Piołun, dokładniej bylica piołun kojarzymy zwykle z absyntem, popularnym wśród dziewiętnastowiecznych artystów trunkiem na bazie piołunu, anyżu i kopru włoskiego.
Na początku XX wieku zakazano jego sprzedaży, ze względu na doniesienia o wywoływaniu zaburzeń psychicznych.
Okazuje się, że zła sława absyntu wynikała nie tyle z jego trujących właściwości, co raczej braku umiaru w jego spożyciu oraz niekontrolowanych warunkach produkcji.
Współczesne badania nie wykazały, by absynt pity z umiarem był bardziej szkodliwy niż inne alkohole. Recepturę absyntu wymyślił w XVIII w francuski lekarz Ordinaire, początkowo stosowano go lek o szerokim spektrum działania: przeciwbólowo i przeciwgorączkowo, przy problemach z żołądkiem, trzustką, trawieniem.
Sam piołun ma więcej zastosowań, niż tylko jako surowiec do absyntu.
Jako roślinę leczniczą piołun już znano w starożytnym Babilonie i Asyrii, ojciec medycyny Hipokrates wymienia je
jako lek przeciw żółtaczce i chorobach żołądka. W Algierii podawano napój alkoholowy z piołunem przeciw malarii.
Co ciekawe w starożytności wyciąg z piołunu dodawano do atramentu, by chronić księgi ….przed myszami.
Bukiety z piołunu wieszano w izbach by wypłoszyć muchy, zmielonym suchym zielem obsypywano konie i bydło wyprowadzane na pastwisko, a w mocnym odwarze kąpano psy by wytępić pchły.
Ten sam odwar służył do dezynfekcji ran u zwierząt i likwidowania gąsienic w ogrodach.
Na ziemiach słowiańskich piołun służył do zamawiania chorób, odczyniania uroków.
Sadzono w ogrodach wierząc, że jadowite bestie odgania i swędzenie likwiduje, ponadto kolendrę w żołądek i kiszki wylaną wychędaża, żołądek zimny rozgrzewa, chęć do jedzenia utraconą wzbudza i wątrobę oziębłą posila.
Świeże, posiekane liście piołunu wymieszane z białkiem jajka przykładano na miejsce uderzone, a z wywaru z liści sporządzano okłady na oczy przy infekcjach i stanach zapalnych.
Przy problemach z żołądkiem i przykrym zapachu z ust zalecano nalewkę z piołunu, a sproszkowanym zielem leczono wszelkie schorzenia wątroby.
Co ciekawe, niemal na całym świecie piołun uważano ją za roślinę o niezwykłej mocy.
W starożytnym Egipcie poświęcono ją bogini Izydzie, a jej łacińska nazwa pochodzi od greckiej Artemidy, bogini płodności, strażniczki kobiecego łona.
Piołun był zielem obrzędowym u Ariów – starożytnych plemion Indów i Irańczyków, a także u Celtów i Bałtów.
Germanie nazywali ją mugwurz – korzeniem władzy.
Amerykańscy Indianie wierzyli, że piołun otwiera dostęp do sfery świętości i tym, którzy szukali wizji oraz swego zwierzęcego ducha opiekuńczego, radzili nacierać się jej zielem.
Współczesne badania wykazały, że zarówno liście jak i ziele piołunu zawierają cenne związki goryczkowe, których brakuje w we współczesnej diecie, olejki eteryczne, flawonoidy, garbniki i sole mineralne w tym w dużej ilości potas.
Piołun wykazuje m.in działanie żółciotwórcze i żółciopędne, rozkurczowe, antyseptyczne i przeciwpasożytnicze.
Oczyszcza nerki, obniża gorączkę, aktywuje procesy metaboliczne, poprawia trawienie, stosowany przez zielarzy w chorobach dróg żółciowych, wątroby, trzustki, dróg moczowych, eliminacji pasożytów.
Badania wykazują, że piołun, a właściwie ekstrakt z rośliny hamuje rozwój i może zniszczyć komórki nowotworowe, nawet w 16 godzin.
Komórki rakowe także potrzebują dużej ilości żelaza do reduplikacji DNA w trakcie procesu namnażania, co powoduje zwiększoną jego koncentrację niż w komórkach zdrowych. W trakcie badań wykazano, że po zwiększeniu zawartości żelaza w pobranych komórkach nowotworowych zostały one potraktowane artemidyną – wyniku czego po 8 godzinach pozostało jedynie 25% komórek, a po 16 godzinach zginęły prawie wszystkie.
Skuteczny jest również przy braku łaknienia, anoreksji, anemii, WHO zaleca leki na bazie artemidyny – związku występującego w piołunie- u osób cierpiących na różne formy malarii, ten sam związek jak wykazano niszczy pasożyty . Na rynku istnieją preparaty na bazie wyciągu z czarnego orzecha, goździków i piołunu.
Ekstrakt z piołunu zmniejsza objawy choroby Crohna, wpływa na nastrój i jakość życia lepiej niż jakiekolwiek standardowe leki. Silnie działa przeciw bakteriom, wirusom i grzybom.
Piołun stosowany jest również w kuchni, jako przyprawa do potraw z mięsa tłustych w tym gęsi i kaczki.
Piołun przepisy – lecznicze
Nalewka piołunowa – na bazie receptury św. Hildegardy
3 łyżki drobno pociętego piołunu zalać setką wódki.
Odstawić pod przykryciem na dwie doby. Dolać butelkę dobrego wytrawnego, najlepiej czerwonego wina. Odstawić na 10 dni, po odcedzeniu zaprawić miodem wg uznania.
Stosować mały kieliszek rano dla polepszenia trawienia, przy osłabieniu nerek, płuc, alergiach, nerwicach wegetatywnych przez 2 tygodnie po czym kurację przerwać.
Doraźnie przy ostrych biegunkach stosować łyżeczkę co 3 godziny.
Napar z piołunu
1 łyżeczkę ziela piołunu zalać 1 szklanką wrzątku, parzyć pod przykryciem 15 minut.
Wlać do termosu. Popijać małymi porcjami w ciągu dnia w chorobach trzustki, po ostrym zapaleniu trzustki, problemach trawiennych, braku apetytu. Czas kuracji 7 dni.
Herbatka poprawiająca trawienie
Po 1/2 łyżeczki liści mięty pieprzowej, kwiatów rumianku, liści piołunu zalać szklanką wrzątku.
Odstawić pod przykryciem na 15 minut.
Pić 2 razy dziennie przy niestrawności, problemach z wątrobą, drogami żółciowymi, trzustką będących skutkiem przejedzenia.
Piołunowa kąpiel
Zagotować garść piołunu w litrze wody, wlać do kąpieli.
Delikatnie tonizuje skórę, działa łagodząco i relaksująco, pomaga w zwalczaniu infekcji grzybiczych, łagodzi bóle mięśni i stawów.
Maść na reumatyzm wg S. Korżawskiej
Po 4 łyżki suszonego ziela piołunu i ziela macierzanki wsypać do garnka, dodać 1/2 litra smalcu gęsiego zagotować, a następnie na małym ogniu ogrzewać około 20 minut.
Pozostawić na kilka godzin do naciągnięcia, przecedzić.
Smarować bolące miejsca.
W przypadku świeżych ziół użyć po 2 garście ziół, można dodać garść pokrzywy.
Mieszanka na żylaki
40g mięty
40g tysiącznika
20g piołunu
Łyżeczkę mieszanki zalać szklanką wrzątku, zaparzać 10 minut. Pić 2 razy dziennie
Mieszanka na problemy kobiece
powodująca przekrwienie narządów miednicy małej i pobudzająca układ hormonalny:
20g kwiat nagietka
20g kwiat malwy
20g ziele ruty
10g ziele piołunu
Sporządzić napar z łyżki ziół na szklankę wody, pić 3x dziennie przed i w czasie miesiączki.
Herbatka na ciężkie zatrucia alkoholowe
Garść ziela macierzanki i pół garści piołunu zalać litrem wrzątku, zaparzać pod przykryciem 2-3 minuty. Przelać do termosu, co 15 minut pić po łyżce naparu.
UWAGA
Piołun zawiera toksyczny tujon, nie mogą go stosować kobiety w ciąży, karmiące, nie wolno przekraczać dawek ani stosować długotrwale, gdyż może prowadzić do uzależnień. Wyciągi podawane w większych dawkach lub przez dłuższy czas mogą powodować zawroty głowy i zwiększać agresję.