i urządzeń elektronicznych by pochłaniały promieniowanie.
Kasztany a nauka
Chociaż nauka na razie nie potwierdza, podobnie promieniowania cieków wodnych, ich działanie zweryfikowało doświadczenie i praktyka wielu pokoleń. Czego mędrca szkiełko i oko nie potrafi dostrzec nie znaczy, że nie istnieje. Naszymi zmysłami odbieramy zaledwie fragment rzeczywistości. Ludzkie oko odbiera bardzo wąski przedział widma światła zaledwie od 380 do 780 nm a urządzenia laboratoryjne nie są doskonałe. Do niedawna okadzanie przecież traktowane było jako zabobon, po latach nauka zweryfikowała swój błąd.
Stopniowo nauka zaczyna potwierdzać wyjątkowe właściwości kasztanów. [1] Ostatnio wyizolowano z nich fluorescencyjne, radioaktywne cząsteczki, które pomagają w obrazowaniu zmian nowotworowych w MRI i tomografii. Opracowano molekularny żel molekularny pochodzący z eskuliny, który reaguje na promieniowanie. [2]
Przepisy lecznicze z kwiatów kasztanowca, liści i młodych owoców TUTAJ
Świetny artykuł na pewno wykorzystam wiedzę w nim zawartą, mam tylko jedno pytanie. Ostatnio zbierałam kasztany i chciałam po raz pierwszy przygotować z nich posiłek jednak po wpisaniu w Internet wyskoczyła mi informacja, że kasztany są trujące ze względu na substancję – saponine?
Przyznam, że jestem trochę skołowana 😀
Jak we wszystkim „Tylko dawka czyni truciznę”
To chyba mają być kasztany jadalne