Ubijane masło do ciała – pachnący, kojący balsam dla suchej skóry

Zima pozbywa skórę wilgoci, ale zaradzi temu domowe.

Okres zimowy jest sezonem vata, charakteryzuje się zimną, wietrzną pogodą. Organizm zużywa najwięcej energii na zachowanie ciepła. Skóra robi się jakby zdrętwiała, gdyż naczynia włosowate ograniczają jej przepływ magazynując jak najwięcej ciepła wewnątrz.

Słabsze krążenie w powierzchniowych warstwach i brak ekspozycji na słońce skutkują bledszą, wysuszoną, postarzałą cerą.

Spierzchnięte usta, szorstka, matowa, bez połysku skóra na całej powierzchni od stóp po czubek głowy skóra jest sygnałem, że ciało potrzebuje nawilżenia od wewnątrz i dodatkowej pielęgnacji. Zaradzi temu łatwy i szybki w przygotowaniu balsam z naturalnych składników.

Ubijane masło do ciała

Puszyste, kremowe masło do ciała doskonale nawilża suchą skórę i koi podrażnienia. Ubijanie trzepaczką, widelcem lub mikserem wprowadza powietrze do wewnątrz. Sprawia, że kosmetyk staje się lżejszy i dużo łatwiejszy do wchłonięcia przez skórę.

Ubijane masło do ciała składniki:

• Masło kakaowe 60 g
• Olej kokosowy 60 g
• Masło shea 60 g
• Olej z orzechów makadamia 30 g
• Olej z orzechów laskowych 30 g
• Witamina E 2,5ml

Wszystkie składniki, za wyjątkiem witaminy E umieścić w rondelku. Wstawić do kąpieli wodnej i podgrzewać mieszając do rozpuszczenia. Zdjąć z ognia, po przestygnięciu dodać witaminę E i wymieszać. Wstawić do lodówki na na około godzinę co jakiś czas mieszając.

Warto mieć na oku, bo różne lodówki mają nieco inne temperatury. Być może wystarczy 40 minut. Mieszanka powinna być półpłynna, ale nieprzezroczysta. Zbyt twardej nie będziemy w stanie ubić.

Teraz trzeba ubić by uzyskało puszystą konsystencję. Mikserem wystarczy 3-4 minuty, trzepaczką dużo dłużej. Bender się nie sprawdza, nie uzyskamy pożądanej, puszystej konsystencji. Cała masa wchodzi pod ostrza noży.

Po zakończeniu przekładamy do słoiczków. Ubijane masło do ciała idealnie nawilża, pozostawia skórę miękką i elastyczną. Idealne do pielęgnacji suchej, bardzo wrażliwej skóry. Pięknie pachnie, można stosować u kobiet w ciąży i niemowląt.

Alternatywne wersje

• Opcjonalne oleje płynne: z rokitnika, awokado, dzikiej róży, jojoba, pestek winogron lub oliwa z oliwek.
• Pozostałe składniki mniej niż 1%: olejki z drzewa herbacianego, sandałowego (usuwa przebarwienia), lawendowy, różany, pomarańczowy, geraniowy, rozmarynowy
• Można ewentualnie ubić samo masło shea z dodatkiem witaminy E. Lepiej się wchłonie i nawilży.

Masło shea, które wykorzystuje się w kosmetyce co najmniej od XIV jest podstawą. Zawiera 60% unikalnych tłuszczów, doskonale nawilża skórę, regeneruje, odżywia, koi i łagodzi zmiany alergiczne. Niezbędna jest również płynna witamina E. Więcej na temat suchej skóry Tutaj.