Kobylak [Rumex crispus L.] jest bliskim krewnym szczawiu zwyczajnego.
Pospolicie zwany końskim albo kobylim szczawiem. Rośnie tworząc kępy na łąkach, przydrożach, brzegach rzek i podmokłych terenach. Do końca XIX wieku był na oficjalnej liście leków stosowany w medycynie i zielarstwie.
Przetworami z korzenia leczono wszelkie problemy układu pokarmowego i zakażenia bakteryjne. Pomagał w zatruciach, chorobach krwi, żółtaczce, szkorbucie, a nawet.. ukąszeniach skorpionów. W chorobach skórnych stosowano wyciągi i mikstury. Maści przyrządzano gotując korzenie w rozcieńczonym occie do miękkości i rozcierano papkę mieszając ze smalcem świńskim.
W „Dykcyonarzu roślinnym” Ksiądz Krzysztof Kluk takoż pisał:
Odwar z korzeni szczawiu kędzierzawego stosowano w XVIII wieku przy biegunce, błonicy, chorobach skórnych i żółtaczce. A zewnętrznie do obmywania w chorobach skórnych u zwierząt. Korzenie kobylaku gotowane w wodzie lub surowe stosowano w chorobach skórnych. Zaś gotowane w winie jako płyn do płukania ust w bólu zębów i chorobach uszu.
Warto do tego powrócić, skuteczniej działa niż leki z apteki.
Kobylak lecznicze działanie
Gorzkie korzenie usuwają nadmiar wilgoci z organizmu, osuszają tkanki, działają ściągająco. Zawierają taniny, które stymulują wątrobę i pomagają w metabolizmie tłuszczów. Odtruwają i „poruszają” krew, usuwają stagnację.
Kobylak zawiera dużo garbników, soli mineralnych i związków o działaniu tonizującym dla żołądka i przewodu pokarmowego. Spożywany w okresie wiosenno-zimowym dostarczy cennych substancji odżywczych: białka, tłuszczów, wapnia, żelaza, cynku, sodu, manganu, witaminy A, C.
Kobylak jest niezawodny:
- Przy wszelkiego rodzaju zatruciach
- Zapaleniach bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych przewodu pokarmowego
- Nie ma sobie równych w leczeniu salmonelli, czerwonki, anemii
- Natychmiastowo i skutecznie leczy biegunki, wymioty, nieżyty
- Odtruwa i przywraca prawidłową pracę jelit
- Pomaga w leczeniu chorób skórnych, wyprysków, zaczerwienień, łuszczycy
- Hamuje destrukcje wywoływane chorobą nowotworową,
- Działa tonizująco w osłabieniu spowodowanym nekrozą tkanek, zmianami w narządach wewnętrznych
- W pediatrii chętnie stosowany jako lek przeciwbiegunkowy
- Szybko zmniejsza nasilenie biegunki lub zatrzymuje, działa ściągająco na błonę śluzową jelita grubego
- Hamuje rozwój drobnoustrojów patogennych, opornych na antybiotyki
- Zmniejsza stany zapalne i drobne krwawienia błony śluzowej jelit
- Neutralizuje toksyny bakteryjne i szkodliwe produkty przemiany materii.
- Niezwykle skuteczny jest napar z nasion i liści kobylaka w ostrym zakażeniu bakteryjnym – czerwonce, wywoływanym przez kilka gatunków pałeczek z rodzaju shigella.
- Korzenie używa się w różnych schorzeniach przewodu pokarmowego i chorobach reumatycznych
- Jako środek ściągający w hemoroidach, nawet w krwawieniach wewnętrznych w tym z płuc.
- Brązowe jak gryka ziarenka leczą anemię, niedokrwistość, sprawdzają się w leczeniu chorób autoimmunologicznych. Bardzo dobrze działają na skórę.
- Kobylak odżywia organizm i oczyszcza krew z obecnych w niej różnych substancji toksycznych
Kobylak przepisy lecznicze
Wywar z kobylaka
Na wymioty, biegunkę, zakażenia przewodu pokarmowego, niestrawność
3 łyżki ziarenek zalewamy szklankami zimnej wody. Doprowadzamy do wrzenia i podgrzewamy jeszcze 2 minuty. Zdejmujemy z ognia i zaparzamy pod przykryciem kwadrans. Po przecedzeniu pije się ciepły napój cały dzień. Dla dzieci robi się wywar z 3 łyżeczki ziarenek.
Do godziny po wypiciu pierwszej porcji wymioty powinny ustąpić, biegunka zmniejszy się lub ustanie. Nasiona i liście działają słabiej niż korzeń.
Syrop dla anemicznych dzieci S. Korżawskiej
- 6 łyżek ziarenek kobylaku
- 10 drobno pokrojonych daktyli
- 2 łyżki rozdrobnionych owoców dzikiej róży
- 1 pokruszona laska cynamonu
Zioła zalać 6 szklankami wody, doprowadzić do wrzenia, gotować na małym ogniu 10 minut. Pozostawić do naciągnięcia pod przykryciem przez godzinę. Przecedzić, dodać tyle miodu ile jest wywaru, wymieszać. Podgotować na małym ogniu 5 minut, gorący rozlać do butelek. Stosuje się 3-4 razy dziennie łyżkę syropu rozcieńczoną w wodzie.
Grypa żołądkowa
Na wirusowe zakażenia przewodu pokarmowego, grypa żołądkowa, jelitowa. Bierzemy po łyżce nasion kopru włoskiego i ziarenek lub korzenia kobylaku. Zalewamy 2 szklankami wody. Doprowadzamy do wrzenia i odstawiamy do naciągnięcia na kwadrans. Po przecedzeniu popija się ciepły napar cały dzień.
Przecedzić, popijać ciepły napar cały dzień.
Na anemię i niedokrwistość
Łyżkę korzenia kobylaku zalewamy szklanką wody, gotujemy 10 minut. Pije się 2 razy dziennie pół szklanki.
Zastosowanie zewnętrzne
Maść z kobylaka na zmiany skórne
Przepis Stefanii Korżawskiej. Po garści brązowych ziarenek kobylaku i świeżych liści babki lancetowatej wsypać do garnka. Dodać litr dobrego, niesolonego smalcu. Doprowadzić do wrzenia, pozostawić na małym ogniu 30 minut. Przecedzić, przelać do słoika, przechowywać w lodówce. Stosuje się na zmiany skórne i bóle mięśni, stawów, kości. Łuszczyca, grzybica, atopowe zapalenie skóry, czyraki, trądzik, trudno gojące się rany.
Płukanka na świeży oddech, stany zapalne
Garść liści zalewamy szklaną wrzątku, gotujemy 10 minut i przecedzamy. Płucze się jamę ustną 2 razy dziennie, starając się możliwie jak najdłużej przytrzymać płyn.
Płukanki z kobylaku i picie wywaru usuwają nieprzyjemny zapach z ust i żołądka. Roślina hamuje rozwój drożdżaków i bakterii odpowiedzialnych za fermentację, procesy gnilne. Wywar pomaga leczyć stany zapalne gardła i dziąseł. Stosuje się do irygacji w zapaleniu pochwy. Pomaga w infekcjach prącia, moszny, świądu odbytu i hemoroidów.
Przeciwwskazania
Nie stosuje się u kobiet w ciąży ani karmiących piersią
Referencje
Właściwości lecznicze szczawi. Katedra i Zakład Botaniki Farmaceutycznej Akademii Medycznej w Lublinie [1]
„Po zdrowie z ziołami” Stefania Korżawska
Dziekuje Panstwu za znakomite materialy.Pozdrawiam.
To prawda, na zatrucia pokarmowe, biegunki czy wymioty najlepszy!
Nasiona kobylaka na żołądek, biegunki moja rodzina stosuje już od ponad 60 lat. Uratowały niemowlę wypisane ze szpitala z biegunką.
nasiona tak o wiele mocniejsze są korzenie kobylaka.
Przy wymiotach ,bólach żołądka,biegunkach.nie ma lepszego leku.Od 50 lat zawsze mam w domu korzeń kobylaka jesli była potrzeba ścierałam na tarce odrobinę i zalewałam wrzątkiem.Moim dzieciom a teraz wnukom nie podałabym innego leku