Reumatyzm – rodzaje bólu stawów i naturalne ziołowe remedia

Reumatyzm to określenie wielu schorzeń, którym towarzyszy ból stawów lub tkanki łącznej. Łamanie w kościach, nawracające bóle, sztywność stawów, dyskomfort i w układzie mięśniowo-szkieletowym to dolegliwości przypisywane reumatyzmowi, co jest dużym uproszczeniem.

Kiedy skarżymy się na bóle w stawach pada słowo reumatyzm. Lekarze nie znając przyczyn mówią chętnie o schorzeniach typu reumatycznego. Tymczasem odmienne są źródła bólu stawów i niejednakowy przebieg.

Współczesna medycyna leczy wszystkie schorzenia  dające się zakwalifikować jako reumatyzm silnymi  środkami przeciwzapalnymi. Co prawda złagodzą ból, ale żaden  poważny lekarz nie odważyłby nazwać tego wyleczeniem. Nie mówiąc już  szerokich działaniach ubocznych.

Reumatyzm okiem medycyny wschodniej

Tradycyjna Medycyna Chińska postrzega reumatyzm nie jako pojedynczą jednostkę chorobową, ale zespół objawów powstających na skutek zaburzenia równowagi krwi i energii Qi. Symptomy to tylko zewnętrzne przejawy wewnętrznej dysharmonii. Leczenie skupia się na rozpoznaniu i korygowaniu konkretnego wzorca zaburzeń.

Za główny czynnik patogenny uważa się Wiatr, który symbolizuje gwałtowne zmiany. Jest Suchy, lecz ma zdolność szybkiego przemieszczania, wdzierania się w głąb ciała umożliwiając  wnikanie Wilgoci, Zimna lub Gorąca. Zawsze należy się odpowiednio się ubierać do pogody.

Wzorzec nierównowagi Wiatr-Wilgoć jest związany z przewlekłymi schorzeniami reumatycznymi. Blokuje przepływ Qi i Krwi w meridianach. Prowadzi do dotkliwych bólów, sztywności i obrzęku stawów. Zakłóca równowagę Yin-Yang.  Przy zastoju krwi, który tworzy bolesne obrzęki sprawdza się kurkuma, cynamon, lukrecja i przęśl chińska, zawierająca alkaloid – efedrynę.

Jednym z najlepszych ziół jest winorośl Zeusa, boga piorunów [Tripterygium Wilfordi], którą dwa tysiące lat temu Chińczycy sklasyfikowali  jako „rozpraszającą wiatr i wilgoć”. Współczesne badania potwierdzają skuteczność w leczeniu chorób reumatycznych i autoimmunologicznych. [1] 

Co mówi ajurweda?

Główną przyczyną schorzeń reumatycznych jest nagromadzenie toksyn w okrężnicy, skutkującymi zaburzeniami metabolicznymi. Toksyny ama z jelit wnikają w tkankę kostną i stawy, powodując zesztywnienie i ból. Właściwe rozpoznanie i wdrożenie odpowiedniej kuracji, cierpliwość i konsekwencja pozwalają na całkowite wyzdrowienie nawet w przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów.

Przy wszystkich rodzajach chorób stawów w ośrodkach ajurwedyjskich wdrażana jest procedura polegająca na sprowadzeniu ama z powrotem do okrężnicy i jej usunięcie. Stosuje się zabiegi przeczyszczające, lewatywy, zioła, masaże, kąpiele. Należy koniecznie doprowadzić do regularnego porannego wypróżniania
się, utrzymania czystej okrężnicy, poprawić ogień trawienny i zredukować stres.

• Ból stawów typu vata charakteryzuje się ich wysuszeniem (Wiatr).  Słychać odgłosy trzaskania, ból jest odczuwany najczęściej w ruchu, zwykle jest jeden najbardziej wrażliwy punkt. W dotyku staw może być odczuwany jako zimny. Dieta w tym wypadku powinna być lekkostrawna, dania ciepłe. Unikać zimnych napojów, surowych warzyw, sałatek, fasoli, ziaren wysuszających – jęczmienia, kukurydzy, pszenicy GMO, pomidorów gotowanych, bakłażanów, ziemniaków, ananasów. Ulgę przynoszą okłady z gorczycy, olejków i maści ogrzewane wilgotnym ciepłem, np. namoczony w gorącej wodzie ręcznik.
• Ból stawów typu pitta jest spowodowany stanem zapalnym. Stawy są gorące w dotyku, nabrzmiałe i bolesne w bezruchu.  Należy unikać potraw gorących, pikantnych,  pomidorów, warzyw marynowanych i szpinaku. Ulgę przynoszą chłodne okłady z oleju rycynowego, maści lekko chłodzące.
• Ból stawów typu kapha jest spowodowany zimną wilgocią. Tak też ból jest odczuwalny, pojawiają się obrzęki, sztywność. Najsilniejszy ból jest rano, po rozruszaniu się zmniejsza. Należy unikać zimnych potraw i napojów. Ulgę przynosi pasta ze sproszkowanego kłącza tataraku wymieszanego z ciepłą wodą. Przy wysięku – pasta ze sproszkowanego imbiru.

Naturalne metody łagodzące ból

Należy pamiętać że ból to tylko  sygnał alarmowy. Tradycyjni uzdrowiciele twierdzą, że w ten oto sposób organizm wysyła czytelny komunikat: „Zatrzymaj się! Zwróć uwagę na ciało, umysł, ducha i emocje ”. Jak mówił Hipokrates „Zanim podejmiesz się leczenia kogoś, zapytaj czy jest gotów pozostawić za sobą wszystko, co doprowadziło go do choroby”.

W tradycyjnym zielarstwie uważano, że choroby stawów to skutek nagromadzenia toksyn. Intuicyjnie układ kostno-stawowy uważano za tzw. „wąskie gardło” układu krążenia. Jeśli toksyczna materia miała gdziekolwiek się odłożyć to były to stawy. Dlatego koncentrowano się na oczyszczeniu, usunięciu toksyn.

Dawniej ludzie byli bardzo pragmatyczni, stosowali tylko metody sprawdzone. Nie było miejsca na spekulacje, domysły, teorie naukowe jak to ma miejsce dziś. Zapalenie stawów mogło okaleczyć, pozbawić pracy i zagrozić źródłu utrzymania. Zachowały się angielskie zapiski z okresu rewolucji przemysłowej. Otóż  wiejscy zielarze zakładali sklepiki w rozkwitających miastach przemysłowych. Leczyli cierpiących robotników, ale otrzymywali zapłatę dopiero po złagodzeniu bólów.   Kuracje musiały działać szybko i skutecznie, dlatego wykorzystywano tylko te zioła, które rzeczywiście pomagały.

W leczeniu dolegliwości reumatycznych są niezastąpione. Pomogą zredukować stany zapalne, ból, usuną toksyny i umożliwią powrót do pewnej sprawności. Bywa, że trzeba wesprzeć  jelita, wątrobę, nerki usunąć nadmiar wilgoci, zimna, śluzów i uwolnić napięcie. Koniecznie zredukować stres, doprowadzić do równowagi układ nerwowy, którego nierównowaga jest przyczyną większości naszych problemów ze zdrowiem. Jak się do tego zabrać indywidulanie, opisałam w książce Zbalansuj system nerwowy holistycznie.

Mieszkam w regionie nadmorskim, o dużej wilgotności. Najczęściej spotykam się ze schorzeniami reumatycznymi na skutek nagromadzenia nadmiaru wilgoci. Dotyczy to innych schorzeń,  jak sobie z tym generalnie radzić pisałam TUTAJ.

Zioła na reumatyzm

Typowe przeciwzapalne, przeciwbólowe: kurkuma, imbir, kora wierzby (unikać przy dnie moczanowej), rozmaryn, wiązówka błotna, dzika róża, czarci pazur, dziurawiec, skrzyp, jałowiec, kadzidłowiec, wiesiołek, widłak, gorczyca, lwia paszcza, lepiężnik, ruta, cząber, rumianek, wrzos, borówka brusznica. Rukiew wodna pomaga na dolegliwości wynikające z zaburzeń przemiany materii, do których zalicza się reumatyzm. Plus zabiegi poprawiające ukrwienie: kąpiele, wcierki, okłady mające na uwadze rodzaj dolegliwości. Naprzemienne gorące i zimne kompresy uwalniają ból i stan zapalny. Więcej tutaj.

Herbatka rumiankowa 

Gdy mówimy o bólach  herbatka rumiankowa rzeczywiście pomaga, rozluźnia mięśnie i nerwy. Z tym, że musi być mocna, minimum dwie łyżeczki na szklankę i zaparzać co najmniej 20-30 minut. Zwykle przyrządzamy delikatną, o przyjemnym kwiatowym aromacie i jasnożółtym kolorze. Żeby zadziałała na ból, napar musi być ciemny, mocny i gorzki. Można dosłodzić odrobiną miodu.

Mocna herbatka rumiankowa o głęboko ciemnej barwie ma silne działanie przeciwskurczowe, rozluźniające, przeciwbólowe i przeciwzapalne. Łagodzi stres i niepokój.  Stosuje się 2-4 szklanki dziennie, po kilku dniach można odczuć wyraźną poprawę. W bólach na skutek zimnej stagnacji łączy się połączyć rumianek z pikantnym imbirem. Zaparzyć litrowy dzbanek i popijać cały dzień. Zewnętrznie imbir można zastosować w okładach – przepisy tutaj.

Herbatka z 4 ziół 

Wymieszać w równych ilościach skrzyp polny, jałowiec liść brzozy i wierzby lub wierzbówkę kiprzycę (odbudowuje układ trawienni i łagodzi ból). Łyżeczkę mieszanki zaparzać 10 minut w szklance wody. Wypijać małymi łykami szklankę niesłodzonego naparu 2 razy dziennie: wcześnie rano i wieczorem. Kuracja trwa 2 tygodnie.

Napar na bóle stawów przy zmianie pogody
Wymieszać w równych ilościach czarny bez, korzeń cykorii, fiołek trój barwny, mniszek, skrzyp, rumianek i pokrzywę. Łyżeczkę mieszanki zalać szklanką wrzątku, parzyć 10-15 minut. Przy nasilonym bólu pije się szklankę naparu co 2, 3 godziny.

Kuracja śródziemnomorska
Stosowali już ją faraonowie i starożytni Rzymianie na reumatyzm spowodowany wilgotnym klimatem. Po pół szklanki soku z selera i z marchwi wymieszać z łyżeczką posiekanej natki pietruszki, dodać odrobinę pieprzu i szczyptę soli kamiennej nieoczyszczonej. Pije się 2 x dziennie. Dłuższa kuracja połączona z ziołami czyni cuda.

Kadzidło 
W litrowym słoiku umieścić 4-5 małych kawałków żywicy. Zalać przegotowaną wodą, zakręcić i odstawić na całą noc. Jasną mętną ciecz popija się w niewielkich ilościach, smak podpowiada właściwą dawkę. Nalewkę robi się na 90% alkoholu w proporcji 1:5. Stosuje 1-5ml dwa razy dziennie i masuje bolące miejsca. Wyciąg z kadzidłowca boswellia serrata w naszym sklepiku TUTAJ.

W terapiach chorób przewlekłych niezbędna jest cierpliwość. Należy być konsekwentnym i pić sporo wody, która wypłukuje złogi i toksyny. Rano, po przebudzeniu dwie szklanki ciepłej, powoli, łykami.

B. della Porta