W tradycji katolickiej Wielka Sobota to dzień wyciszenia i oczekiwanie zmartwychwstanie Chrystusa. To również dzień, kiedy w kościele katolickim świeci się ogień, wodę i żywność. Wielu ludzi, również katolików nie wierzy w moc święcenia i uczestniczy w obrządkach tylko z powodu tradycji.
Jednak chyba każdy, kto jadł w Wielką Niedzielę poświęcone dzień wcześniej jajka i inne pokarmy zgodzi się, że ich smak jest wyjątkowy ?
I nie ma znaczenia, jaką wiarę wyznajemy albo jesteśmy ateistami. Jaja poświęcone w kościele w tym dniu mają wyjątkowy smak, którego nie doświadczymy nigdy przyrządzając je na nawet na 100 rożnych sposobów.
Cała tajemnica tkwi w ..wodzie, ten prosty związek H2O do dziś kryje dla nauki olbrzymie tajemnice. Woda przechowuje informacje to już nie jest dla nauki zaskoczeniem, jest środkiem przekazu, reaguje na emocje, myśli i słowa. Dla każdej kultury czy to była przedchrześcijańska , prekolumbijska, azjatycka, z rejonów Mezopotamii czy nawet aborygenów z antypodów woda była i jest była święta.
Ludzie będący blisko natury wierzyli w jej moc, dla Hakunow, nie było możliwości oczyszczenia, a zarazem uzdrowienia bez wody.
Ten pierwiastek towarzyszy nam od narodzin, a nasze ciała składają się w 70 procent z tej substancji.
O wodzie dyskutują fizycy, chemicy kwantowi z każdego zakątka świata np japoński badacz Masaru Emoto
Nasze ciała również przechowują właśnie dzięki wodzie informacje, jednym z nich z nich jest prawo miłości. Każdy kto kocha, siebie i cały świat, nie osądza siebie i innych, nie demonstruje swoich własnych nabytych przekonań i ich wielkości nad przekonaniami innych, ale akceptuje, ufa, kocha, jest wewnątrz siebie nie na zewnątrz, wówczas znajdzie „wewnętrzne drganie” i rezonans który pozwoli na życie zgodnie tzw przeznaczeniem i naturą wszechświata albo Boga.
Każda nasza własna ingerencja – to ból nas samych. Ponieważ jesteśmy stworzeni z pierwiastka życia. Z pierwiastka życia i miłości. Jednym z nich jest woda. Dlatego wg głównych starych trendów filozoficznych, kulturowych, religijnych zawsze tkwił pierwiastek wody jako coś sprawczego, ważnego i decydującego.
Obecnie woda stała się stałym elementem cywilizacji, woda z kranu, woda oczyszczana, woda z domieszka różnych substancji np. fluoru, woda w plastikowych butelkach, produkty zawierające wodę np. soki, napoje komercyjne.
Ale prawdziwa czysta woda, to nie to co reklamowane, to czysta woda ze studni, to woda ze źródła, a także woda poddana procesom „oczyszczania” przez umysły. Dlatego woda poświęcona (oczyszczona umysłami) przez ludzi np. kościoła ma czynną moc.
Mimo że ja nie zgadzam się z doktryna kościoła katolickiego, to juto pójdę poświecić „święconko” do kościoła, bo wierze w moc dobra i modlitwy niezależnie od wiary, moc czynienia dobra i dobre intencje. A tego na pewno nie zabraknie w tych nabożeństwach. Nie ważna jest fasada, ważne jest odczuwanie w pełni.
Dlatego wszystkim wierzącym i niewierzącym, życzymy dużo wiary i miłości, dużo spokoju i radości. Świećmy święta, nasze święte święta.