Chleb orkiszowy według przepisu św. Hildegardy z Bingen
Składniki:
1 kg pełnoziarnistej mąki orkiszowej
3 łyżki soli
½ litra mleka (opcjonalnie)
1 lub 1½ litra wody
2 kostki drożdży
tłuszcz do nasmarowania blachy
Mąkę orkiszową wymieszać z solą w dostatecznie dużym naczyniu. Przygotować 1½ litra letniej wody lub litr wody z mlekiem. Wymieszać drożdże z kilkoma łyżkami wody na jednolitą masę. Rozpuszczone drożdże wlać w dołek zrobiony w mące, przysypać i pozostawić na około 15 minut pod przykryciem w ciepłym miejscu.
Dolewając stopniowo wodę zagnieść z mąki w ciągu 10 minut gładkie ciasto. Uformować z niego kulę i pozostawić w ciepłym miejscu na około półtorej godziny, po czym raz jeszcze zagnieść.
Natłuścić formy i napełnić je ciastem. Raz jeszcze pozostawić pod przykryciem do wyrośnięcia.
Rozgrzać piec do temperatury 200°C (180 z termoobiegiem). Bochenki ponacinać wzdłuż i popędzlować mlekiem albo wodą. Piec około godziny.
Chleb orkiszowy jest gotowy w momencie, gdy uderzenie w spód blachy daje głuchy odgłos.
Orkisz
Kiedy jesteś bardzo chory, tak że nie możesz już jeść, weź całe ziarno orkiszu, gotuj w wodzie, dodaj tłuszczu albo żółtko, tak aby smak stał się lepszy i daj choremu, a wyleczy cię jak dobra maść Hildegarda
Orkisz to pierwotne zboże o delikatnym orzechowym aromacie, zalicza się do jednego z najlepiej przyswajanych zbóż. W kuchni Hildegardy odgrywa kluczową rolę – jest użyteczna do leczenia chorób jelit, zaburzeń przemiany materii, schorzeń nerek, chronicznych przeziębień, dolegliwości nerwowych a także jako środek wzmacniający układ krwionośny i poprawiający ukrwienie.
Jest odmianą pokrewną pszenicy, pomimo to nie da się go z nią krzyżować. To sprawiło, że nie nadaje się do przemysłowej eksploatacji czy genetycznego modyfikowania. Dlatego właśnie orkisz stał się nieinteresujący dla nowoczesnego rolnictwa.
Dodatkowym problemem jest to, że niezbyt znosi metody sztucznego nawożenia, rośnie gorzej, przewraca się, a słoma staje się zbyt cienka. Jeżeli spróbujemy zbliżyć się ze środkiem owadobójczym padnie bezpowrotnie, nie znosi chemii!
Orkisz jest najlepszy, ciepły, tłusty, mocny, najprzyjemniejszy ze zbóż. Da temu, kto go spożywa, dobre ciało, dobrą krew, wesołość i przyjemne myśli. W każdej formie, czy to chleb, czy gotowany, jest dobry i przyjemny. Orkisz jest dobry i delikatny. Hildegarda
Czy ja dobrze rozumiem: 2 kostki drożdży to( 20dkg) na 1 kg mąki????
Trzy łyżki soli??? Chyba trzy łyżeczki.
1,5 litra płynu na 1kg mąki???
i żadnej odpowiedzi!!!!!!??
Jakiś trefny i beznadziejny ten przepis. Lepiej go sobie odpuścić i nie robić chleba wg niego, mi też tu wiele proporcji nie pasuje.
Niestety obecnie bardzo trudne o dobrej jakości pieczywo, ale przy odrobinie dobrej woli i chęciach można coś pysznego samemu wyczarować w kuchni. Preferuje orkisz, gdyż jest nie modyfikowany genetycznie i bardzo odżywczy. Gluten rzeczywiście potrafi być zabójczy dla stawów. Szczególnie powinny unikać go osoby z RZS.