Olejek rozmarynowy nie tylko dla słabych włosów – przepis

Olejek rozmarynowy tradycyjnie stosowano dla wzmocnienia słabych, wypadających włosów, oraz innych celów leczniczych i pielęgnacyjnych.

Od czasów antycznych ceniona za działanie rozgrzewające, wzmacniające, odmładzające, odświeżające umysł, dające radość życia, co do pewnego stopnia odzwierciedla jego aromatyczny smak. Bogaty w olejki eteryczne jest cudownym środkiem odżywczym dla serca, mózgu, układu nerwowego. Pobudza krążenie, łagodzi stres, relaksuje umysł, uwalnia napięcie z tkanek i odmładza. Wyciągi z rozmarynu wymiatają wolne rodniki, stabilizują błony komórkowe, chroniąc przed szkodliwym promieniowaniem.

Olejek rozmarynowy, które doskonale wchłania się przez skórę  jest znakomitym środkiem pielęgnacyjnym. Stosowany na włosy, brwi wzmacnia je, hamuje wypadanie, przyspiesza porost. Na skórę – wygładza ją i łagodzi bóle.

Domowy olejek rozmarynowy

Do przygotowania potrzebne są ususzone gałązki rozmarynu i tłuszcz.  Może być oliwa z oliwek, olej słonecznikowy tłoczony na zimno, do celów kosmetycznych ze słodkich migdałów lub jojoba.

Rozmaryn włożyć do woreczka foliowego. Delikatnie rozwałkować wałkiem albo ubić tłuczkiem do mięsa. Ten manewr delikatnie „otworzy” igiełki by uwolnić olejki eteryczne. Rozbite gałązki umieścić w słoiku, zalać olejem, odstawić na 7-8 dni codziennie wstrząsając. Przefiltrować starannie odciskając zioła.

Metoda na ciepło: Macerat podgrzewać w kąpieli wodnej około godzinę. Odstawić na dobę. Kolejnego dnia czynność powtórzyć, po ostudzeniu odcedzić.

Masaż skóry głowy olejkiem pobudza odrost włosów, hamuje wypadanie, łupież, nadmierne przetłuszczanie. Podobnie działa na brwi. Masowanie twarzy i ciała ujędrnia skórę, pobudza mikrokrążenie, oczyszcza, wycisza stany zapalne, zmniejsza przebarwienia i trądzik.

Inne zastosowania

Olejek rozmarynowy działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Łagodzi bóle mięśni, stawów, głowy. Redukuje obrzęki, zatrzymywanie wody i dolegliwości związane z odkładaniem się kwasu moczowego. Niewielką ilość wmasowuje się w problematyczne obszary.

Przy bólu głowy aplikuje się na skronie, okolice zatok, kark i czubek głowy. Wydzielany aromat dodaje energii, pobudza pamięć i koncentrację, udrażnia zatoki i drogi oddechowe. Przy infekcjach można smarować klatkę piersiową, dodawać do kominków zapachowych i stosować inhalacje.

Olejek rozmarynowy redukuje cellulit. Doskonale pobudza krążenie, rozpuszcza cząsteczki tłuszczu, drenuje układ limfatyczny. Regularne masowanie ud, brzucha, pośladków po kąpieli widocznie zmniejsza „pomarańczową skórkę”.

Przy słabym ogniu trawiennym można stosować wewnętrznie:  5-10 kropli na pół łyżeczki miodu  pół godziny przed posiłkiem. Pobudza trawienie, rozprasza wilgotną stagnację, wspomaga oczyszczanie z toksyn, rozluźnia drogi żółciowe.

Przy „zimnych” bólach stawów, dokuczliwym reumatyzmie warto do maceracji dodać pół laski cynamonu cejlońskiego i kilka liści laurowych.

Olejek rozmarynowy działa na głębszym poziomie. Aromat rozmarynu  oddala smutek, chandrę, rozwesela. Działa stymulująco, orzeźwia, pobudza. Według badań poziom kortyzolu – hormonu stresu [1]. Rozpylony w pomieszczeniach nie przytłacza zapachem, jednak dociera do układu limbicznego, relaksując ciało, umysł i ducha.