Podróż w głąb siebie to jedna z najbardziej fascynujących, niemal magicznych podróży jakie możemy odbyć by na jej drodze spotkać swoje prawdziwe JA, swoją prawdziwą naturę, rozpoznać i pokochać samego siebie, a równocześnie pokochać innych i poczuć jedność z otoczeniem.
Podróż w głąb siebie pozwala nam odkryć nasze prawdziwe i głęboko skryte pragnienia, talenty, wewnętrzną siłę i moc, kreatywność, indywidualność oraz odzyskać wiarę w siebie i zaprzyjaźnić się z własną intuicją, tak by dokonywać właściwych, najlepszych wyborów.
Podróż w głąb siebie pozwala nam pozbyć się fałszywych przekonań, wyobrażeń, nabytych wzorców myślowych i przeciwstawić im się fatalnym skutkom ich oddziaływania na poziomie energetycznym i fizycznym.
To co tam odkryjemy, może być dla nas zaskoczeniem, być może dlatego umysł, który zawsze broni się przed każdymi zmianami, chcący zachować swój status quo chce nas powstrzymać przed zaglądaniem w zakamarki duszy i przestrzeń serca generując uczucia lęku czy obawy.
Ale warto się odważyć, taka podróż w głąb siebie nawet jeśli w naszym zewnętrznym otoczeniu nic nie zmienimy, zmieni nasze życie na bardziej satysfakcjonujące, harmonijne, pozwoli na radzenie sobie z emocjami, zatrzyma kreowanie „gonitwy myśli” przez umysł, nauczy odczytywać sygnały płynące z ciała, pozwoli na cieszenie się życiem tu i teraz, celebrowanie życia i doświadczenie jego smaku – a co za tym idzie da szansę na lepsze zdrowie na poziomie fizycznym, psychicznym i mentalnym.
Jak każda podróż i ta w głąb siebie rozpoczyna się od zrobienia pierwszego kroku ….
Wielu z nas przez całe życie kurczowo trzyma się tego, o czym nieustannie przypomina nam umysł. Często staje się to źródłem cierpienia oraz poczucia bycia ofiarą (którego wielu z nas wcale nie chce się pozbyć).
Ja również ‘tam’ byłam, też cierpiałam, spoglądając wstecz mogłabym powiedzieć, iż niemal ‘byłam uzależniona od tego co boli. Co więcej- lęk przed zmianami sprawiał, że nieświadomie wolałam pozostawać w starych, dobrze mi znanych scenariuszach- a co za tym idzie- w moim bólu.
Latami tkwiłam w głowie wspominając bolesne dzieciństwo, wszelkie ‘porażki’, sposób w jaki traktowali mnie mężczyźni, odejście męża itd. itp. Projektowałam sobie szaro bure scenariusze również i na przyszłość, wszystko to przejawiało się w ciągłych zmartwieniach i chronicznym stresie.
Co z tego wynikało? Nic, prócz poczucia bycia niespełnioną, pokrzywdzoną, rozczarowaną i złą.
W 2008 roku, po powalającym mnie na kolana doświadczeniu- wszystko nagle zaczęło się dość szybko transformować…zaczęłam powracać do domu, żyć z serca, odkrywać siebie na nowo, cieszyć życiem i świadomie je współtworzyć.
Sylwia Kocon http://duchimateria.pl/
Zapraszamy do odsłuchania nagrania co na temat podróży w głąb siebie mówi doświadczona psychoterapeutka Duszy, Ciała i Umysłu – Sylwia Kocon, o tym jakie efekty możemy osiągnąć, jakie trudności po drodze napotkać, i jak zacząć to fascynujące odkrywanie ..