Suchość w ustach i gardle to niezbyt przyjemny stan, który utrudnia pełne delektowanie się smakiem, ale i niesie za sobą poważniejsze konsekwencje. Niewystarczająca ilość wilgoci w jamie ustnej utrudnia trawienie, zwiększa ryzyko próchnicy i zakażeń.
Przed bezpośrednim uderzeniem wirusów i patogenów chorobotwórczych chronią błony śluzowe jamy ustnej, gardła i nosa. To tarcza ochronna stojąca na pierwszej linii obrony. Ilekroć śluzówki są wysuszone, nie spełniają swoich funkcji. Przy suchości w ustach, braku tonu tkankowego, osłabione błony śluzowe robią się przepuszczalne. Stają się otwartą bramą dla wirusów, bakterii chorobotwórczych, grzybów.
Ślina zawiera enzymy trawienne, przeciwciała, substancje bakteriobójcze, przeciwwirusowe i grzybobójcze, oraz kilka tysięcy bakterii wspierających układ immunologiczny.
Suchość w ustach przyczyny
Suchość w ustach może być przejściowa, dotyczyć lokalnego obszaru, bądź ogólnoustrojowa. Zasadniczo problem dotyczy wody i nawilżających tłuszczów, które są często pomijane w kontekście suchości tkanek.
Każda komórka otoczona jest dwuwarstwową błoną fosfolipidową, w której zamknięte są białka. Zbudowana głównie z wody i tłuszczów ma konsystencję płynnej galaretki. Spójność błon komórkowych zależy od tłuszczów, które pozyskujemy głównie z pożywienia.
Kiepskiej jakości oleje roślinne, uwodornione, przetworzone, nienaturalne naruszają ich struktury. Błony komórkowe powinny być płynne i elastyczne. Przy zbytnim ich spięciu, sztywności zostaje zachwiana komunikacja wewnątrzkomórkowa. Ma to wpływ na otwieranie i zamykanie kanałów, którymi pobierane są składniki odżywcze i wydalane produkty przemiany materii.
Gruczoły ślinowe wytwarzają 0,75–1,5 litra płynów dziennie. Suchość w ustach może być objawem niedostatecznego nawodnienia, niedoborem dobrych tłuszczów lub soli w diecie. Chociaż wypijanie zbyt małej ilości wody jest główną przyczyną niedostatecznego nawodnienia, nie należy zapominać, że płyny tracimy wraz z potem, moczem, oddechem. W przypadku „brudnej” krwi, po spożyciu moczopędnych pokarmów, nerki będą wypłukiwać więcej wody wraz z toksynami. To oraz niedobór nerek, zaburzenia funkcjonowania może utrudniać utrzymanie nawilżenia tkanek.
Suchość w ustach może być również oznaką:
- Zagęszczenia krwi i płynów, spowolnionego krążenia, przez co ślina staje się gęsta i lepka. Więcej na ten temat TUTAJ.
- Wysokim poziomem cukru we krwi lub stężeniem sodu, zaburzeniami pracy żołądka.
- Przy budowie ciała typu gruszka, suchość w ustach może być spowodowana gromadzeniem płynów w dolnych partiach ciała, zatem niedoborach w górnych
- Inne przyczyny: oddychanie przez nos, stres, stany lękowe, zaburzenia snu, nadmierna aktywność fizyczna i zbytnie pobudzenie.
- Nieodpowiednia dieta, alkohol, papierosy, płyny do płukania jamy ustnej, większość leków, suplementów i ziół może skutkować wysuszeniem tkanek
Suchość tkanek z holistycznego punktu widzenia
Porównując tradycyjne modele zaburzeń konstytucyjnych, za suchość odpowiada nadmiar żywiołu powietrza. Według ajurwedy będzie to jeden z najwcześniejszej objawów zepsutej vata dosha, w TCM – głębokie wyczerpanie Yin.
Energia Yang w naturze reprezentuje ruch, aktywność, gorąco, wspomaga rozkład substancji odżywczych, wytwarzanie wewnętrzne ciepła. Pasywna Yin jest łagodna, powolna, wchłania, pomaga przyswajać składniki z pożywienia. Reprezentuje spokój i odpoczynek. Innymi słowy, Yin reprezentuje materię, krew, płyny ustrojowe, podczas gdy Yang jest siłą, która je ożywia.
Kiedy brakuje Yin pojawia się niedobór płynów ustrojowych i/krwi. Zatem głównym objawem niedoboru Yin jest suchość w tkankach. Może być to nadmiernie wysuszona skóra, błony śluzowe gardła, jamy ustnej, zatok, nosa oraz tkanek wewnętrznych – jelit, kości, organów trawiennych. Przy niedoborze Yin, automatycznie następuje nadmiar Yang, co może skutkować nocnym poceniem.
Najczęściej niedobór Yin obejmuje: płuca, żołądek, wątrobę, nerki, serce. Przy niedoborze w żołądku objawy będą obejmować suchość w ustach i gardle, jeśli oczy są zbyt suche trzeba zwrócić uwagę na pracę wątroby. Niedobór Yin serca objawia się niepokojem i zaburzeniami snu.
Zioła nawilżające
Z perspektywy tradycyjnego zielarstwa suchość to stan, w którym brakuje płynów w tkankach, przy czym ekstremalna lub długotrwała prowadzi do ich atrofii, „więdnięcia”. Nienawilżone, niedożywione przestają spełniać swoje funkcje. Przy tym wzorcu stosuje się zioła tonizujące, nawilżające, czasami ściągające. Jeśli nie będą działać, a powinny, oznacza to prawdopodobnie głęboki niedobór Yin, który trzeba skorygować.
Znajomość energetyki ma kluczowe znaczenie przy ich doborze, ponieważ większość ziół drenuje organizm z płynów. Przykład: promowana w ostatnim czasie kurkuma, jako remedium na wszystko, jest bardzo gorzka i równie mocno wysusza krew, powoduje niedobór Yin. Nie oznacza to, że nie można z jej zalet jak i innych osuszających ziół korzystać. Należy je odpowiednio dostosować do konstytucji danej osoby. Przy skłonności do suchości dodaje się zioła tzw. korygujące, nie tyle by poprawić smak mieszanek, ale skorygować energetykę.
Większość ziół gorzkich, rozgrzewających, ściągających, aromatycznych, plus moczopędne, detoksykujące, oczyszczające, napotne ma działanie osuszające. Jest to o tyle istotne, że na dłuższą metę prowadzi do niedoboru Yin i wysuszenia tkanek.
Suchość jest przeciwieństwem wilgoci, człowiek więdnie jak niepodlewana roślina. Bez stałej wymiany świeżych płynów komórki zaczynają one tracić zdolność do wymiany tlenu, zachowania żywotności i wszystkich funkcji, które wykonują każdego dnia. Dostarczenie ich składników odżywczych będzie utrudnione, jak również usunięcie produktów przemiany materii. Wszystkie te funkcje zostaną zablokowane, bo warunkuje je jedynie płynność. Kiedy błony śluzowe wysychają, lokalnie odporność tych obszarów zostaje mocno osłabiona. Suchość w jamie ustnej będzie przyczyną nawracających infekcji.
Ziołowe korektory nawilżenia
Zioła nawilżające mają przeważnie słodki smak, zawierają śluzy, polisacharydy, poprawiają nawilżenie suchych tkanek, głównie błon śluzowych. Główne z powinowactwem do gardła, jamy ustnej, układu oddechowego to:
- Malwowate: prawoślaz, ślaz, hibiskus
- Kora wiązu czerwonego
- Korzeń lukrecji (działa na wszystkie tkanki)
- Dziewanna, kwiat i liść
- Ogórecznik
- Tatarak (żołądek, drogi oddechowe)
- Łopian
- Czarny sezam
- Kardamon
- Koper włoski
- Tamaryndowiec
- Gwiazdnica, bratki, czerwona koniczyna (tonizują krew i płyny)
Czasem potrzebne będą zioła ściągające, przywracające napięcie. Zbyt luźne, wiotkie tkanki mają problem z utrzymaniem płynów, które będą wyciekać, jak z dziurawego wiadra. Delikatnie działają: przywrotnik, krwawnik, szałwia, liść maliny, pokrzywa, dzika róża. Szparagi indyjskie shatavari, jednocześnie napinają i nawilżają.
Przy suchej konstytucji vata, najlepiej dodawać je do herbatek ziołowych, by zneutralizować działanie wysuszające. Przy suchości w jamie ustnej, nadaktywnej vata pomaga melasa, sól kamienna, cukier trzcinowy, masło ghee, mango, pomarańcze, limonki, brzoskwinie, ananasy, dynia, owoc tamaryndowca, świeży korzeń imbiru.
Domowe doraźne sposoby
W szklance ciepłej wody wymieszać odrobinę miodu i parę kropli soku wyciśniętego z cytryny. Popijanie małymi porcjami cały dzień zapobiega wysuszaniu i stymuluje produkcję śliny.
Sposób ajurwedyjski
W szklance ciepłej wody rozpuścić po łyżeczce naturalnego cukru, soli, ćwierć łyżeczki sody oczyszczonej, dodać kilka kropli soku z limonki i wypić. Pomaga zachować nawilżenie tkanek, uniknąć wysuszenia w jamie ustnej.
- Sok z aloesu złagodzi suchość w jamie ustnej w wyniku niedoboru w żołądku. Rano na czczo można pić 20-25 ml soku aloesowego lub jeść kleik z siemienia lnianego.
- Żucie 1-2 ziarenek kardamonu, korzenia lukrecji, imbiru lub tataraku również zapobiega nadmiernemu wysuszeniu. Przy słabym wydzielaniu śliny można spróbować chili, nałożyć odrobinkę palcem na język. Przez chwilę będzie palić, ale uaktywni ślinianki. Równie pomocne są dosłodzone herbatki z kopru włoskiego.B. della Porta