Pasta do zębów zrobiona domowym sposobem skutecznością, jakością i świeżością może przewyższać działanie komercyjnych produktów. I najważniejsze jest bezpieczna i nietoksyczna.
Niemal każda pasta do zębów dostępna w drogeriach zawiera toksyczne substancje ropylene glycol, triclosan [1], biel tytanową. Silnie toksyczny fluor, który jak udowodniono niszczy tarczycę, szyszynkę, powoduje choroby neurodegeneracyjne i ogłupia.
Plus sztuczne barwniki, detergenty i „niewinną” glicerynę, która przed procesem produkcji poddawana jest wielokrotnie wybielaniu przy użyciu silnych chemikaliów. Substancja ta pokrywa zęby warstwą blokującą dostęp śliny do powierzchni zębów. Odpowiada za demineralizację szkliwa.
Losowo przeprowadzone testy wykazały, że w wielu pastach do zębów zawartość toksycznych substancji znacznie przekracza dopuszczalne limity, uznane za powiedzmy bezpieczne. Błony śluzowej jamy ustnej są bardzo delikatne.
Śluzówka jamy ustnej jest bardzo delikatna. Cienki jak pergamin nabłonek szybko wchłania szkodliwe substancje. Jeśli dziąsła krwawią, toksyny bezpośrednio dostają się do krwiobiegu.
Zatem jaka pasta do zębów jest najlepsza?
Odpowiedź jest jedna: naturalna , bez fluoru i toksycznych substancji.
Obecnie bardzo trudno dostać jakikolwiek produkt bez chemii. Produkcja artykułów pielęgnacyjnych obwarowana jest przepisami, które wymuszają stosowanie syntetycznych substancji , choćby konserwantów.
Jedyna naturalna pasta do zębów, której możemy być pewni, że jest 100% naturalna, to własnoręcznie wykonana w domu. Np. na bazie oleju kokosowego, który zatrzymuje rozwój bakterii Streptococcus – głównej przyczyny próchnicy zębów. [1]
Domowe pasty do zębów przepisy
Soda i olej kokosowy
Najprostsza pasta do zębów. Wymieszać w równych proporcjach sodę oczyszczoną i olej kokosowy. Nałożyć na szczoteczkę i gotowe.
Soda bezpiecznie i łagodnie czyści zęby. Jest składnikiem często dodawanym do komercyjnych past. Zasadowa, neutralizuje kwasy w jamie ustnej, które często są powodem próchnicy. Odświeża oddech. Olej kokosowy ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i wybielające.
Ziołowa domowa pasta do zębów
W równej części wziąć:
- Szałwię
- Rumianek
- Melisę
- Goździki
Zioła zmielić na drobny proszek. Dodając olej kokosowy wymieszać w misce do uzyskania pożądanej konsystencji. Mieszankę ziół można trzymać w słoiczku osobno. Każdorazowo na szczoteczkę nakładać olej i nieco mieszanki. Ta wyjątkowa pasta ma bardzo korzystne działanie zęby, dziąsła i jamę ustną. Bardzo ładnie pachnie i odświeża oddech.
Remineralizująca pasta do zębów
- 5 części wapnia w proszku
- 1 część ziemi okrzemkowej
- 2 części sody odczyszczonej
- 3-5 części oleju kokosowego
- Dowolny naturalny olejek: miętowy, cynamonowy, pomarańczowy.
Wymieszać w misce wapń, ziemię okrzemkową i sodę oczyszczoną. Dodawać stopniowo olej kokosowy, mieszając do uzyskania pożądanej konsystencji. Zakroplić olejek eteryczny, przełożyć do szklanego słoiczka.
Pasta do zębów z solą morską
- ½ łyżeczki soli morskiej drobno zmielonej
- 2 krople naturalnego olejku np. miętowego
- Kilka kropel wody
Wymieszać składniki dodając wodę na końcu do uzyskania pożądanej konsystencji.
Wybielająca domowa pasta do zębów
- 1,5 łyżki oleju kokosowego
- Po łyżce sody oczyszczonej i białej glinki
- 1-2 krople olejku szałwiowego, miętowego lub cytrynowego.
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i przełożyć do słoiczka. Przechowywać z dala od słońca.
Pasta do zębów bentonitowa
Czyści i wybiela zęby, poprawia stan dziąseł, działa antybakteryjnie i aseptycznie.
- 2 łyżki bentonitu
- 3-4 łyżki wody destylowanej lub przegotowanej, schłodzonej
- 4 krople olejku z drzewa herbacianego
- 10-15 kropli olejku z mięty pieprzowej
- Szczypta soli naturalnej
Dokładnie wymieszać glinkę z 2 łyżkami wody (nie używać metalowych naczyń ani łyżek), dodać olejki z drzewa herbacianego i mięty pieprzowej. Dodać szczyptę soli wymieszać i posmakować. Jeśli smak lub konsystencja nie odpowiadają dodać nieco wody i kropelkę olejku. W ciągu 2 dni smaki się łączą, lepiej poczekać przed dokonaniem zmian.
Szałwiowa pasta do zębów
- Łyżeczka zmielonej na proszek szałwii
- Po łyżeczce sody oczyszczonej i oleju kokosowego
Składniki starannie połączyć do uzyskania pożądanej konsystencji. Można dodać kroplę olejku szałwiowego lub miętowego. Szałwia działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, antyseptycznie, odświeżająco, łagodząco na śluzówkę.
Cynamonowa pasta do zębów
- 1 łyżeczka zmielonego cynamonu
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1-2 łyżeczki wody mineralnej
Szybki sposób dla spieszących się
Nabrać na szczoteczkę sody oczyszczonej, skropić sokiem z cytryny
Też używamy tylko naturalnych past do zębów. Bardzo fajna jest taka pasta [usunięto tekst reklamowy] Jest ona na bazie olejku z drzewa herbacianego (Tea Tree Oil), propolisu, mentolu i rozmarynu.
Zrobiłem pastę z oleju kokosowego, sody oczyszczonej, ksylitolu i olejku miętowego. Od niedawna stosuję, więc o efektach nie ma co pisać. Pytanie moje jest jak zrobić pastę, żeby „smakowała” dzieciom. Tej nie chcą używać.
Witam.A paste remineralizująca zawiera wapń.
Nie wiem co kupić,w jakiej postaci…(calcium krystaliczne,cytrynian wapnia?-to mi się wyświetla podczas szukania)
Tekst tam jest bez sensu Wapń to dość twardy, reaktywny metal, przechowywany w nafcie i nie do żadnego użycia w domu, nie mówiąc o dostępności. Prawdopodobnie chodzi o kredę czyli węglan wapnia. Warto się upewnić zanim się takie bzdury napisze.
Z tymi pastami naturalnymi byłbym bardzo ostrożny. Niektóre receptury tu wyglądają niezbyt rozsądnie. A w większości zębom jakiś znacznych korzyści nie przyniosą.
Koncerny wydają miliony na badania skuteczności swoich past i dopracowywanie składu, głupio rezygnować z ich dorobku.
„Koncerny wydają miliony na badania skuteczności swoich past i dopracowywanie składu.”
Raczej nie na badanie skuteczności ale na reklamowanie skuteczności.
Oczywiście, że chodzi o pokazanie, że ma się lepszą pastę niż wcześniej czy lepszą niż konkurencja. Co nie zmienia faktu, że badania są prowadzone na ich koszt, a jakość past cholernie wyśrubowana.
Czy możesz, proszę, wytłumaczyć na czym polega owa „cholernie wyśrubowana” jakość? Bo jakoś nie odczułam jej ani poprzez stosowanie past, ani tym bardziej analizując ich skład i szczerze śmiem wątpić w rzekome badanie skuteczności ich działania. A jeśli chodzi o pasty z dobrym składem (bez zbędnej chemii, często szkodliwej dla organizmu), to ich ilość można policzyć na palcach jednej ręki… Nie wspominając już o tym, że ich stacjonarna dostępność pozostawia bardzo wiele do życzenia.
Filip, coś mi się zdaje ,że jesteś z korporacji.. Naturalne pasty były stosowane od wieków w med.chińskiej i indyjskiej i to przemawia za ich skutecznością.Mnie w szkole dla dietetyczek 30 lat temu uczono,że fluor w paście JEST szkodliwy bo występuje także w wodzie i jego nadmiar powoduje fluorozę (poczytaj wyniki badań Kusa i wsp.) A w konsekwencji rozmiękczenie kości i odkłada się w organizmie
,powoduje zmiany psychiczne (już Niemcy w latach 20-30 stosowali go do ogłupiania narodu) Dlatego należy bardzo ostrożnie stosować naszpikowane chemią pasty.Tej szkodliwej chemii mamy w nadmiarze we wszystkim.
TO Sie ty dokladaj. My nie zamierzamy. Wolimy miec zdrowe zeby niz droga paste w lazience z „niby badaniami”
Raczej wydają miliony na badania marketingowe i badania skuteczności reklamy.
wcale nie jest glupio rezygnowac z trucizny
Szkoda tylko ze wydaja pieniadze na trucie nas a nikomu nie zalezy by dbac o nas! Liczy sie tylko ich biznes czyli kasa !
[…] „Pasta do zębów samodzielnie zrobiona domowym sposobem skutecznością, jakością i świeżością może zdecydowanie przewyższać działanie komercyjnych produktów i najważniejsze jest nietoksyczna i bezpieczna. Niemal każda pasta do zębów dostępna w drogeriach zawiera szereg toksycznych substancji takich jak ropylene glycol, triclosan, czy biel tytanową…” czytaj w artykule >> […]
Jak juz pisalam moja pasta do zebow do soda oczyszczona z dodatkiem oleju kokosowego nie ma nic lepszego. Uyzwam od lat.
Uważam, że codzienne stosowanie sody oczyszczonej nie jest bezpieczne dla szkliwa, a jeszcze w połączeniu z sokiem z cytryny, to już wcale. Wystarczy sobie więcej poczytać o działaniu sody i kwasów na szkliwo. Może ten bentonit… Też nie jestem zwolenniczką fluoru w pastach, ale decyduję się na dostępne na rynku pasty bez fluoru dla dzieci i dorosłych.
Potwierdzam. Wyprobowalam na sobie sode I cytryne przez 2 tygodnie. Nie polecam.
” decyduję się na dostępne na rynku pasty bez fluoru dla dzieci i dorosłych.”
Co że kupisz pastę bez fluoru, skoro będzie zawierała szereg innych chemicznych świństw i trula będziesz wlasne dzieci. Po co oszukiwać samego siebie. Jest tutaj szereg przepisów do wyboru do koloru. Większość naturalna i bezpieczna.
Najtańszy i najskuteczniejszy sposób to mycie zębów soda oczyszczoną. Wystarczy myć 3 razy dziennie, a efekty są widoczne dość szybko. Sposób ten wyczytałam w książce „5 domowych środków, które zastąpią drogerię”, wiec jej sama nie wymyśliłam. Sprawdziłam i gorąco polecam 🙂
Pasta do zebow to chemia. Mieszam sode oczyszczona z olejem kokosowym nie ma nic lepsczego do czyszczenia zebow. Olej kokosowy to moj crem do twarzy zadnego innego nie uzywam. Jednego razu pytalam pania ktora ma 80 Lat a twarz jak niemowle, odpowiedziala zaden krem tylko maslo to moj krem i rzeczywiscie gladziutka twarz.Pozdrawiam
Sok z cytryny niszczy szkliwo i z sodą tylko się zapieni i ją zneutralizuje – dostaniemy cytrynian sodu – bez sensu. Czy nikt tu nie miał chemii w podstawówce albo nie pił oranżady w proszku (dawno). Jak można takie głupoty doradzać.