Pracujesz w zawodzie, w którym Twoim głównym narzędziem pracy jest głos? Czy pod koniec dnia, nie jesteś w stanie wykrztusić z siebie ani słowa? Sprawdź sposoby, które pomogą Ci zneutralizować ten dyskomfort.
Głos jest dla nas jednym z najważniejszych narzędzi pracy. Dzięki nim sztuka komunikacji jest bardziej oczywista, łatwa, a przekaz bardziej jasny. Czy jesteś w stanie wyobrazić sobie, jak obecnie wyglądałby świat, gdybyśmy nie umieli wydobyć z siebie głosu? Chyba każdy potwierdzi, że jest on niezaprzeczalnie niezbędny.
Wpływ na głos ma również to, co spożywasz. Nie jest chyba tajemnicą, że w momencie, gdy zakwaszasz organizm niezdrowym jedzeniem, istnieje ryzyko wystąpienia refluksu czy zgagi, co z pewnością może potwierdzić specjalista dietetyki.
O tym, jak ważne jest dbanie o gardło, jak i o całą jamę ustną, opowie Ci asystentka stomatologiczna lub higienistka stomatologiczna. Jak widzisz, te zawody nie zajmują się jedynie Twoimi zębami.
Jednak w wielu przypadkach zdarzają się sytuacje, w których pod koniec dnia nie jesteś w stanie wykrztusić z siebie ani słowa. Czujesz się wtedy tak, jakby w Twoje gardło wbijano tysiące igieł lub było zdarte i intensywnie piekło. Przedstawiamy Ci zatem sprawdzone domowe sposoby, dzięki którym Twój głos i gardło, będzie zawsze w dobrej kondycji i w pełni gotowy do działania.
Soda oczyszczona
Soda oczyszczona działa przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo. Zaleca się płukać nią gardło 3- 4 razy dziennie. Należy do połowy szklanki ciepłej wody wsypać pół łyżeczki sody oczyszczonej i dokładnie wymieszać. Następnie przepłukać gardło przygotowanym roztworem. Istotne jest, żeby zrobić to krótko i delikatnie, aby nie podrażnić błony śluzowej.
Banany
Czasem możemy usłyszeć, że dużo bananów spożywają wokaliści, którzy często koncertują. Dlaczego? Ponieważ w bananach zawarty jest delikatny dla przewodu pokarmowego, niemalże maślany miąższ. W ten sposób, podczas spożycia osadza się on na gardle w postaci delikatnej błony, która go chroni przed działaniami z zewnątrz. Najlepiej zatem wprowadzić go do swojej diety i spożywać, gdy wiemy, że czeka nas intensywny dzień.
Sól
A raczej roztwór. Idealnie sprawdzi się w przypadku, gdy czujemy, że nasze gardło jest już zdarte i wymaga szybkiej regeneracji. Taka płukanka ma przede wszystkim działanie bakteriobójcze. Dlatego sprawdzi się także w momencie, gdy podejrzewamy, że w naszym gardle zaczynają rozwijać się bakterie.
Aby przygotować roztwór, należy w szklance letniej wody rozpuścić 2 łyżki soli kuchennej lub morskiej i przepłukać gardło 3-4 razy dziennie.
Rumianek
Rumianek pospolity wykazuje szereg właściwości leczniczych, ale przede wszystkim działa on łagodząco. Badania wykazały, że zawarty w rumianku chamazulen i bisabolol działają hamująco na wzrost bakterii. W przypadku gardła idealnie nawilża śluzówkę i koi pieczenie. Jeśli chcemy, aby przyniósł oczekiwany efekt, wówczas powinniśmy stosować go 3-4 razy dziennie, a przede wszystkim między posiłkami.
Pamiętajmy przede wszystkim o tym, aby zadbać o odpowiednią wilgotność w naszym mieszkaniu lub w miejscu, w którym się znajdujemy tak jak np. praca. Jest to niezwykle ważne, aby gardło nie było wystawione na częste wysuszenie. Zaleca się również spożywanie min. 2 litrów wody.
Jeśli po mniej więcej trzech dniach nie będziesz widział poprawy, wówczas wróć się do lekarza pierwszego kontaktu, bo możliwe, że do zneutralizowania bólu będą potrzebne mocniejsze wyroby farmaceutyczne.