Nalewka z orzecha włoskiego jest tradycyjnym trunkiem leczniczym, mocno zakorzenionym w polskiej kulturze. Dawniej popularną odmianą orzechowego trunku była nalewka wytwarzana z zielonych owoców orzecha włoskiego zwana ratafią, tynkturą orzechową bądź orzechówką.
Dwa tygodnie po Świętym Janie, nastawiano nalewkę na zielonych jeszcze orzechach włoskich, bo wtedy były najbardziej odpowiednie na trunek smakowity i pomocny w niestrawności
Nalewka z orzecha włoskiego jest niezastąpiona przy zatruciach, niestrawności, biegunkach i bolesnych skurczach żołądka. Pomaga rozprawić się z wirusami, bakteriami, grzybami i pasożytami. Zielona łupina orzecha włoskiego jest bogata w lecznicze glikozydy i garbniki, które nadają trunkowi mocny, wytrawny smak
Domowe nalewki z orzecha włoskiego
Lecznicza nalewka z zielonych orzechów włoskich
• Litr bimbru lub brandy albo ½ litra spirytusu i ½ litra przegotowanej wody
• 30 sztuk małych, miękkich, zielonych orzechów
• ¾ szklanki brązowego cukru
Umyte i posiekane orzechy zasypujemy cukrem. Odstawiamy na kilka dni. Po puszczeniu soku sok zalewamy alkoholem. Niektórzy do smaku dokładają laskę wanilii, skórki cytryny, pomarańczy, goździki lub cynamon. Macerujemy 40 dni w słonecznym miejscu, przecedzamy i rozlewamy do butelek z ciemnego szkła. Zażywa się 1-4 łyżeczki dziennie rozcieńczone w wodzie.
Nalewka z orzechów jest pomocna przy:
- niestrawności, zatruciach, bólach brzucha
- nieżytach żołądka, biegunkach, zaparciach, wzdęciach
- grypie żołądkowej, jelitowej, wirusówkach
- pasożytach, infekcjach bakteryjnych, grzybiczych
- chorobach tarczycy, hashimoto
- miażdżycy, cukrzycy chorobach metabolicznych
Tradycyjna orzechówka
• 10 zielonych orzechów włoskich zerwanych 2 tygodnie po św. Janie
• ½ czystej wódki 40%
Orzechy kroimy na małe kawałeczki, wsypujemy do szklanego słoja i zalewamy wódką. Zamykamy szczelnie słoik by alkohol nie wietrzał i ustawiamy na słońcu. Po kilku tygodniach ciecz stanie się ciemno brunatna. Wówczas filtrujemy i przelewamy do butelek.
Trunek jest cierpko gorzki, przed użyciem esencję należy rozcieńczyć przegotowaną wodą z miodem. Orzechówka ma specyficzny zapach gorzkawo-korzenny z cierpkawą nutką. Pomaga w schorzeniach żołądka, wątroby i bólach brzucha.
Orzechówka włoska
Receptura pochodzi z włoskiego Tyrolu. Tradycyjnie podaje się w szklaneczkach, zalewając kawałek surowego jabłka. Smakuje wybornie i pomaga w trawieniu, bólach żołądka i wątroby.
• 5 sztuk zielonych orzechów włoskich
• 1 litr spirytusu 96%
• 250 g cukru
• 10 goździków
• Gwiazdka anyżu
• Litr przegotowanej wody
Składniki mieszamy w szklanym słoju, szczelnie zamykamy i ustawiamy w ciepłym zacienionym miejscu na miesiąc. Filtrujmy i przelewamy do butelek.
Mazowiecka nalewka z orzecha włoskiego
Pokrojone na ćwiartki 40 orzechów zalewamy litrem spirytusu. Ustawiamy w słonecznym miejscu. Po 3-4 tygodniach przecedzamy. Przygotowujemy syrop z dwóch szklanek wody z cukrem albo miodem. Przecedzoną nawlekę łączymy z syropem, doprawiamy anyżem, cynamonem, gałką muszkatołową i pieprzem. Odstawiamy na 2 tygodnie i przecedzamy. Nalewka powinna leżakować najmniej 12 miesięcy. Zwalcza pasożyty, poprawia przemianę materii, pomaga w dolegliwościach przewodu pokarmowego, bólach brzucha, biegunkach.
Uwaga:
Na przetwory zbieramy orzechy zdrowe i miękkie. Sprawdzając wbijając wykałaczkę w owoc, po przebiciu na wylot powinien wyciekać sok. Więcej przepisów z niedojrzałych orzechów włoskich TUTAJ
Pozdrawiam co cukier?
Po co cukier?
Bo sama nalewka, bez dodatkow jest nie do wypicia 🙁
Dziękuję! Super, że zachowały się jeszcze te przepisy!
Pamiętam z dzieciństwa, że kiedyś na każdym podwórzu przy każdym domu był orzech włoski. Jako dziecko nie zastanawiałam się po co, ale pamiętam jak dorośli wspominali ratafię, a ja nigdy nie wiedziałam co to. Upłynęło wiele lat, dziś już wiem, ale teraz trudno znaleźć drzewo orzechowe, choć w naszej okolicy jeszcze są. Ze względu na cieplejszy klimat u mnie nalewka już stoi na oknie i wygrzewa się na słonku od jakiegoś czasu.
Pozdrawiam serdecznie