Bakterie jelitowe zamieszkujący nasz przewód pokarmowy tak jak ludzie mają swoje potrzeby żywieniowe i ulubione potrawy.
To co jemy nieustannie zmienia populację czyli równowagę drobnoustrojów w naszym systemie trawiennym. Wybór zwykłej przekąski – czy to będzie jogurt, czy sałatka czy słodka bułka może zwiększyć populację niektórych szczepów bakterii a zmniejszyć innych. Wraz z ich względną liczbą zmienić wydzielanie różnych substancji, wchłanianie składników odżywczych czy aktywowanie odpowiednich genów.
Nasza mikroflora, zwłaszcza bakterie jelitowe determinują odporność, zapadalność na choroby a nawet stan emocjonalny, psychikę i zachowania. Ale jest i druga strona medalu. Okazuje się, że drobnoustroje jelitowe wpływają nasze decyzje co włożymy do ust. Neurolodzy odkryli, że określone bakterie jelitowe pomagają organizmowi-gospodarzowi wykryć brak składników odżywczych w pożywieniu i oszacować jaką ich ilość organizm potrzebuje czyli kontrolują łaknienie. [1]
Rodzaj populacji drobnoustrojów jelitowych zwiększa lub zmniejsza apetyt na określony rodzaj pożywienia, determinuje ile i jakiego pokarmu organizm się „domaga”. Wiadomo również, że nadmierny apetyt na cukier i węglowodany wiąże się z przerostem określonego rodzaju mikrobów. Np. grzyby candida stale wywierają na organizm biochemiczną presję, by dostarczać im odpowiedniej ilości cukrów. Dlatego człowiek, który nagle ogranicza dostarczanie ich ulubionego pożywienia przez pewien czas czuje się jak na narkotycznym głodzie.
Co lubią nasze bakterie jelitowe?
Korzystne bakterie jelitowe lubią całkowicie naturalne, nieprzetworzone produkty. To wszystko czym człowiek odżywiał się przez większość okresu ewolucji. Wszelka żywność zmodyfikowana i wyprodukowana w fabrykach jest obca zarówno dla komórek naszego ciała jak i dla naszej flory bakteryjnej. Udowodniono że niektóre leki, szczególnie antybiotyki potrafią zaburzyć mikrobiom na długo. Po kuracji antybiotykowej potrzeba aż 5 lat, by odbudować to co zostało zniszczone.
Nakarm dobre bakterie – co im służy ?
Fermentowana żywność
Wszelkiego rodzaju kiszonki jak buraki, kapusta, ogórki i inne warzywa. Domowe jogurty, kefiry, serwatka, maślanka, serwatka, miso, kombucha. To naturalne probiotyki, które bezpośrednio wprowadzają do ustroju, zdrowe, żywe mikroorganizmy a wypierają niezdrowe patogeny. Ułatwiają wchłanianie minerałów i poprawiają ogólny stan komórek jelitowych. Przepis na domowy probiotyk lakto-owocowy znajdziesz TU
Topinambur
To warzywo o wysokiej zawartości inuliny i silnym potencjale prebiotycznym potrafi zmniejszać stres jelit. Inne dobre źródła inuliny to szparagi, pory, cebula i banany.
Banany
Pobudzają jelita do produkcji dobrych bakterii, zmniejszają stany zapalne, wprowadzają harmonie między drobnoustrojami. Dlatego między innymi banany standardowo podaje się przy rozstroju żołądka i jelit.
Kaszka kukurydziana
Polenta, mamałyga z kaszy kukurydzianej są bogate w błonnik węglowodany złożone, które zawierają składnik ulegający fermentacji. Polenta jest lekko strawna, a nierozpuszczalny błonnik w jelicie grubym ulega fermentacji odżywiając wiele szczepów pożytecznych bakterii. Zawiera inny rodzaj składników fermentujących niż produkty mleczne i warzywne.
Korzystnie działa również długo gotowane ziarno, np. ryżu – rodzaj kleiku, owsianki
Wszystkie warzywa, szczególnie kapustne
Jarmuż, brokuły, kapusta, kalafior, czosnek zawierają siarkę, rozkładaną przez bakterie jelitowe po to by uwolnić substancje, które redukują stany zapalne, wzbogacają florę bakteryjną. Zmniejszają ryzyko chorób metabolicznych i nowotworów. Matkę Naturę wyposażyła warzywa w niezbędne minerały, witaminy, enzymy i wiele substancji nie zbadanych dotychczas przez naukę.
Jagody
Nie bez powodu w medycynie ludowej stosowano jagody jako lek przeciw biegunkom i złej pracy jelit. Owoce jagodowe potrafią korzystnie modyfikować naszą mikroflorę.
Fasola
Fasola i rośliny strączkowe uwalniają krótko-łańcuchowe kwasy tłuszczowe SCFA, które poprawiają wchłanianie mikroelementów, działają przeciwzapalnie i wzmacniają komórki jelit i stymulują ich regenerację.
Dobre tłuszcze
Rodzaj spożywanego tłuszczu ma wpływ na kształtowanie flory bakteryjnej zasiedlającej jelita. Tłuszcze przemysłowe – oleje roślinne i margaryny mają destrukcyjny wpływ na metabolizm i jelita. Naturalne tłuszcze jak masło , smalec, tłuszcz rybi, oliwa z oliwek, olej lniany, rosół wzmacniają ścianki jelit.
Zdrowa flora bakteryjna pomaga w trawieniu i wchłanianiu składników odżywczych, syntetyzuje niektóre witaminy i stanowi nasz system obronny. Dobrze traktowana, z biegiem czasu potrafi stworzyć kolonie, które same zwalczą choroby metaboliczne, autoimmunologiczne a nawet otyłość [2] czy nowotwory.
Im bardziej zróżnicowana flora bakteryjna, tym na dłuższą metę lepiej.
Referencje
[1] W jaki sposób bakterie jelitowe mówią gospodarzowi co jeść How Gut Bacteria Tell Their Hosts What to Eat
[2]Bakterie jelitowe mogą być bronią przeciw otyłości Gut bacteria may be obesity weapon
[…] jest jedzenie bananów z mlekiem co wytrąca toksyny, osłabia ogień trawienny, zmienia florę jelitową, prowadzi do nadmiernego wydzielania śluzu, przeciążenia zatok, osłabionej odporności, […]
Bakterie i to czym je karmimy rządzą naszym organizmem, im wcześniej sobie to uświadomimy tym łatwiej – lepiej będzie nam się żyło. Polecam lekturę nowej książki M.Kossobudzkiej „Człowiek na bakterie” – otwiera oczy na wiele tematów, myślę że jest fajnym uzupełnieniem wyników najnowszych badań w kwestii bakterii zasiedlających organizm człowieka.
Lubie czytać wasz bloh
Przeczytajcie ten artykuł uważnie kilka razy. #dziennik_owocożercy