Mąka to zmielone ziarna zbóż i innych roślin, wśród nich najpopularniejsza pszenna – składnik codziennej diety większości populacji krajów rozwiniętych… i główna przyczyna chorób.
Od lat jesteśmy przekonywani, że produkty zbożowe powinny stanowić główne źródło energii. Mniej więcej od czasu sformułowania fatalnej podstawy piramidy żywieniowej rozpoczęły się masowe epidemie otyłości, chorób metabolicznych, autoimmunologicznych, nowotworów, cukrzycy, układu krążenia.
Sposób żywienia wg tego schematu nijak się ma do fizjologii układu pokarmowego. Niestety większość ludzi nie ma o tym pojęcia, nawet dietetycy lekarze nie zgłębiają tego tematu. Nie myślą co się dzieje w przewodzie pokarmowym, co pomaga a co przeszkadza w trawieniu i przemieszczaniu się pokarmu.
Po pierwsze węglowodany nie są niezbędne do życia w przeciwieństwie do kwasów tłuszczowych, aminokwasów i witamin. Nawet przy całkowitym ich odstawieniu, organizm potrafi sam wyprodukować glukozę na niezbędne potrzeby z innych źródeł takich jak białko, owoce czy warzywa.
Po drugie współczesna pszenica to produkt hybrydowy, który poza nazwą nie ma nic wspólnego z pierwowzorem. Od pszenicy tyjemy i chorujemy. Pszenica nowych odmian i mąka pszenna niezależnie czy oczyszczona czy z pełnego ziarna jest przyczyną powstawania procesów zapalnych w organizmie, zaburzeń metabolicznych, nagłych skoków insuliny, powstawania tzw. cieknącego jelita
Dwie kromki chleba pszennego, pełnoziarnistego zwiększa poziom cukru we krwi bardziej niż 6 łyżeczek czystego cukru – twierdzi kardiolog dr William Davis autor książki Wheat Belly – Pszeniczny Brzuch. Uważam, że zwiększone spożycie zbóż – albo mówiąc dokładniej, zwiększone spożycie tej zmienionej genetycznie rośliny nazywanej pszenicą – wyjaśnia kontrast pomiędzy smukłymi, choć prowadzącymi siedzący tryb życia ludźmi z lat pięćdziesiątych i walczącymi z nadwagą i chorobami ludźmi XXI wieku, z triatlonistami włącznie.
Jaka mąka jest w takim razie najlepsza?
Każda, która nie zawiera współczesnej pszenicy.
W Polsce dostępne są dobrze przyswajalne pierwotne odmiany pszenicy takie jak orkisz, płaskurka, samopsza , durum. Jednoziarnowa samopsza zawiera mniej skrobi a więcej białka niż pszenica i inne gatunki zbóż takie jak orkisz, owies i żyto. Mąka z pierwotnych ziaren zbóż jest zdrowsza, również choćby owies, jęczmień czy żyto są zdrowsze niż pszenica.
Mąka z pierwotnych ziaren zbóż jest nadaje się pieczenia chleba, pieczywa, ciast, ciasteczek, robienia makaronu, pierogów, knedli. Do pieczenia i gotowania nadaje się również mąka z otrębów owsianych o małej zawartości cukru i skrobi, mąka z migdałów, mąka kokosowa mąka z nasion roślin oleistych, np. pestek dyni nasion lnu, mąka z pestek winogron i pestek owoców granatu
Mąka bezglutenowa rodzaje: mąka gryczana, ryżowa, kukurydziana, z amarantusa, tapioka, z ciecierzycy, ziemniaczana
Niektóre z tych gatunków mąki mają własny specyficzny smak, więc do pieczenia jeśli użyjemy mąkę kokosową ciasto będzie miało smak kokosu. Przez wymieszanie różnych gatunków mąki z otrębów owsianych, mąki kokosowej migdałowej z dodatkiem bogatobiałkowego błonnika otrzymamy jednolity, raczej obojętny smak. Dodatkowo poprawi on właściwości piekarnicze mąki, zwiąże ciasto, zapobiegnie kruszeniu. Mieszankę nisko-węglowodanowych rodzajów mąki można uzupełnić dodając mąkę o dużej zawartości skrobi np. z pierwotnych gatunków zbóż lub owsa, żyta, jęczmienia i wyrabiać z niej różne ciasta.
Jak widać szkodliwa mąka pszenna jest do zastąpienia, nie trzeba wcale wyrzekać się ulubionych potraw.
Jest jeszcze mało znana mąka z wytłoczyn nasion lnu, które pozostają po wyprodukowaniu oleju lnianego i są sprzedawane w młynach olejowych. Wytłoczyny nie są zmielone, trzeba to zrobić w domu np. w młynku do kawy.
Mąka z nasion lnu jest szczególnie bogata w błonnik i już nasycona olejem lnianym. Innym wartościowym produktem jest mąka z wytłoczyn pestek dyni. Wprawdzie zawiera mniej błonnika niż z nasion lnu, ale więcej odżywczego białka i wiele cennych aktywnych biologicznie wtórnych substancji roślinnych.
Obawa, że mąka z nasion roślin oleistych może tuczyć jest nieuzasadniona. Nie powoduje wzrostu stężenia cukru we krwi, nie zwiększa wydzielania insuliny i zapewnia długotrwałe uczucie sytości. Oczywiście wpływa to na figurę, i to zupełnie inaczej niż w przypadku mąki pszennej, zawierającej cukier i skrobię, która naprawdę tuczy.
Jeżeli stwierdzasz, że wszędzie nosisz ze sobą wystający, niewygodny pszenny brzuch, bezskutecznie usiłując go wepchnąć w zeszłoroczne dżinsy.Jeśli wciąż powtarzasz swojemu lekarzowi, że nie odżywiasz się źle, a mimo to wciąż masz nadwagę i stan przedcukrzycowy oraz wysokie ciśnienie, albo jeśli rozpaczliwie starasz się ukryć swoje męskie piersi, pomyśl o pożegnaniu z pszenicą. Eliminując pszenicę, wyeliminujesz problem. DrWilliam Davis
Przepis na chleb proteinowy nisko-węglowodanowy TUTAJ
Chleb orkiszowy św. Hildegardy TUTAJ
Chleb Ezechiela TUTAJ
Chleb bez mąki i drożdży TUTAJ
Tradycyjny włoski chleb z durum TUTAJ
ważna jest też marka mąki. u mnie w kuchni najbardziej sprawdza się ta xxxxx pełnoziarnista, świetne wychodzą z niej naleśniki.
u mnie sporo mąki idzie, bo dzieciom robię placki, naleśniki , omlety. Najczęściej kupuję puszysta, z niej mi wszystko wychodzi.