Podagrycznik pospolity [Aegopodium podagraria] to bujna, kochająca cień roślina okrywowa tworząca gęste łany w lasach, zaroślach, przy drogach, w ogrodach i zagrodach gospodarskich.
Regionalnie zwana kozią stópką, śnitką, barszczycą, gierszem, jest uciążliwym, trudnym do wytępienia chwastem. Bardzo szybko się rozmnaża i błyskawicznie rozprzestrzenia, wypierając inne rośliny. Nazwa rodzajowa Aegopodium pochodzi z greki, oznacza kozią stópkę w odniesieniu do kształtu liścia. Drugi człon podagraria nawiązuje do tradycyjnego zastosowania w leczeniu dny moczanowej.
Podagrycznik pospolity
Dorasta do wysokości 60–80 cm. Prosta, gładka łodyga rozgałęziona na szczycie jest pusta w środku, o trójkątnym przekroju. Młodziutkie listki zwinięte w harmonijkę, dojrzałe przypominają inne rośliny z selerowatych. W maju pojawiają się charakterystyczne baldachy złożone z małych białych kwiatków. Po ich przekwitnięciu roślina wytwarza podłużne owoce – wielkością i kształtem przypominające nasiona marchewki.
W kuchni i zielarstwie wykorzystuje się: ziele, liście, korzeń i nasiona. Ziele lepiej zbierać przed rozpoczęciem kwitnienia – listki będą bardziej soczyste, delikatne, o przyjemnym orzeźwiającym, lekko cierpkim smaku. Suszy się w temperaturze pokojowej, z dala od słońca. Po przekwitnięciu stosować oszczędniej, ze względu na silniejsze działanie moczopędne, przeczyszczające i nasenne.
W tradycyjnym zielarstwie
Dowody archeologiczne wskazują, że podagrycznik używali neandertalczycy, wielką popularność zyskał w średniowieczu, nazywany zielem podagry biskupiej. W owym czasie dnę moczanową uważano za chorobę biskupów, bogatych duchownych i królów.
Nicolas Culpeper w XVII w pisał: „Saturn nim rządzi i zdaje się, że ziele „podagry biskupiej” nosi nazwę nie bez powodu. Leczy podagrę i rwę kulszową, także bóle stawów i inne powstałe na skutek wyziębienia”.
Podagrycznik szeroko wykorzystywano w leczeniu podagry, czyli dny moczanowej. Jej działanie łagodzące, przeciwzapalne i rozluźniające wykorzystywano przy schorzeniach reumatycznych, artretycznych, rwie kulszowej, dolegliwościach płuc, żołądka, skóry.
Nie gardzono zielem w kuchni. Młode listki jadano na surowo, dodawano do wiosennych potraw, ze starszych gotowano polewki i bryje. Podagrycznik ma przyjemny
lekko gorzkawy smak, można w nim wyczuć anyżkową, cytrusową nutkę, po ugotowaniu smakuje trochę rosołowo, jak pietruszka.
Profil energetyczny
Smak: aromatyczny, lekko pikantny, lekko gorzki.
Energetyka: delikatnie rozgrzewa, nadmiar wilgoci osusza, ale i zapobiega wysuszaniu.
Tkanki: nerki, pęcherz, żołądek.
Działanie: tonizuje krew, nerki, chłodzi wątrobę, usuwa wilgotną stagnację.
Medycyna wschodnia wykorzystuje podagrycznik w leczeniu atrofii tkanek, napięć, skurczów, wyniszczenia. Wskazania do zastosowania: suchy, czerwony język od ciepła spowodowanego brakiem płynów lub blady, niedożywiony. Puls słaby, nierówny, skóra sucha, szorstka pozbawiona nawilżenia – płynów lub/i tłuszczów. Generalnie niedożywione lub/i nienawilżone tkanki tracą funkcjonalność, co prowadzi również do sztywności stawów, zaparć, zaburzeń hormonalnych.
Na głębszym poziomie mocna inwazyjna, nieustępliwa roślina, uwalnia blokady hamujące działanie, danie kroku naprzód, rozwój, ale i pomaga radzić sobie ze złością, frustracją, emocjami agresji, rozwijać akceptację.
Co mówi nauka?
Podagrycznik jest bogaty w witaminy, olejki lotne i sole mineralne. Zawiera dużą ilość przeciwutleniaczy, saponiny i sporo odżywczych związków. Działanie: przeciwzapalne, przeciwdrobnoustrojowe, gojące, łagodzące, regenerujące, moczopędne, uspokajające, relaksujące.
Niektóre badania mówią o działaniu przeciwnowotworowym. Niektóre związki czynne działają wielokrotnie silniej niż syntetyczne stosowane w chorobach reumatycznych. Podagrycznik zwiększa zdolności filtracyjne nerek, usuwa sole kwasu moczowego odkładane w stawach. Redukuje ból i sztywność tkanki stawowej, reguluje procesy przemiany materii, wzmacnia odporność. Wykazuje silne działanie przeciwbakteryjne na gronkowca złocistego.
Główne współczesne zastosowania:
• Dolegliwości stawów, dna moczanowa, reumatyzm, artretyzm, rwa kulszowa, ból krzyża
• Gorączka, kaszel, rozedma płuc, gruźlica.
• Zaburzenia przemiany materii, zaparcia, otyłość, biegunki.
• Dolegliwości żołądka, jelit, nerek, pęcherza moczowego.
• Problemy skórne: suchość, stany zapalne, egzemy, łuszczyca, łupież pstry, bielactwo nabyte
Uwaga: podagrycznik może hamować krzepliwość krwi i podrażniać wątrobę. Osoby przyjmujące leki wątrobowe, które powodują nadwrażliwość na światło słoneczne powinny zachować ostrożność. Ziele niewskazane w ciąży i przy karmieniu.
Podagrycznik przepisy i zastosowania
Herbatka
Łyżeczkę suszonych lub świeżych liści parzymy w szklance wrzątku kwadrans pod przykryciem. Po przecedzeniu pije się 2/3 szklanki, 3–4 razy dziennie
między posiłkami. Działa moczopędnie, przeciwzapalnie i lekko uspokajająco. Reguluje zaburzoną przemianę materii. Pomaga przy dnie moczanowej, stanach zapalnych dróg moczowych, pomocniczo w kamicy.
Okłady
Świeże, zmiażdżone liście pomagają na bolące stawy. Przyspieszają gojenie ran, hemoroidów i miejsc po ukąszeniach owadów. Ciepłe wywary z liści można
stosować do: kąpieli, okładów i kompresów. Na kompres przy ataku podagry zebrać kwartę świeżego ziela, zalać 2 l wody. Zagotować odstawić pod przykryciem. Namoczyć w mocno ciepłym wywarze mały ręczniczek, odcisnąć nadmiar płynu, nałożyć na bolący obszar, przykryć suchym ręcznikiem i trzymać pół godziny.
Ciepły okład: łyżką durszlakową wyjąć z wywaru garść, 2 garści gorącego ziela, położyć na kawałku płótna . Trochę przestudzić, by uniknąć poparzenia. Nałożyć na bolesny obszar, przykryć suchym ręcznikiem. Stosuje się 2 razy dziennie przez ok. 30 min.
Ocet z podagrycznika
Umyte listki pokrojone zalewamy osłodzoną wodą – 4 łyżki na każdy litr. Naczynie przykrywamy gazą i talerzykiem. Codziennie mieszamy drewnianą
łyżką, sprawdzając, czy nie rozwija się pleśń. Po 2–4 tygodniach przecedzamy i zlewamy do butelek.
Ocet z podagrycznika rozpuszcza sole kwasu moczowego, działa przeciwzapalnie i przeciwreumatyczne. Stosuje się łyżeczkę rozcieńczoną w szklance wody. Profilaktycznie raz dziennie, a przy ataku podagry – rano i wieczorem.
Podagrycznik w kuchni
Na średniowiecznych jarmarkach ziele sprzedawano jako warzywo. Doskonale smakuje na surowo i gotowany. Można go dusić jak szpinak, dodawać do omletów, farszu do pierogów, sosów i zup. W sałatkach pasuje z pomidorami, ogórkami, sałatą, rzodkiewką i ziołami kulinarnymi ziołami. Młodziutkimi, posiekanymi listkami oprósza się ziemniaki, kanapki, jajecznicę, zupy, sosy.
Kiszony podagrycznik
Młode umyte listki układamy ciasno w słoiczku, dorzucamy: ziele angielskie, liść laurowy, ząbek czosnku. Zalewamy gorącą solanką: łyżka soli na litr
wrzątku. Szczelnie zakręcone odstawiamy w ciepłe miejsce. Po kilku dniach jest gotowy smaczny i zdrowy dodatek do surówek wzbogacony bakteriami
kwasu mlekowego i witaminą C.
Tzatziki z podagrycznikiem
Zrywamy młode, jasnozielone, jeszcze błyszczące listki. Myjemy i drobno siekamy. Do szklanki podagrycznika dodajemy: drobno pokrojony ogórek, 500 ml pełnotłustego jogurtu i łyżeczkę soku z cytryny. Doprawiamy solą i pieprzem. Smakuje z ciemnym chlebem, rybą lub mięsem.
Pyszne masełko
Młode opłukane listki osuszamy i drobno siekamy. Ucieramy z wcześniej wyjętym z lodówki miękkim masłem z odrobiną soli kamiennej. Fantastycznie
smakuje z domowym chlebem na zakwasie.