Ocet śliwkowy niesie wiele prozdrowotnych korzyści. Zawiera cenne kwasy organiczne, żywe kultury bakterii, pektyny, enzymy, minerały i pierwiastki śladowe. Jest źródłem witamin z grupy B, A, C, E, P. Ma sporo potasu, dużo potasu, magnezu, fosforu, żelaza i kwasu octowego, mlekowego i cytrynowego.
Często słyszymy, że ocet jest niezdrowy. Złą reputację zawdzięcza masowemu stosowaniu syntetycznego octu alkoholowego, który negatywnie działa na wątrobę i układ pokarmowy. Tymczasem od tysięcy lat naturalne octy szeroko stosowano w kuchni i medycynie.
Octy owocowe, winne, ziołowe uchodziły za znakomite przyprawy i lekarstwa. W starożytności wielką popularnością cieszyły się oxymele, które traktowano jako panaceum. Legendą obrósł ocet czterech złodziei przeciw zarazkom i epidemiom.
Ocet śliwkowy przepisy
Metody domowego wyrobu octów są różne. Jakąkolwiek zastosujemy otrzymamy ocet śliwkowy o łagodnym smaku i przyjemnym aromacie. Doskonały dressingów, sosów, sałatek, warzyw gotowanych na parze, napojów.
Ocet śliwkowy, jak jabłkowy ma mnóstwo zastosowań. Wewnętrznie i zewnętrznie jako środek leczniczy, kosmetyk i w gospodarstwie domowym do dezynfekcji, czyszczenia.
Przepis na ocet śliwkowy z matką octową
- Zdrowe, dojrzałe śliwki węgierki drylujemy. Z dobrego źródła, nie pryskane chemią lepiej nie myć, drożdże na skórce wspomagają fermentację. Drobno kroimy lub rozdrabniamy malakserem.
- Napełniamy surowcem do 1/3 wysokości wyparzony, suchy słoik. Na litrowy dajemy 3 łyżeczki miodu lub cukru oraz fragment matki octowej (może być kawałek kombuchy). Ewentualnie 2-3 łyżki domowego niefiltrowanego octu jabłkowego
- Dopełniamy słoik letnią, przegotowaną, niechlorowaną wodą. Przykrywamy gazą i zabezpieczamy gumką. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 3-4 tygodnie.
- Gotowy ocet śliwkowy zlewamy do czystej, wyparzonej butelki
Ocet śliwkowy czysty
- Śliwki węgierki drylujemy i rozgniatamy drewnianą łyżką.
- Wkładamy do wyparzonego słoika dodajemy cukier (75 g na 1/2 kg śliwek).
- Zalewamy ciepłą, przegotowaną wodą 1-2 cm powyżej surowca, przykrywamy gazą, zabezpieczamy gumką.
- Odstawiamy w ciepłe miejsce, po kilku dniach sok powinien się rozdzielić, na dole powstać osad.
- Delikatnie zlewamy do wyparzonych słoiczków, przykrywamy gazą, zabezpieczamy gumką.
- Odstawiamy w ciepłe miejsce na 1-2 miesiące do fermentacji. Filtrujemy i przelewamy do butelek.
Najprostsza metodą jest zalanie rozdrobnionych śliwek domowym octem jabłkowym. Warto dorzucić goździka i kawałek kory cynamonu.
Dlaczego ocet śliwkowy ?
Śliwki bardzo dobrze wpływają na trawienie. Zapobiegają zaparciom, chronią przed wolnymi rodnikami, poprawiają humor. Mają bardzo wysoką aktywność antyoksydacyjną, obniżają stres komórkowy. Fioletowy barwnik w skórce jest przebogaty w antocyjany. Są to związki, które niszczą komórki rakowe, wspierają układ krwionośny, odporność, wzrok, zapobiegają cukrzycy.
Ocet śliwkowy ma działanie probiotyczne, tonizujące, mineralizujące, regulujące.
- Wzmacnia wydzielanie soków trawiennych, przyspiesza metabolizm
- Pomaga spalać tłuszcz, przyspiesza odchudzanie, zapobiega zaparciom
- Oczyszcza wątrobę, krew, korzystny dla flory bakteryjnej jelit
- Poprawia krążenie, pracę nerek, stabilizuje poziom cukru we krwi
- Wzmacnia odporność
W szklance letniej wody rozcieńcza się 1-2 łyżeczki octu śliwkowego. Kwadrans przed posiłkiem pije się przez słomkę, lub małymi łykami.
Przeciwwskazania:
Nadkwasota, wrzody żołądka, dwunastnicy, ciężkie schodzenia wątroby.