Hyzop lekarski [Hyssopus officinalis] wywodzi nazwę z hebrajskiego i oznacza święte zioło. Jest symbolem czystości i poświęcenia. W czasach biblijnych używane do celów leczniczych, oczyszczających i sakralnych.
Hyzopem święcono miejsca, gdzie wznoszono świątynie. Ludzi i domostwa oczyszczano ze złej energii, leczono trędowatych. „Pokrop mnie hyzopem, a stanę się czysty, obmyj mnie a nad śnieg wybieleję”. [Psalm 51:9]
Całe wieki hyzopy standardowo uprawiano w przydomowych ogródkach dla celów ozdobnych jako przyprawę kuchenna i klasyczne lekarstwo. Bukiety wieszano w domach, by chronić przed złym okiem i zarazą.
Hyzop lekarski
W stanie naturalnym występuje w krajach śródziemnomorskich. W Polsce hyzop jest rośliną zdziczałą, czasem można spotkać na wapiennych wzgórzach, w suchych, nasłonecznionych miejscach. Chętnie uprawiany w ogródkach dla dekoracyjnych kwiatów.
Jest niewielką krzewinką o prostej, wzniesionej, dołem zdrewniałej łodydze. W umiarkowanym klimacie dorasta do 40-60 cm, w cieplejszym bardziej się rozrasta. Ma cienkie wzniesione łodygi i niewielkie lancetowate liście. W połowie lata pojawiają się piękne, niebiesko-fioletowe kwiaty tworzące na szczytach pędów pozorny kłos.
Intensywny charakterystyczny ziołowy zapach przyciąga pszczoły i owady. Gdy potrzemy kwiaty między palcami poczujemy zapach… olejku kamforowego. Surowcem leczniczym są liście i kwiaty zbierane w sierpniu.
W tradycyjnym zielarstwie
Leczniczo hyzop chętnie używali Grecy i Rzymianie. Cesarz rzymski Karol Wielki wydał edykt, w którym nakazywał uprawę hyzopu we wszystkich ogrodach lekarskich. Hipokrates zalecał w schorzeniach dróg oddechowych, a św. Hildegarda na oczyszczenie krwi, wątrobę, płuca, kamicę, depresję i przygnębienie.
A kiedy spożywa się hyzop często, oczyszcza chore, śmierdzące szumowiny soków… i ma zastosowanie do każdej potrawy
Ugotowany jest użyteczniejszy aniżeli w stanie surowym… Ten, komu dolega kaszel i bóle wątroby, ma duszności i cierpi na płuca, niech jada hyzop albo z mięsem, albo z tłuszczem, a poczuje się lepiej.
Polski zielarz Jan Biegański w początku XX wieku zalecał hyzop w astmie, chorobach płucnych, żołądkowych i gośćcu.
Profil energetyczny
Smak: Aromatyczny, lekko gorzki, cierpki, pikantny
Energetyka: Ogrzewa, rozprasza (dyspersja), nawilża bądź osusza
Działanie: Rozprasza stagnację, blokady, stymuluje ruch, zmniejsza opór w przepływie energii, usuwa flegmę, tonizuje płuca.
Hyzop jest jednym z wyjątkowych ziół, o działaniu stymulującym jak i relaksującym. Wydaje się to sprzeczne, ale jego prawie cierpki smak w połączeniu ze zjawiskiem dyspersji pomaga „rozpoznać zepsute soki” i usunąć je z organizmu.
Chociaż rozpraszające właściwości mają charakter osuszający, to działanie napotne wspomaga przepływ płynów, dostarczając wilgoć na powierzchnię płuc i skóry. W tradycyjnym zielarstwie stosuje się najczęściej przy przeziębieniach, kaszlu, grypie, astmie, gdzie płuca są wilgotne i zatkane. Tkanki w płucach i oskrzelach mogą wydawać się suche, a śluz biały, rozrzedzony. Podobnie działa na układ moczowy.
Medycyna wschodnia zaleca we wczesnych stadiach przeziębienia, grypy, by szybko obniżyć gorączkę i zapobiec przemieszaniu się patogenów w głąb tkanek. Pomocny dla dzieci i dorosłych przy utrzymującym się stanie podgorączkowym. Łagodzi nerwowość, drażliwość towarzyszące złemu samopoczuciu. Równoważy kapha i vata dosha.
Klasyczne zastosowania w medycynie wschodniej
- Kaszel, ból gardła, zapalenie oskrzeli, grypa, przeziębienie
- Astma, świszczący oddech, katar sienny, duszności
- Brak apetytu, pasożyty jelitowe, biegunki, kolki, skurcze jelit
- Wyczerpanie, chroniczne zmęczenie, słabe krążenie
- Trądzik, łuszczyca, rany, skaleczenia
Hyzop medycynie współczesnej
Surowcem leczniczym jest ziele hyzopu. Kwiaty i listki są bogate w rzadkie olejki eteryczne: kamfora, pinen, cyneol, limonen. Zawierają flawonoidy, garbniki, żywice i sole mineralne i gorzki związek występujący w szancie– marubinę.
Działanie: rozkurczowe, bakteriobójcze, przeciwzapalne, aseptycznie, napotne, wykrztuśne, przeciwgorączkowe, wiatropędne, ściągające. Dziś wiadomo, że hyzop
- działa silnie oczyszczająco, antyoksydacyjnie [1]
- tonizuje i reguluje metabolizm wątroby, normalizuje pracę układu pokarmowego
- pobudza wydzielanie soku żołądkowego i enzymów trawiennych
- łagodzi dolegliwości układu trawiennego i oddechowego, problemy skórne, kontuzje
Hyzop w kuchni
Niegdyś uznawany był za doskonałą korzenną przyprawę. Hyzop charakteryzuje się balsamicznym aromatem i gorzko-cierpkim smakiem. Drobno posiekane listki poprawiają smak surówek, sałatek, dań mięsnych, jajecznych, ryb, pasztetów, twarożków, ziemniaków.
Chętnie łączono hyzop w surówkach z ogórecznikiem, natką pietruszki, estragonem i maruną. Dodawano do wieku potraw. XVI wieczny nadworny kucharz Frantz de Rontizer przytaczał wiele przepisów z udziałem hyzopu. Podkreślał, że ułatwia trawienie i jedzenie nie „kładzie się kamieniem” na żołądku.
Spożywany często oczyści słabnącą “śmierdzącą pianę” tych “złych soków” falujących, niczym ciepło w garnku pomaga każdej potrawie. Św. Hildegarda
Ziele wyjątkową moc oczyszczającą. Powinien zatem znaleźć się w każdej kuchni, zwłaszcza obecnej jakości żywności.
Hyzop przepisy lecznicze
Napar na żołądek
1 łyżeczkę ziela zalewamy szklanką wrzątku, po 15 minutach przecedzamy. Pije się 2-3 razy dziennie ½ szklanki przy problemach z żołądkiem i trawieniem. Pomaga przy wzdęciach, niestrawności, zatruciach.
Winko z hyzopu
50 g świeżego ziela hyzopu zalewamy litrem dobrego, czerwonego wina gronowego. Odstawiamy na tydzień i przecedzamy.
Pije się 2 kieliszki dziennie w okresie przemęczenia, rozdrażnienia, silnego stresu. Podgrzane można zażywać przy katarze i kaszlu.
Na nerwy i nadmierną potliwość
Mieszamy w równych ilościach ziele hyzopu, liść szałwii, orzecha włoskiego i kwiat maku polnego. Łyżeczkę mieszanki parzymy 10 minut pod przykryciem. Wypija się szklankę dziennie w trzech porcjach, w odstępie 3-4 godzin. Napar działa na ośrodkowy układ nerwowy, uspakaja i hamuje wydzielanie potu.
Zastosowanie zewnętrzne
Oliwka hyzopowa
Garść hyzopu zalewamy litrem oliwy z oliwek. Odstawiamy na 2 tygodnie i filtrujemy. Stosuje się do smarowania trudno gojących się ran, wrzodów, oparzeń. Kosmetycznie na twarz i ciało – wygładza, odświeża, ujędrnia skórę. Ma piękny aromat, można przyprawiać sałatki.
Kompres na kontuzje
4 łyżki hyzopu, żywokostu i arniki zalewamy ½ litra wrzątku. Nasączony w naparze kompres z gazy kompres z gazy przykłada się w bolące obszary. Stosuje na krwiaki, naciągnięcia mięśni, zwichnięcia, skręcenia.
Okład na siniaki
Siekamy 50 g liści kasztanowca, 30 g ziela hyzopu i 20 g babki lancetowatej. Do 5 łyżek mieszanki dodajemy łyżkę płatków owsianych i rozrabiamy z wodą na papkę. Ogrzewamy w rondelku, ciepłe nakładamy na gazę. Przykładamy na bolący obszar i owijamy bandażem. Siniaki, krwiaki szybko znikają.
Benedyktynka – słynna nalewka mnichów
- 2 szklanki spirytusu 96%
- 250 g cukru
- szklanka wody
- po szczypcie ziół: hyzop, szafran, goździki, cynamon, majeranek, mięta, lawenda, tymianek, korzeń rabarbaru
Zioła bez rabarbaru i lawendy zalewamy w szklanym naczyniu spirytusem rozcieńczonym z wodą. Godzinę później dorzucamy lawendę i rabarbar. Mieszamy, odstawiamy na kwadrans. Filtrujemy przez 2,3 razy złożoną gazę starannie odciskając zioła. Przelewamy do butelki i odstawiamy dojrzewania na 2-3 miesiące. Benedyktynka to doskonały środek przywracający organizmowi równowagę. Wzmacnia, dodaje sił, energii, wigoru, reguluje trawienie, łagodnie uspakaja. Pije się jeden kieliszek dziennie.
Przeciwskazania:
Hyzopu pod żadną postacią nie powinny stosować chorzy na padaczkę i kobiety w ciąży.